[E46] Olej silnikowy zalecany przez BMW

pawelos666

tak sie robi w starych samochodach pisalismy o tym...bez norm. mozesz tez od czasu do czasu wlac taki tanszy olej. hc to hc i ten olej nigdy nie dorowna olejowi dobrze oczyszczonemu. mozesz po kosztach od czasu do czasu wlac, że producent doda w duzej ilosci srodki przeciwzużyciowe i dobrze chroni to nie jest tajemnicą. ludzie, ktorzy maja nowsze samochody potrzebuja dobrze oczyszczonego oleju. zaloże się, że jakbys mial nowszy samochód nie polecalbys ludziom lać 5w40 shella czy lotosa, bo silnik pracuje na nim ok...

Zimny · **Posty:** 1658 **Moje BMW:** E39 **Kod silnika:** M57

pawelos666 umiesz czytać czy widzisz co napisałem post wyżej?że trzeba lać to co jest zgodne z tym co przewiduje producent? :oczami:

pawelos666

!kuchar napisał(a):

pawelos666, co powiesz o Millers EE Longlife Eco 5W30 ? (mało jest olejów, które można wybierać bo silnik nowy).

ogólnie to możesz użyć A1/B1, A5/B5. nie musisz zalewać 5w30 o tak wysokiej lepkości. te silniki mają zalecane oleje 5w20 i 5w30. 5w20 beda spelnialy te nowsze normy i ACEA A1/B1, API też wyższe. lepkości są tam bardzo niskie.

rorafalki

pawelos666 napisał(a):

!kuchar napisał(a):

pawelos666, co powiesz o Millers EE Longlife Eco 5W30 ? (mało jest olejów, które można wybierać bo silnik nowy).

ogólnie to możesz użyć A1/B1, A5/B5. nie musisz zalewać 5w30 o tak wysokiej lepkości. te silniki mają zalecane oleje 5w20 i 5w30. 5w20 beda spelnialy te nowsze normy i ACEA A1/B1, API też wyższe. lepkości są tam bardzo niskie.

5w20 do 1,0 - do R4 powinno się lać 5w30

pawelos666

jest coś takiego jak lepsza ochrona silnika na zimno dlatego przy 1.0 zalecają te 5w20, tam jest lepkosc bardzo mala 4-5 w 100oC i 40-45 w 40oC. chodzi o mniejsze zuzycie silnika, silnik ma lżej, ale do wszystkich ecoboostów łacznie z ST wersjami można lać spokojnie 5w20. do zwykłych DuraTorq można lać 5w30. są też oleje które spełniają obie normy a1 b1 i a5 b5 i można wlewać do ecoboosta 2.0 i starszych silników forda.

rorafalki

pawelos666 napisał(a):

do wszystkich ecoboostów łacznie z ST wersjami można lać spokojnie 5w20

do ST - nie przesadzaj

MaReEK · **Posty:** 920 **Lokalizacja:** PTU **Moje BMW:** E61 535d

Valvoline Synpower 5W30 i 5W40 to HC czy PAO?

flinston23 · **Posty:** 23 **Moje BMW:** E36 328

senbon napisał(a):

Płukanki oparte na nafcie rozrzedzają trochę olej i co najwyżej pozwalają usunąć lekkie osady. Jeżeli silnik jest mocno zanieczyszczony to trzeba zdjąć głowicę i michę i opłukać go detergentami o większej sile rażenia niż nafta. Chyba 2 strony wstecz masz filmik Chrisa Kubeczko, który strzelił sobie płukankę czystą naftą, a potem jeszcze ropą ze stacji benzynowej i wiesz co? Dalej nie wymył do końca gnoju z silnika. Ludzie obawiają się głównie tego, że jakiś wielki glut się im oderwie i zapcha kanał olejowy. Sorry, ale jeżeli masz już w silniku "zglucenie" to z płukanką czy bez płukanki prędzej czy później pojawią się problemy z ciśnieniem oleju, bo np. smok Ci się zapcha. Tak samo opowieści o rozszczelnianiu silnika, której nikt jeszcze nie udowodnił, bo jeżeli silnik ma zużyte pierścienie olejowe albo jakieś wycieki to chwilowe rozrzedzenie oleju co najwyżej na chwilę zwiększy jego zużycie, a potem zalewasz zwykły olej i zużycie oleju wraca do poziomu pierwotnego, a więc jeżeli silnik pobiera olej to od płukanki nie będzie pobierać więcej, a prędzej jeżeli po płukaniu wlejesz mu rzadszy olej.

