BMW Sport

morcine-kup i załóż ten czujnik koniecznie!. Nie ma tak, że coś przejmuje jego rolę. Ma on duży wpływ na parametry pracy silnika i nie ma co krążyć wokół tematu jeśli układ wtryskowy pracuje bez tego czujnika.
Wiem to, bo sam kombinowałem z założeniem innego opornika w obudowę tego czujnika, przesuwałem-instalowałem ten czujnik w innym miejscu(przed filtrem powietrza) i te całe operacje od razu było czuć na tym jak się zachowuje silnik.
Przecież przez odczyty z tego czujnika delikatnie tuninguje się silnik.
Jeśli to jest czujnik w kolektorze ssącym, między 3 a 4 dolotem(tak jak jest w M52TU) to szukaj zamiennika firmy febi.
Jako że sam spieprzyłem oryginał, to kupiłem zamiennik febi chyba za ok 45-50zł. To jest oryginał ze zeszlifowanym nr katalogowym bmw i logo bmw(podobnie robi febi dla bmw czujniki wałków rozrządu-było o tym we "falowaniu przy dojazdach", ale się "zmyło").
W tych silnikach(M54..) zakładanych w e60 jest to dopiero inaczej rozwiązane o ile sobie dobrze przypominam. Tam jest wszystko w przepływce przed przepustnicą.

Ten czujnik musi być i musi działać, odpowiada on za kąt zapłonu i dawkę paliwa. Pamietam jak u Santino jeździliśmy bez IC i temp w dolocie gwałtownie rosła to auto momentalnie zacyznało mulić

Po to właśnie przekłada się ten czujnik przed przepływkę w zimny dolot

Nawet nie śmie jeździć tak długo
W sobotę jadę na garaż z grilem i zdejmuje kolektor. Zrobię mały przegląd wszystkich wężyków i hurtem zamówie z czujnikiem

Panowie wywieszam białą flagę już wiem co jest moim problemem brakujących 40koni. Vanos jest problemem ale to tylko kosmetyka. Głównym problemem jest zła komunikacja na linii CAN. Do modułu DSC dociera zaniżony sygnał z prędkości obrotowej silnika. Na wolnych obrotach mam 450obr, przy 3000obr silnika w DSC jest 1800obr. Prędkości wszystkich kół są prawidłowo wyświetlane. Sprawdziłem wszystkie kable w celu poprawności podłączenia i jest ok prawidłowo. Definitywnie coś nie tak na linii Can jest z DSC bo odczyty obrotów silnika w zakładce "silnik" są poprawne. Tylko DSC źle pokazuje
Co ja mam teraz zrobić z tym Can-em

Co do czujnika dolotu jest już wpięty

Dziś byłem na hamowni i po wizycie u Leo kurcze wynik poprawił się o 15KM i 20Nm głupie uszczelniacze na vanosach. Ale do końca szczęścia brakuje jeszcze. Pisałem wcześniej o zaniżonym sygnale obrotów silnika w dsc. Sprawdziłem dwie trzy litrówki i obie miały tak samo a odczuwalnie jeździły lepiej. Idąc dalej z mechaniki zostały katalizatory czy nie są zapchane i stan odmy. Dziś przez telefon pomarudziłem trochę osobom zajmującym się swapami i kodowaniem. Wymiana zegarów czy kodowanie DSC jest nie potrzebne bo to nie wpływu na prace silnika, nie będąc w pełni przekonany założyłem zegary od benzynki i oczywiście brak poprawy.

Podczas rozmowy przez telefon z osobami co zjedli zęby przy swapach padły równo znaczne twierdzenia - przy dyferze 3,38 zapewne hamowałem na 4 biegu ? Coś w tym jest bo mniejsze obciążenie silnika a przez to może nie rozwijać pełnej mocy. Proponowali hamować na piątym biegu aby potwierdzić to.
Druga sprawa padło hasło świece i okazało się że wg vin powinienem mieć czteroelektrodowe a mam jedno ma to jakiś duży wpływ ?

Kolego troszkę mnie nie zrozumiałeś (bo trochę zakręciłem albo le ująłem), przepływomierz nie potrafi przejąc roli czujnika temperatury.

Ja tłumaczyłem jaka jest różnica miedzy przepływomierzem a czujnikiem masy powietrza, jedno i drugie jest umarzane za przepływomierz a w rzeczywistości to coś innego.

