chodzi o to, ze silnik faluje na obrotach i probuje znalezc przyczyne i pytam czy moze miec to powiazanie z tym szarpaniem.
Krotko o falowaniu, autem z rana nie rusze bez rozgrzania wskazowki temp. do pionu bo gasnie przy pierwszym zatrzymaniu, obroty spadaja ponizej 500 i cala buda telepie jak juz silnik sie rozgrzeje, brzmi jakby wypadal zaplon, bardzo nierowno pracuje, zmienialem czujnik temp. dolotu powietrza i krokowy i od tego momentu zaczelo sie to "szarpanie" wspomniane w 1 poscie a samo falowanie stalo sie jeszcze gorsze, po odpaleniu auta i wrzuceniu trybu "P" na skrzyni jak dodam gazu powyzej 1k obrotow to zaczyna falowac od 1k do 1,5k i nie spadaja niżej, taka sytuacja sie utrzymuje do momentu albo az wrzuce "D" i rusze z wielkim hukiem albo odłącze przepływke na chwile, wtedy obroty spadaja znow do 500 i wraca telepanie buda