nie mam silnika zawalonego, ale stwierdziłem,że może co wymianę oleju będę też czyścić wszytsko jakimś dobrym specyfikiem

flinston23 · **Posty:** 23 **Moje BMW:** E36 328

pawelos666 napisał(a):

flinston23 napisał(a):

Myślałem o Millersie, ale nie wiem sam. Zależy mi na jak najlepszym oleju, bo wiem, ze zdarza się, że parametry oleju po okresie eksploatacji się zmieniają, dlatego zależy mi na czymś konkretnym

o CFS? chyba sobie żartujesz taki olej ma inna lepkość. inne bedze cisnienie oleju, inne rozpylanie. uklad olejowy w m54 nie jest taki prosty. do tego dochodzi vanos. nie ma mowy żeby lać taki olej. poza tym taki olej chroni lepiej gdy olej uzyskuje 120oC wyzsze bedzie jego cisnienie i lepkosc. na zimno wielokrotnie jest gorzej wiec to nic nie daje jesli chodzi tylko o przebiegi silnika. silnik nie pracuje caly czas na goracym oleju ktory ma 120 oC czy wiecej i zalewajac niskie lepkosci możesz wiele zyskać jesli krecisz km wkolo komina np 2x20km dziennie. panewki wysiadaja w silnikach kiedy spada cisnienie oleju na goracym oleju i dasz ostro w palnik na autostradzie (silnik obciazony). jazda na niedogrzanym oleju z wieksza lepkoscią szybciej niszczy walek jest gorsza dla vanosa. co do plukania samego to nie jest niczym zlym. warto jest wykrecic czujnik cisnienia oleju wkrecic manometr taki zwyczajny do 10 barów i sprawdzic cisnienie oleju na postoju na goracym silniku. nie trzeba odrazu miski zwalać i oglądać smoka. wyjątkowo złe scenariusze zdarzają się żadko.

nie powiedziałem jaki olej, tylko po poostu, ze zależy mi na jak najlepszym. różne historie się czyta gdzie ludzie naprawdę mają prolemy.
ja potrzebuję oleju ktory sprawdzi się przy jeżdzie na torze, generalnie bardziej ekstremalne warunki niż ruch uliczny

rorafalki

flinston23 napisał(a):

pawelos666 napisał(a):

flinston23 napisał(a):

Myślałem o Millersie, ale nie wiem sam. Zależy mi na jak najlepszym oleju, bo wiem, ze zdarza się, że parametry oleju po okresie eksploatacji się zmieniają, dlatego zależy mi na czymś konkretnym

o CFS? chyba sobie żartujesz taki olej ma inna lepkość. inne bedze cisnienie oleju, inne rozpylanie. uklad olejowy w m54 nie jest taki prosty. do tego dochodzi vanos. nie ma mowy żeby lać taki olej. poza tym taki olej chroni lepiej gdy olej uzyskuje 120oC wyzsze bedzie jego cisnienie i lepkosc. na zimno wielokrotnie jest gorzej wiec to nic nie daje jesli chodzi tylko o przebiegi silnika. silnik nie pracuje caly czas na goracym oleju ktory ma 120 oC czy wiecej i zalewajac niskie lepkosci możesz wiele zyskać jesli krecisz km wkolo komina np 2x20km dziennie. panewki wysiadaja w silnikach kiedy spada cisnienie oleju na goracym oleju i dasz ostro w palnik na autostradzie (silnik obciazony). jazda na niedogrzanym oleju z wieksza lepkoscią szybciej niszczy walek jest gorsza dla vanosa. co do plukania samego to nie jest niczym zlym. warto jest wykrecic czujnik cisnienia oleju wkrecic manometr taki zwyczajny do 10 barów i sprawdzic cisnienie oleju na postoju na goracym silniku. nie trzeba odrazu miski zwalać i oglądać smoka. wyjątkowo złe scenariusze zdarzają się żadko.

