BMW Sport

Cześć!
Odgrzewam kotleta, żeby nie tworzyć nowego wątku.

Wspomniane wcześniej cykanie jest również w moim BMW 320d 150KM.
Zacząłem od podłączenia pod kompa. Znalezione błędy przepływomierza i sterownika grzania świec, przelewy były ok. Ciśnienie również.
Wymieniony przepływomierz oraz sterownik grzania świec.
Stukanie nie ustało, więc zająłem się samymi wtryskami.
Wymienione podkładki pod wtryskami oraz naprawiona urwana klapka od kolektora ssącego.
Stukanie nadal nie ustąpiło. Mimo to samochód zaczął się lepiej zbierać i mniej kopcić.
Cykanie słychać tylko pod obciążeniem.
Jeśli ma ktoś pomysł co to może być, albo jest z okolic Wrocławia to dajcie znać, bo mi już ręce opadają..

rafalekjan, Jeśli cykanie nie ustąpiło do wymiany jest wtrysk 1 lub więcej, 70% przypadków można zdiagnozować komputerem.

Czyli mój przypadek należy do tych 30%

Po poprzednim podłączeniu do komputera nic nie wskazywało na uszkodzone wtryski. Przelewy i korekty były w normie.

Jesteś w stanie to nagrać ?

Również mam problem z "cykaniem" pod obciążeniem. Taki sam silnik i te same objawy. Z tym ze u mnie na komputerze wyszły błędy dwóch wtrysków, po regeneracji wtrysków błędów już nie ma. Ale jakiś czas temu auto znów zaczęło "cykać". Są momenty gdy nawet podczas normalnego spokojnego przyspieszania silnik wydaje ten dźwięk. Do tego chmurka w momencie naprawdę szybkiego przyspieszenia, ale nieduża i tylko chwilowa.

Co prawda to nie mojego autorstwa film, ale cykanie jest bardzo podobne. Myślałem, że to coś od ciśnienia, ale po odłączeniu wężyka od EGR jest to samo. Podkładki pod wtryskami wymienione. Miałem urwaną jedną klapkę w kolektorze ssącym, ale nie wpadła do środka.
Najdziwniejsze jest to, że komputer nie pokazuje żadnych błędów. A auto zbiera się raczej prawidłowo.

Podkładki wymienione, nadal cyka więc do wymiany któryś wtrysk , nie ma innej opcji.

Jutro bede wymieniał jeden wtrysk nr. 1
Mam delikatne cykanie najbardziej słuchać na zimnym podczas obciążenia jak się rozgrzeje jest lepiej...
Korekta na tym wtrysku tez nie jest super, dlatego wymieniam ma byc igła

Tak dzisiaj się przyglądałem i będę próbował wymienić ten wtrysk nr. 1 bez ściągania kolektora, dojście jest zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie.

kuruś, czy uszkodzony trysk dawał dużo inne wartości na impie?
Czy to możliwe, że urwana klapka w kolektorze ssącym mogła coś uszkodzić wywołując to cykanie? Nadmienie, że klapka nie wpadła do środka.

U mnie coś podobnego się dzieje, z tym że u mnie nie w takim stopniu jak na tym filmiku. Po prostu takie delikatne cykanie na zimnym silniku na ciepłym wydaje się być ok. może troszke. Z tym że mam lekko już dwumas wyrobiony, czy to może być przyczyną ? Dodam że auto nie kopci w ogóle, a silnik wydaje się być w naprawdę dobrej kondycji...

Problem z cykaniem w moim aucie został rozwiązany zupełnie przypadkowo.
Okazało się, że poprzedni właściciel grzebiąc coś przy wydechu nie zespawał wszystko tak jak należy i część spalin wydostawała się małą nieszczelnością. Stąd powstawało cykanie podczas przyspieszania.
Teraz jest cisza i spokój I wtryski ocalały

Wtryskiwacze cykają w specyficzny sposób, niektórzy ten dźwięk mylą.
Ważne, że rozwiązałeś swój problem

Witam . Pytanko do osób wtajemniczonych w temat cykania wtryskiwaczy bo mnie drażnią:) mianowicie czy to możliwe ze przy idealnych przelewach i korektach w inpie rzędu +- 0.3 0.5 mogą kwalifikowac się do wymiany bądź regeneracji? bo słyszę w kabinie przy dodawaniu gazu specyficzne cykanie , przy zjeździe z górki bądź puszczaeniu pedału gazu jest cisza bo wtedy nie wtryskuja dawki , to nie jest głośne stukanie lecz takie drazniace grzechotanie , może ktoś miał podobnie i się wkurzyłem. tak jak ja pozdrawiam

Jak najbardziej mogą być to wtryski, ponieważ test przelewowy i korekty w Inpie są tylko pobieżnymi informacjami o stanie wtrysków. U mnie było podobnie - korekty w inpie w normie, test przelewowy także. Jednak po wyjęciu wtrysków i sprawdzeniu ich "na stole" w firmie zajmującej się regeneracją wtrysków okazało się że wszystkie cztery wtryski były przepracowane, dwa z nich zawieszały się pod pewnym obciążeniem i były rozregulowane.

Człowiek sie cieszy ze ma u siebie wszystko cacy a tak nie jest

Te cykanie to zatarte i wypracowane wtryski do tego stopnia że nie nadawały się do regeneracji. Miałem to samo kiedyś aż silnik szlag trafił. Filmik jadąc pod górkę przy barierkach aby lepiej słychać było https://www.youtube.com/watch?v=vWsX0bxe0FY

Az tak glosno nie sa, identyczny dzwiek ale o wiele cichszy moze to poczatki , wypalilo ci tlok kolego??

tłok połynoł tak że tarł po cylindrze stawiając taki opór że w korbie jajo wybiło.

No to super pocieszenie musze chyba się wziąć za to puki nie wali tak jak u Ciebie

Temat cykania można powiedzieć że na tą chwilę jest już nieaktualny, jak o tym pisałem mało kto miał 300+ tkm przebiegu.
Na chwile obecną w dieslu cykanie powoduje o wiele więcej elementów i podzespołów silnika :
wydech
zużyty wtrysk
wydmuchana podkładka miedziana od wtrysku
uszczelki wydechu
rolki paska wieloklinowego
turbina
Wszystkie w/w elementy mogą powodować podobny dźwięk i należy je sprawdzić przed demontażem wtryskiwaczy.