BMW Sport

Otóż o co chodzi..o to,że podczas skręcania kierownicą..wystarczy ją tylko delikatnie ruszyć i już jest(NIE WYCIE) tylko dziwny odgłos..jak się skręca w prawo czy w lewo odgłos jest tak samo..w dodatku nie raz przez chwilę słychać go bez kręcenia kierownicą...

oto co wymieniłem

1. 3 Pompy wspomagania ZF używki+ jeszcze jedną tydzień temu.. ogólnie 4 pompy wspomagania ZF sprzedawcy 0 negatywów zarzekają się że sprawne są

2. 5L płynu Mobil ATF 220 plus 1L płynu Valvoline Max Life ATF układ przepłukany na wylot...

3. Płyn w zbiorniczku nie pieni się...płyn jest czerwieniutki...płynu wogule nie ubywa....

4. Nowy zaworek zwrotny w magłownicy... nowe podkładki przy magłownicy miedziane.. plus nowy o-ring na przewodzie ciśnieniowym,który wchodzi do pompy

i dalej jest ten dziwny dzwięk..nie jest to wycie... ponieważ sprawdziłem na YT jak wygląda wycie pompy wspomagania to jest całkiem inny dzwięk..

nie raz czuć jak by się nasilał przy dodawaniu gazu,ale to tylko nie raz a tak to przy kręceniu kierownica jest cały czas...wystarczy ją delikatnie ruszyć

5.Magiel nie stuka ani nie widac by cieknął

6.po podniesiu przodu auta i kręceniu kierownicą-dziwnych odgłosów brak..dopiero jak się auto da na ziemie i kręci pod obciązeniem to wtedy słychać...

7.po wyjściu na zewnątrz wogule nie słychać tego..tylko w środku...

8.przewody od wspomagania nigdzie nie ciekną ani nie poca się... i nie sa pozaginane...

już licznik nawet zdemontowałem i nic...nawet kierownice chciałem odkręcić i uruchomić auto by zobaczyć gdzie to tam wyje...ale mówię jeszcze poduszka jakaś wystrzeli czy coś

proszę was o pomoc bo ja nie wiem już co to jest do tego 3 mechanik też nie wie...

jedyne co pamiętam to to,że jak kupiłem auto było wszystko okej...jeżdziłem z 2mc nic nie wylo itp i padł mi alternator... musiałem wymienić.. wymieniłem i było okej i potem jakoś się zaczeło...nie wiem czy to ma coś wspólnego z alternatorem bo ładowanie itp jest wszystko okej

a poduchy amorów jak? byłeś na szarpakach?

PS nie żebym się ciekawił, ale masz na tyle charakterystyczny nick, że widzę Twoje posty/problemy w mechanice dosyć często - chyba ma parę mankamentów Twój egzemplarz

Hej kolego raczej nie jest to sprawa zawieszenia...ponieważ ja auto stoi.. i ruszę nawet delikatnie kierownicą to już słychać..jest to taki dzwięk którego nie da się nawet nagrac... taki delikatny ale wkurza... nie jest to coś takiego,że skrzypi itp...wspomaganie działa perfekt... ale ten dzwiek

otwórz maskę, jedź powoli, a drugi niech trzyma za kielichy (górne mocowanie amorów) - wielu osobom to właśnie daje się we znaki

ale kolego to nie jest jakieś skrzypienie,zgrzytanie itp..kierownica chodzi płynnie..tylko minimalnie ruszenie ją daje dziwny dzwięk... poduszkę amora mam do wymiany prawą bo skrzypi jak się jedzie..ale to jesszcze przed tym jak zaczęło skrzypieć się stało.... więc raczej to nie poduszka..

tak się nad alternatorem zastanawiam czy by to nie on był..bo nie raz było tak,że jak dodało się gazu to minimalnie głośniej to było słychać...a nie raz z 2 razy się zdarzyło bez kręcenia kierownicą minimalny ten dzwięk..

Czy nikt z drogich kolegów nie wie co to może być?

przychodzi mi jeszcze do glowy rolka przy alternatorze ona sie szybko zuzywa, 10 letnia ma juz minimalny luz

Staszek ty to masz problemy
Chyba na wszystkich forach zakładasz ten temat

Kolego ale czy rolka może mieć coś wspólnego z tym,że jak kręci się kierownicą to jest ten dziwny odgłos?

u mnie skrzypialo tak jak mowisz i to byla poducha amortyzatora:)

tylko kolego drogi tutaj nic nie skrzypi....przy ruszaniu kierownicą zero skrzypienia tylko takie a-la wycie,dzwine odgłosy...gdzieś tak jak by z za deski rozdzielczej... nie jest to wycie pompy bo pompa inaczej wyje...

sprawdz czy auto robi tak samo jak masz kierownice ustawiona na samej gorze pozniej w polowie a pozniej na samym dole jak w ktoryms miejscu nie bedzie tego odglosu sprawdz czy krzyzak nie obciera o lape silnika

sprawdziłem kolego..odciągnąłem kierownicę i potem ruchy góra dół itp i to samo...a jak się przód auta uniesie do góry jest ok cisza..dopiero jak koła pójdą na dół to słychać...

1.nie jest to objaw pompy wspomagania bo na YT pompy całkiem inaczej wyją

2.jest to objaw taki,że wystarczy dotknąc kierownicę a nawet minimalnie ruszyć i już to słychać dziwne dzwięki dobiegające jak by z pod kokpitu..gdzieś okolice jak licznik itp takie jakieś yyy yyy jak by niby coś nie domagało..pomimo tego wspomaganie działa perfekt

https://www.youtube.com/watch?v=xoHpWch ... e=youtu.be

nie da się niestety tego dzwięku perfekt wyłapać ...najlepiej słychać 7=10 sekundy tylko głos na full i ucho do głośnika może ktoś wreszcie zgadnie..

cały czas kręce kierownicą na filmiku i to słychać po zbliżeniu się do głośnika

a moze tasma kierownicy bo juz nie mam pomyslu

hmm no ja też nie mam pomysłu..ale co by miała taśma do tego... jak koła pójdą w górę i cisza jest można do woli kręcić... w sumie odkręcałem kiedyś kierownicę... raz chyba... ale słyszysz kolego na filmiku to?

tylko delikatny dzwiek i bardzo slabo nie mozna dokladnie go uslyszec...a masz kanal moze niech jedna osoba slucha w kanale a druga kreci kierownica

no ręce już opadają nie mam pomysłu...

dodam jest to po odpaleniu.... na zgaszonym aucie tego nie ma..w dodatku jak zdejmie się pasek główny ten z alternatora ten największy ze wszystkich rolek itp to cisza...

w takim razie pompa pod obciazeniem a jak nie ktoras rolka zobacz jak go zdejmiesz czy gdzies na ktorejs rolce niema luzow

hmm tylko,że pompy są już 4 wymienione używki ZF z czego 2 są w 100% sprawne

pompa hamuje pasek i rolka piszczy albo napinacz