nie powiedziałem jaki olej, tylko po poostu, ze zależy mi na jak najlepszym. różne historie się czyta gdzie ludzie naprawdę mają prolemy.
ja potrzebuję oleju ktory sprawdzi się przy jeżdzie na torze, generalnie bardziej ekstremalne warunki niż ruch uliczny

jeśli olej ma być na tor (KJS etc.) to tylko CFS - nic innego nie da ochrony jak olej do motorsportu. I nie będziesz go musiał zmieniać co "pojeżdżawkę", wytrzyma ok. 500km jazdy torowej (tylko torowej).

senbon · **Posty:** 452 **Moje BMW:** E60 **Kod silnika:** N52B25AF

rorafalki napisał(a):

flinston23 napisał(a):

pawelos666 napisał(a):

flinston23 napisał(a):

Myślałem o Millersie, ale nie wiem sam. Zależy mi na jak najlepszym oleju, bo wiem, ze zdarza się, że parametry oleju po okresie eksploatacji się zmieniają, dlatego zależy mi na czymś konkretnym

o CFS? chyba sobie żartujesz taki olej ma inna lepkość. inne bedze cisnienie oleju, inne rozpylanie. uklad olejowy w m54 nie jest taki prosty. do tego dochodzi vanos. nie ma mowy żeby lać taki olej. poza tym taki olej chroni lepiej gdy olej uzyskuje 120oC wyzsze bedzie jego cisnienie i lepkosc. na zimno wielokrotnie jest gorzej wiec to nic nie daje jesli chodzi tylko o przebiegi silnika. silnik nie pracuje caly czas na goracym oleju ktory ma 120 oC czy wiecej i zalewajac niskie lepkosci możesz wiele zyskać jesli krecisz km wkolo komina np 2x20km dziennie. panewki wysiadaja w silnikach kiedy spada cisnienie oleju na goracym oleju i dasz ostro w palnik na autostradzie (silnik obciazony). jazda na niedogrzanym oleju z wieksza lepkoscią szybciej niszczy walek jest gorsza dla vanosa. co do plukania samego to nie jest niczym zlym. warto jest wykrecic czujnik cisnienia oleju wkrecic manometr taki zwyczajny do 10 barów i sprawdzic cisnienie oleju na postoju na goracym silniku. nie trzeba odrazu miski zwalać i oglądać smoka. wyjątkowo złe scenariusze zdarzają się żadko.

nie powiedziałem jaki olej, tylko po poostu, ze zależy mi na jak najlepszym. różne historie się czyta gdzie ludzie naprawdę mają prolemy.
ja potrzebuję oleju ktory sprawdzi się przy jeżdzie na torze, generalnie bardziej ekstremalne warunki niż ruch uliczny

jeśli olej ma być na tor (KJS etc.) to tylko CFS - nic innego nie da ochrony jak olej do motorsportu. I nie będziesz go musiał zmieniać co "pojeżdżawkę", wytrzyma ok. 500km jazdy torowej (tylko torowej).

Mówiąc dosadnie - jeżeli auto jeździ na lawecie albo tylko dojeżdża do miejsca wyścigu/rajdu to j/w polecił rorafalki, a ja dodam od siebie żeby przed kolejnym wyścigiem/rajdem wrzucać nowy filtr oleju, ale nie zapominajmy też o kwestii temp. w jakiej auto nocuje. Jeżeli czeka na wyścigi/rajdy pod chmurką lub innym niezbyt ciepłym miejscu to polemizowałbym nad zdatnością oleju do powtórnego sportowego użytku w wyścigu/rajdzie. Większość ludzi jednak przed track day'em wrzuca nowy olej i filtr.

