BMW Sport

Czesć, mam problem z autem kumpla. Jest to e39 523i z 97 roku.

Nie działa abs inpa pokazuje prawy tył prędkość 0km/h. Kupiliśmy czujnik a tu zonk - wtyczka od budy urwana. Ok, kumpel zakupił wtyczkę z kawałkiem kabla i drugi zonk - kolorystyka kabli. Nie pamiętam kolorów jakie tam są dokładnie ale wygląda to tak (kolory przykładowe): z budy wychodzi kabel w kolorze pomarańczowym i w kolorze zielonym z pomarańczowym paskiem. Z kolei wtyczka którą kupiliśmy ma kolor żółty i zielony z żółtym paskiem. Polutowałem to tak, że dałem kabel bez paska do kabla bez paska a z paskiem do tego z paskiem. Niestety - nadal prawy tył pokazuje zero.

Po pierwsze - czy dobrze zrobiłem?

Po drugie - czy od wtyczki aż do kompa abs idzie jeden kabel bez łączeń? Jesli tak to powinno mi się udać miernikiem ogarnąć czy nie ma gdzieś przerwy.

Tak wiem że może być również syf na pierścieniu piasty albo uszkodzony pierścień ale zanim rozbierzemy piastę chcę wiedzieć na 100% czy instalacja jest ok. Jutro planuję zamienic czujniki miejscami. Nie wiem czy to ważne ale jak skasuję błąd to kontrolki gasną, abs działa, asc też ale jak przekroczę ok 10km/h to się zapalają i koniec. Oczywiście prawy tył w inpie cały czas 0km/h

Powinno działać niezależnie od tego jak połączysz przewody. Najlepiej byłoby sprawdzić przebieg z czujnika na oscyloskopie. Ewentualnie miernikiem możesz zmierzyć napięcie w czasie jazdy z zadaną prędkością i porównać z napięciem z innego czujnika. Napięcie będzie funkcją prędkości obrotowej.

czyli mówisz że to nie ma znaczenia czy przewody podłączę tak albo owak? To byłoby dobre info dla mnie!

Jeśli masz dwa przewody i nie występuje przewód ekranowy (trzeci) to możesz podłączać go dowolnie.
Nieciągłość w obwodzie może występować jeszcze za wtyczką. Nawet w samym sterowniku lubią się odrywać druciki.

Jak ma wtyczkę urwaną to raczej nie. Z resztą jak są 2 przewody to w wersji pesymistycznej uda się za drugim razem. Pamiętaj, że musisz trochę przejechać żeby błąd zniknął, od razu po zapaleniu kontrolka nie zgaśnie.

No to w końcu wszystko jedno jak podepnę czy nie wszystko jedno?

Ok sprawa wygląda tak:

Czujnik wciąż martwy ALE kiedy wyjąłem go i przyłożyłem doń inną piastę (miałem akurat przednią z e39 na półce) to w inpie dało się zobaczyć sygnał z tego koła. Zacząłem więc kombinować z czujnikiem wetkniętym w auto na miejsce - przekręcić w jedną, w drugą (wcześniej starałem się pierścień przeczyścić) Był jeden moment że czujnik coś pokazywał przy kręcącym się kole ale było to mega nieregularne. Werdykt: uszkodzony pierścień, piasta do wymiany.

Wychodzi na to że tu leży problem

Bardzo prawdopodobne.

Polutować wtyczkę? zakup nowy czujnik a nie druciarstwo.

Przeczytaj ze zrozumieniem moj pierwszy post. Czwarte zdanie.