Czujnik temperatury dolotowej to coś istotnego bo ma mierzyć temperaturę wpadającego powietrza do głowicy i ma wpływ na kont zapłonu.
Ma mniejszy lub większy wpływ na dawkę paliwa w zależności czy posiadasz przepływomierz czy czujnik masy powietrza (nie wiem jak ma BMW)

Producenci aut walczą o to aby kolektory się nie nagrzewały i nie akumulowały temperatury przy tym fałszując odczyt temperatury powietrza.
Dlatego w nowoczesnych autach kolektory są plastikowe a czujniki temperatury umieszczone na długich prętach centralnie po środku rury dolotowej.

ale, ale, ale... ja już zamontowałem jak pisałem wcześniej że zamontowałem ten czujnik

I jakie efekty ?

standard, żadnych efektów

no i wracam z tematem

coś chyba znalazłem za dużo powietrza sondy wyłapują. Inpa w odczytach długoterminowych sond mam +12% na obu bankach a dopuszczalne jest 10%
Jak jechałem autostradą to przez jakiś czas trzymałem na piątce na 4tyś obr i wywaliło mi check - oba banki tolerancja coś tam ( nie pamiętam bo skasowałem i dalej już jechałem spokojnie).
Na pierwszy ogień poszedł demontaż kolektora i wymiana uszczelek, wężyków podciśnieniowych, tych zaślepek z tyłu kolektora, o-ringi rozdzielacza, kompletnej ori odmy z wszystkimi wężami, gumy za przepływką iiiii du.a dalej za dużo powietrza
Sprawdziłem kolektor wydechowy czy nie ma pęknięć i przedmuchów przed sondami. Sprawdziłem wtryski czy przypadkiem nie są z mniejszej pojemności. Ciśnienie 3,5b na listwie

Rodzi się pytanie o pompę paliwa czy może być tak że będzie na listwie 3,5bara ale wydajność w litrach na godzinę jej będzie tak marna że odbije się na brak mocy ?
Czy może być że wtryski dają za mało paliwa ?

Mała wydajność to za małe ciśnienie podczas dużego obciążenia silnika.

Zdarzyło się komuś, że ciśnienie na listwie spadało podczas dużego obciążenia?

jutro będę sprawdzać pod pełnym butem i założe się że będę miał ok

kurcze jest przełom prze-pły-wo-mierz. Odłączyłem dziada i szatan w auto wstąpił, wyraźna poprawa. Mimo że przepływka generowała przy odcince 4.1V, mimo że w Inpie miała 500jednostek przy pełnym bucie, to i tak coś nie tak z nią. Nie potrafiła zmierzyć większą ilość, a sondy wyłapywały. Zastanawiam czy po podłączeniu nowej ori będzie lepiej, bo teoretycznie powinno. Kurcze na podmiankę musiałem mieć też uwaloną ale nie przyszło mi do głowy odłączyć i zrobić kurs

Napięcia na przpływce nie mierzyłem, ale z tego co pamiętam wskazanie w inpie przy odcince (6500rpm) na 3b wynosiło około 600.
Wydaje mi się, że to mało ale nigdzie nie znalazłem ile powinno być.
No nowej jest ciut lepiej, w zasadzie pomijalnie lepiej.
Jaki masz maksymalny kąt otwarcia przepustnicy?

Hm no u mnie nie przekracza 500 na przepływce. Na filmiku który wstawiłam wcześniej innej m54b30 dobija prawie do 700 ale chyba tylko przez zmieniony dolot na K&N.

U mnie max kąt na przepustnicy to 84 stopnie.

Jaką masz przepływkę przy takim wyniku ? bo zastanawiam się jaką kupić. VDO siemens za 800zł czy oryginał który boli za 1600zł

Siemens to oryginał, tylko bez znaczka BMW. Jest szansa nawet, że dostaniesz oryginał ze startym logiem BMW Także bierz VDO Siemensa.

Stara i nowa to oryginał, tylko że płaciłem za niego 1000. Te 1600 za oryginał to coś dużo.
U mnie przepustnica maksymalnie w granicach 80..81. Raz zaobserwowałem 82 ale z innym pedałem gazu.
Z palca jak ją pchałem do max było 89 stopni.
Na swoich starych filmikach znalazłem, że 500 to mam w okolicach 5200rpm.
Co do filmiku to gość ma odcięcie na 7000rpm,czyli silnik dłubany.
Poza tym, Ty doszedłeś w okolice 6300 rpm, więc może to 500 byś przekroczył, co nie zmienia faktu, że to mało.

No to ciekawe że pedał gazu ma wpływ na kąt otwarcia, coś jest w tym.
Łykłem tego VDO zobaczymy co pokarze, bo jak będzie lipa to auto zepchne ze skarpy

Panowie...... prawdopodobnie sprawa leży w stykach-przewodności. Ja przez 4 lata walczyłem z pewnymi dziwnymi reakcjami i zachowaniami silnika.
Można się za "łeb" złapać, po tym jak się przeczyści dokładnie styki.
Nie namawiam i nie żartuję, ale to akurat była cała wina "jakichsik" dziwnych słabości mojego silnika.
Jest to robota długa i żmudna. Także, jeśli Ktoś przeleci całą mechanikę(ja tak zrobiłem), to pozostaje czyszczenie-odświeżanie połączeń stykowych.
Może to się wydawać nierzeczywiste i śmieszne, ale sam się zdziwiłem po tym co zrobiłem
Dotyczy to zarówno pełzania obrotów jak i samego zachowania silnika.