Jeżeli auto jest upalane po torze, ale w międzyczasie jest czasem wykorzystywane jako daily to po opuszczeniu toru powinno dostać "drogowy" olej i oczywiście nowy filtr oleju.

rorafalki

senbon, masz sporo racji, ale auto używane na torze podczas KJS to nie to samo co auto wyczynowe, modyfikowane typowo do sportu etc.
np. podczas rajdu Dakar olej zmieniany jest codziennie, czasem kilkadziesiąt kilometrów. Ale tam są inne $$ - więc koszt oleju jest znikomy

idąc tym tropem każdy olej by się "zgrzał" po kilku autostradowych ścigankach 100-xxx, a np. CFS'a nie zgrzejesz - pod warunkiem, że auto jest sprawne i po osiągnięciu V-max nie wrzucisz na luz

senbon · **Posty:** 452 **Moje BMW:** E60 **Kod silnika:** N52B25AF

rorafalki napisał(a):

senbon, masz sporo racji, ale auto używane na torze podczas KJS to nie to samo co auto wyczynowe, modyfikowane typowo do sportu etc.
np. podczas rajdu Dakar olej zmieniany jest codziennie, czasem kilkadziesiąt kilometrów. Ale tam są inne $$ - więc koszt oleju jest znikomy

idąc tym tropem każdy olej by się "zgrzał" po kilku autostradowych ścigankach 100-xxx, a np. CFS'a nie zgrzejesz - pod warunkiem, że auto jest sprawne i po osiągnięciu V-max nie wrzucisz na luz

I pod warunkiem, że auto nie stoi cały rok na dworze albo w "garażu", który wiernie oddaje temperaturę otoczenia, zwłaszcza tę niską

Nawet olej w bańce, jeżeli stoi na dworze, to znacznie szybciej nadaje się do smarowania zawiasów w furtce aniżeli do zalania w samochodzie. Kiedyś hurtownik mi powiedział żeby nie stawiać oleju na "dolewki" w pomieszczeniach gdzie temp. spada chyba poniżej 7C (albo coś podobnego mogłem pomylić dokładną wartość).

pawelos666

rorafalki napisał(a):

do ST - nie przesadzaj

tak właśnie do ST ecoboosta można lać 5w20 A1 B1 lub 5w30 A1 B1/ A5 B5 tak podaje producent i programy serwisowe oraz katalogi.

