BMW Sport

Witam wszystkich pasjonatów bmw ! zaznaczam przekopałem już parę forum i dalej nic nie udało mi się naprawić tak więc jakiś czas telepie mi strasznie silnikiem wręcz siedząc na fotelu czuję jak by mnie na nim ktoś bujał do tego strasznie czuć spaliny i mam wrażenie ze spalanie jest duże więc postanowiłem coś z tym zrobić auto podpiąłem pod komputer wyskoczył błąd sondy kupiłem nową podpiąłem błąd znikł a silnik dalej telepię wiec postanowiliśmy ją skalibrować lecz nie udało się ze względu ze auto nie osiągało większej temperatury niż 74 stopnie no to od razu zakupiłem nowy termostat założyłem skalibrowałem a dalej praca silnika niestety się nie zmieniła wiec zrobiliśmy reset kompa po resecie silnik zaczął ładnie chodzić po czym na drugi dzień znowu powtórzył się temat nie wiem w czym już szukać przyczyny a i jeszcze świecę były zmieniane na nowe a kable wn sprawdzone

Sprawdź wszystkie wężyki, może gdzieś lewe powietrze łapie i dlatego trzęsie budą

Sprawdzałem szukałem pęknięć co cokolwiek i nic jedynie od filtra węglowego był uszkodzony ale to zrobiłem

Hmm, jeśli po resecie kompa jakiś czas działał dobrze, to raczej problem natury elektrycznej, a nie lewe powietrze Podłączałeś pod kompa, gdy objawy powróciły? U mnie takie telepanie wywoływały uwalone czujniki spalania stukowego. Ale był błąd na kompie. Zastanawia też ten smród benzyny. Może to coś z wtryskiwaczami?

A poza telepaniem są jakieś inne objawy? Pracuje na wsyzstkie cylindry? Strzela w wydech?

jak trzyma się go np 1,5 tyś obrotów to słychać takie strzelanie komp podpinany był już wielokrotnie i nic oglądałem kolektor wtryski patrzyłem wszystko suchutkie

Hmm, ciężka sprawa. Pasowałyby te objawy też do niepoprawnie działającej lambdy. Ale mówisz, że wymieniłeś. To tak na wszelki wypadek spytam: masz pewność, że ta lambda, którą zamontowałeś jest dobra? Kupiłeś nową, czy używaną? I czy na pewno jest dobrze podpięta (jeśli kupiłeś uniwersalną) - moze masz jakiś niekontakt?

I czy próbowałeś ponownie resetować kompa? Bo pisałeś, że za pierwszym razem po resecie działał dobrze - teraz pytanie, czy to był przypadek, czy zawsze działa dobrze po resecie

sonda jest nowa z oryginalną wtyczką firmy (Denso) po podpięciu jej sprawdzaliśmy jej prace i bardzo ładnie chodzi wczoraj zrobiliśmy reset znowu ale innym komputerem bo tamten juz został oddany i co sie okazało auto nie chciało w ogóle odpalić tzn kręcił rozrusznik a nie odpalał nie było słychać pompy paliwa przyjechał jeden magik od tych komputerów i podpiął się za pomocą inpy zmienił jakieś tam wartości i auto odpaliło ponoć problem był z ews ale dalej bez zmian

Tak, EWS może powodować takie kłopoty z odpalaniem, ale skoro nadal pozostaje Twój problem z nierówną pracą silnika, to nie ECU jest winne. Do głowy przychodzi mi już tylko cewka zapłonowa (skoro, świec i kabli jesteś pewien) i ewentualnie przepływomierz (spróbuj go odpiąć i zobaczyć, czy objawy nie ustąpią). Ale jeśli nie ma błędów na kompie to jest to niestety w dużej mierze zgadywanie

jak na razie jest właśnie zgaduj zgadula zero błędów a jednak go coś boli przepływka sprawdzana sprawna jedynie cewki nie sprawdzałem ale tu juz chyba bym musiał załatwić drug tylko nie wiem czy mi się uda

sprawdziłem juz chyba wszystko sprawdzone jest jedynie kompresja nie ale dziwi mnie te ze przy odpaleniu 4-6 sekundy chodzi ładnie a potem z chodzi z obrotów i telepie budą

odświeżam temat bo dalej nie odpuszczam i szukam i teraz mam kolejne pytanie jakie powinny być odpowiednie wartości ?

Witam,

odświeżam temat, ponieważ chciałbym dołączyć się z moim problemem. Wymieniłem praktycznie wszystko co możliwe, kilka sond już przeszło przez auto. Wiązka sprawdzona. Do głowy mi przychodzi tylko ECU. Dochodzi do tego błąd "10 lambda probe before cat obdII error".