ja Wam powiem tak: nie ma oleju, ktory chroni dobrze na torze i na ulicy, nie ma tez oleju jednocześnie do typowej jazdy po autostradzie i do jazdy 100-200 tys km po malych odcinkach, które zabijają stopniowo silnik. nie ma oleju takiego by w obu warunkach chronił wyjątkowo najlepiej od innych. można wybrać coś pomiędzy. to klient zmuszony jest wybierać między olejem, który "zaszkodzi" silnikowi najmniej w danych warunkach. użytkownikom BMW potrzebne są informacje praktyczne, bo te rozmowy prowadzą do nikąd. jeżeli wydaje się auto po skladaniu silnika pracuje ono cale dnie lub jezdzi przed oddaniem do klienta nieraz silnik trzeba rozbierać jeszcze raz i wtedy mozna powiedziec czy coś chroni i jak chroni. w normalnych warunkach patrzy sie na temperature oleju maksymalnie 120-140 oC. żaden olej nie zarżnie Ci silnika jeśli się przegrzeje odrobine. zarżnie się jak ma niższe ciśnienie oleju i podgrzejesz olej wtedy spadnie lepkosc oleju i cisnienie. pierwsza rzecz która robi mechanik to bierze manometr i sprawdza cisnienie oleju na postoju na 1000 obr czy obrotach jalowych na zimnym rozgrzewa silnik przynajmniej, az wlaczy sie wentylator i na goracym sprawdza o ile spada cisnienie, a potem sprawdza na 4000 obr czy ma wartosc ksiązkową wg producenta dla danej lepkosci oleju. jezeli ma mozna zapomniec o zatarciu silnika i mitach o zlym dobraniu oleju. u nas w kraju panuje mechanika forumowa. CFS-y i inne cuda wianki na kiju jeden drugiemu "doświadczony teorią" poleca do UNO na KJS-y a na koniec sie okazuje, ze zwykly user który ma kolege w serwisie sam nic nie robi przy silniku... tak to wyglada u nas. zamiast sciagac miske, pokrywe zaworow, zmienic sobie uszczelki obejrzec silnik, wykrecic swiece czy przy wymianie sprawdzic cisnienie sprezania, wykrecic czujnik oleju i sprawdzic cisnienie oleju na danym oleju to wlewa sie oleje 10w60 do sportu albo kupuja na firme. na koniec sie okazuje ze panewki i tak zatarte przez poprzedniego wlasciciela pompa oleju np padala... ale ciezko bylo sprawdzic, bo po co. lepiej dać 10w60 do sportu bez sprawdzania ciśnienia. kupuja najlepsze oleje najlepszych firm, a potem kurierem słupek przywozi

ale rozpórka i filtr stozkowy K&N siedzi na blotniku pod maską jak mu silnik przekładają.

są nawet takie auta gdzie wszystko jest powymienianiane wg opisów i projektów z forum, czesci tego samego producenta w kazdym modelu takie same i oleje... te same naklejki pod maską.

dobry olej 10w60 z dobra bazą na tor ma bardzo duzo dodatków dzięki czemu przy wiekszych lepkosciach w miarę chroni wałek itd na zimnym silniku tak samo jak olej na tańszej słabszej bazie i lepkosci 10w40 typu maxlife, ale taki olej kosztuje... i nie w każdym przypadku jego użycie jest wymagane. jezeli juz leje sie olej do sportu, to trzeba wiedziec że zużycie czesci w tescie tarcia na zimno wcale nie bedzie rewelacyjne, a jak ktoś twierdzi inaczej to niech przedstawi dowód na lepszą ochronę na zimno niż w przypadku maxlife-a czy to 5w40, 10w40 (dla tych co nie wiedzą warto sprawdzić skład czym wzmocniony olej) czy nawet takiego typowego oleju do ciężarowki z molibdenem typu CFE MC. masa tanich olejów na zimno chroni nawet lepiej, więc z tym olejem do sportu na codzien bym nie przesadzał z lepkością oleju przy malowydajnym ukladzie olejowym.

senbon · **Posty:** 452 **Moje BMW:** E60 **Kod silnika:** N52B25AF

pawelos666 napisał(a):

rorafalki napisał(a):

do ST - nie przesadzaj

tak właśnie do ST ecoboosta można lać 5w20 A1 B1 lub 5w30 A1 B1/ A5 B5 tak podaje producent i programy serwisowe oraz katalogi.

ja Wam powiem tak: nie ma oleju, ktory chroni dobrze na torze i na ulicy, nie ma tez oleju jednocześnie do typowej jazdy po autostradzie i do jazdy 100-200 tys km po malych odcinkach, które zabijają stopniowo silnik. nie ma oleju takiego by w obu warunkach chronił wyjątkowo najlepiej od innych. można wybrać coś pomiędzy. to klient zmuszony jest wybierać między olejem, który "zaszkodzi" silnikowi najmniej w danych warunkach. użytkownikom BMW potrzebne są informacje praktyczne, bo te rozmowy prowadzą do nikąd. jeżeli wydaje się auto po skladaniu silnika pracuje ono cale dnie lub jezdzi przed oddaniem do klienta nieraz silnik trzeba rozbierać jeszcze raz i wtedy mozna powiedziec czy coś chroni i jak chroni. w normalnych warunkach patrzy sie na temperature oleju maksymalnie 120-140 oC. żaden olej nie zarżnie Ci silnika jeśli się przegrzeje odrobine. zarżnie się jak ma niższe ciśnienie oleju i podgrzejesz olej wtedy spadnie lepkosc oleju i cisnienie. pierwsza rzecz która robi mechanik to bierze manometr i sprawdza cisnienie oleju na postoju na 1000 obr czy obrotach jalowych na zimnym rozgrzewa silnik przynajmniej, az wlaczy sie wentylator i na goracym sprawdza o ile spada cisnienie, a potem sprawdza na 4000 obr czy ma wartosc ksiązkową wg producenta dla danej lepkosci oleju. jezeli ma mozna zapomniec o zatarciu silnika i mitach o zlym dobraniu oleju. u nas w kraju panuje mechanika forumowa. CFS-y i inne cuda wianki na kiju jeden drugiemu "doświadczony teorią" poleca do UNO na KJS-y a na koniec sie okazuje, ze zwykly user który ma kolege w serwisie sam nic nie robi przy silniku... tak to wyglada u nas. zamiast sciagac miske, pokrywe zaworow, zmienic sobie uszczelki obejrzec silnik, wykrecic swiece czy przy wymianie sprawdzic cisnienie sprezania, wykrecic czujnik oleju i sprawdzic cisnienie oleju na danym oleju to wlewa sie oleje 10w60 do sportu albo kupuja na firme. na koniec sie okazuje ze panewki i tak zatarte przez poprzedniego wlasciciela pompa oleju np padala... ale ciezko bylo sprawdzic, bo po co. lepiej dać 10w60 do sportu bez sprawdzania ciśnienia. kupuja najlepsze oleje najlepszych firm, a potem kurierem słupek przywozi

ale rozpórka i filtr stozkowy K&N siedzi na blotniku pod maską jak mu silnik przekładają.

są nawet takie auta gdzie wszystko jest powymienianiane wg opisów i projektów z forum, czesci tego samego producenta w kazdym modelu takie same i oleje... te same naklejki pod maską.

dobry olej 10w60 z dobra bazą na tor ma bardzo duzo dodatków dzięki czemu przy wiekszych lepkosciach w miarę chroni wałek itd na zimnym silniku tak samo jak olej na tańszej słabszej bazie i lepkosci 10w40 typu maxlife, ale taki olej kosztuje... i nie w każdym przypadku jego użycie jest wymagane. jezeli juz leje sie olej do sportu, to trzeba wiedziec że zużycie czesci w tescie tarcia na zimno wcale nie bedzie rewelacyjne, a jak ktoś twierdzi inaczej to niech przedstawi dowód na lepszą ochronę na zimno niż w przypadku maxlife-a czy to 5w40, 10w40 (dla tych co nie wiedzą warto sprawdzić skład czym wzmocniony olej) czy nawet takiego typowego oleju do ciężarowki z molibdenem typu CFE MC. masa tanich olejów na zimno chroni nawet lepiej, więc z tym olejem do sportu na codzien bym nie przesadzał z lepkością oleju przy malowydajnym ukladzie olejowym.

Ale Ty jesteś hejter pawelos.

Obrazek

Ja tam podziwiam twórczość ludzką. Ktoś do silnika benzynowego BMW R6 3.0 zalewa 10w60 żeby brał mniej oleju? Super! Z wielką chęcią poczytam jak wyglądało zachowanie auta na przestrzeni 5-10 tys. km od takiego zalania, bo do odważnych świat należy i po co komu poprawnie działające vanosy!
Ktoś zalał do silnika naftę i dla lepszego "opłukania" zamiast dać mu parę chwil pracy na biegu jałowym to pojechał na miasto na półgodzinną przejażdżkę? Super! Z chęcią poczytam o tym jakie osiągi ma BMW z zatartymi panewkami! Przecież to nie są porady odpłatne. Jeżeli ktoś na własną odpowiedzialność odwala cyrk to co innym do tego? Że niby ma mieć do kogoś żal, że mu na forum nie napisali "je*** się w łeb" albo "człowieku nie rób tego, zabijesz silnik" albo że zabrakło jakiejś rozbudowanej odpowiedzi dlaczego ma tego nie robić i dlatego rozwalił sobie auto? Ja z niecierpliwością czekam aż ktoś wleje do silnika, np. coca-colę albo śmietanę

flinston23 · **Posty:** 23 **Moje BMW:** E36 328

senbon napisał(a):

Mówiąc dosadnie - jeżeli auto jeździ na lawecie albo tylko dojeżdża do miejsca wyścigu/rajdu to j/w polecił rorafalki, a ja dodam od siebie żeby przed kolejnym wyścigiem/rajdem wrzucać nowy filtr oleju, ale nie zapominajmy też o kwestii temp. w jakiej auto nocuje. Jeżeli czeka na wyścigi/rajdy pod chmurką lub innym niezbyt ciepłym miejscu to polemizowałbym nad zdatnością oleju do powtórnego sportowego użytku w wyścigu/rajdzie. Większość ludzi jednak przed track day'em wrzuca nowy olej i filtr.

Jeżeli auto jest upalane po torze, ale w międzyczasie jest czasem wykorzystywane jako daily to po opuszczeniu toru powinno dostać "drogowy" olej i oczywiście nowy filtr oleju.

Auto na co dzień jeździłoby normalnie na drodze, a od czasu do czasu, przeciągałbym je na torze

flinston23 · **Posty:** 23 **Moje BMW:** E36 328

pawelos666 napisał(a):

rorafalki napisał(a):

do ST - nie przesadzaj

tak właśnie do ST ecoboosta można lać 5w20 A1 B1 lub 5w30 A1 B1/ A5 B5 tak podaje producent i programy serwisowe oraz katalogi.

ja Wam powiem tak: nie ma oleju, ktory chroni dobrze na torze i na ulicy, nie ma tez oleju jednocześnie do typowej jazdy po autostradzie i do jazdy 100-200 tys km po malych odcinkach, które zabijają stopniowo silnik. nie ma oleju takiego by w obu warunkach chronił wyjątkowo najlepiej od innych. można wybrać coś pomiędzy. to klient zmuszony jest wybierać między olejem, który "zaszkodzi" silnikowi najmniej w danych warunkach. użytkownikom BMW potrzebne są informacje praktyczne, bo te rozmowy prowadzą do nikąd. jeżeli wydaje się auto po skladaniu silnika pracuje ono cale dnie lub jezdzi przed oddaniem do klienta nieraz silnik trzeba rozbierać jeszcze raz i wtedy mozna powiedziec czy coś chroni i jak chroni. w normalnych warunkach patrzy sie na temperature oleju maksymalnie 120-140 oC. żaden olej nie zarżnie Ci silnika jeśli się przegrzeje odrobine. zarżnie się jak ma niższe ciśnienie oleju i podgrzejesz olej wtedy spadnie lepkosc oleju i cisnienie. pierwsza rzecz która robi mechanik to bierze manometr i sprawdza cisnienie oleju na postoju na 1000 obr czy obrotach jalowych na zimnym rozgrzewa silnik przynajmniej, az wlaczy sie wentylator i na goracym sprawdza o ile spada cisnienie, a potem sprawdza na 4000 obr czy ma wartosc ksiązkową wg producenta dla danej lepkosci oleju. jezeli ma mozna zapomniec o zatarciu silnika i mitach o zlym dobraniu oleju. u nas w kraju panuje mechanika forumowa. CFS-y i inne cuda wianki na kiju jeden drugiemu "doświadczony teorią" poleca do UNO na KJS-y a na koniec sie okazuje, ze zwykly user który ma kolege w serwisie sam nic nie robi przy silniku... tak to wyglada u nas. zamiast sciagac miske, pokrywe zaworow, zmienic sobie uszczelki obejrzec silnik, wykrecic swiece czy przy wymianie sprawdzic cisnienie sprezania, wykrecic czujnik oleju i sprawdzic cisnienie oleju na danym oleju to wlewa sie oleje 10w60 do sportu albo kupuja na firme. na koniec sie okazuje ze panewki i tak zatarte przez poprzedniego wlasciciela pompa oleju np padala... ale ciezko bylo sprawdzic, bo po co. lepiej dać 10w60 do sportu bez sprawdzania ciśnienia. kupuja najlepsze oleje najlepszych firm, a potem kurierem słupek przywozi

ale rozpórka i filtr stozkowy K&N siedzi na blotniku pod maską jak mu silnik przekładają.

są nawet takie auta gdzie wszystko jest powymienianiane wg opisów i projektów z forum, czesci tego samego producenta w kazdym modelu takie same i oleje... te same naklejki pod maską.

dobry olej 10w60 z dobra bazą na tor ma bardzo duzo dodatków dzięki czemu przy wiekszych lepkosciach w miarę chroni wałek itd na zimnym silniku tak samo jak olej na tańszej słabszej bazie i lepkosci 10w40 typu maxlife, ale taki olej kosztuje... i nie w każdym przypadku jego użycie jest wymagane. jezeli juz leje sie olej do sportu, to trzeba wiedziec że zużycie czesci w tescie tarcia na zimno wcale nie bedzie rewelacyjne, a jak ktoś twierdzi inaczej to niech przedstawi dowód na lepszą ochronę na zimno niż w przypadku maxlife-a czy to 5w40, 10w40 (dla tych co nie wiedzą warto sprawdzić skład czym wzmocniony olej) czy nawet takiego typowego oleju do ciężarowki z molibdenem typu CFE MC. masa tanich olejów na zimno chroni nawet lepiej, więc z tym olejem do sportu na codzien bym nie przesadzał z lepkością oleju przy malowydajnym ukladzie olejowym.

Twoje uwagi są na prawdę słuszne, wszytsko rozumiem, ale czy takie rzadkie wyjazdy na tor muszą się wiązać z wymianą oleju przed "torowwym szaleństwem"? będzie to miało duży wpływ na silnik, jeśli będę używać po prostu jakiegoś sportowego oleju do jazdy tu i tu?

pawelos666

Silkolene TITAN RACE PRO S HTHS powyżej 4 lub Millers seria CFS, starczy Ci nawet 5w40 NT/NT+. Wtedy olej musi być na bazie estrów i PAO i mieć dużo ZDDP. Koszty wymiany automatycznie wyższe. Do tego dobry filtr oleju mann, knecht, hengst. Nie licz na to że CFS chronić będzie lepiej niż olej 0w30 5w30 na zimno... nie, ochrona bedzie optymalna i nie są do tego stworzone.

flinston23 · **Posty:** 23 **Moje BMW:** E36 328

myślisz, że w takiej jeździe mieszanej się zprawdzi i nie zaszkodzi silnikowi?
a filtry oleju obligatoryjnie powinienem wymienić, czy jeśli są w dobrym stanie, to mogą zostać?

pawelos666

Sprawdzi sie i nie zaszkodzi takie: Millers 5w40 NT+ (Anglia) czy Silicolene 5w40 RACE PRO (Dania) tylko ze zrobisz 1 wymiane zamiast 2 wymian oleju cywilnego premium. Można od czasu do czasu też zastosować półśrodek i VR1 Valvoline 5w50 (Holandia), na zimno jescze daje radę. Filtr zawsze nowy, chociaż tego BOSCH.

BMW Sport

Regulamin działu

[E46] Olej silnikowy zalecany przez BMW

Kto przegląda forum