BMW Sport

Witam, jestem nowy zarówno na forum. Niedawno kupiłem e46 320i 150km. Już wtedy przy zmianie biegu po wciśnięciu sprzęgła obroty podbijały do góry. Starałem sie rozwiązać ten problem sprawdziłem cały dolot, wymieniłem gumę która idzie silniczka krokowego(była dziurawa) oraz przepustnicy, wyczyściłem przepustnicę oraz ten silniczek krokowy. Być może troszkę dało to efekt ale obroty dalej podbijają. Byłem wczoraj pod kompem i wyskoczyły mi 2 błędy sonda lambda oraz czujnik położenia sprzęgła. Wydawało mi sie że problem rozwiązany, czujnik położenia sprzęgła , chcąc go wymienić zauważyłem że w ogóle go u mnie nie ma, ani czujnika ani wiązki. I teraz pytanie czy były modele w których tego czujnika nie ma, czy ktoś sie go pozbył?? Da się go teraz jakoś wstawić. Czy przyczyny szukać całkiem gdzie indziej? A i jeszcze do wymiany mam disę, czy może ona mieć coś wspólnego z moim problemem? Problem pojawia sie tylko na ciepłym silniku, na zimnym obroty przy zmianie biegów nie wzrastają. Dodam że posiadam LPG i na instalacji obroty jeszcze bardziej podbja. Ma ktoś jakieś pomysły?

bo w chwili zmiany biegu rozlaczasz skrzynie i silnik wtedy silnik bez obciazenia zwiekszy obroty norma

Koniecznie trzeba znaleźć wiązkę czujnika sprzęgła i zamontować ten czujnik.
Jest na forum o próbach z odłączaniem czujnika sprzęgła i efektami po jego odłączeniu.
Sam to praktykowałem/próbowałem i właśnie występują identyczne objawy, tzn. przy zmianie biegów obroty wyskakują nawet o ponad 1tyś. powyżej tych jakie były podczas przyciskania sprzęgła i puszczania gazu podczas zmiany biegów.
W moim przykładowo wtyczka do czujnika sprzęgła wygląda tak:
http://zapodaj.net/a4ba0046cac07.jpg.html
A czujnik tak(opaski założyłem na wszelki wypadek-żeby się nie rozpadł , bo dużo razy z nim kombinowałem/rozbierałem z ciekawości ):
http://zapodaj.net/d40f75e0e4de1.jpg.html

Wiązka do tego czujnika idzie razem z wiązką od czujnika światła stop? T a cała wiązka gdzie później idzie? Kolega masz jeszcze jakieś zdj, bo nawet nie mam pojęcia gdzie jej szukać?

damian7908-to są zdjęcia z mojego e39 523i z 1999r 24 kwietnia..Zdjęcia zrobione z boku, bo żeby go wyjąc to trzeba dolną osłonę nad pedałami zdemontować i dopiero jest dostęp do demontażu tego czujnika.
Trudno mi określić jakie jest usytuowanie i kolory kabli do tego czujnika w e46. Podałem tylko przykładowo.
W e46 możesz mieć ten czujnik bezpośrednio na pompie sprzęgła-on jest wciskany/wsuwany w zewnętrzną obudowę cylindra pompy sprzęgła. To wszystko zależy od rocznika/rozwiązania/....i tego co poprzedni właściciel i specjaliści od LPG sobie umyśleli.
Odnośnie wiązek z przewodami, to jest czarna magia w nawet pojedyńczym BMW. Wiem coś o tym, bo przegłądnąłem w swoim ponad w sumie 400 kabelków-złączy.
Wesołych

Kolego w sprawnym aucie gdzie wszystko jest na miejscu po wciśnięciu sprzęgła obroty podbijają się minimalnie o około 10 -20 obr.
Dzieje się to za sprawą tego że ecu jak widzi wciśnięte sprzęgło to zmienia kont zapłonu aby silnik był w tym momencie bardzo elastyczny i zminimalizować efekt szarpnięcia.

wystarczy podłączyć inpe i obserwować kont zapłonu.

Wejdę z temat zarozumiale.
Załóżmy, że wiem, że ecu w jakiś sposób reaguje na to, że sprzęgło jest używane.
Teraz... chciałbym wiedzieć jak
Może Ktoś mi odpowie!!!!, Ktoś Taki, co na prawdę w tym "wiedzący/doświadczony"!!!!, a nie tłukący kapustę na forum "czym to On nie jest???". Wysprzęglenie-zasprzęglenie-czujnik sprzęgła->ECU
Ale nie oczekuję encyklopedycznych odpowiedzi, wyssanych z czegoś tam..., tylko konkretów!
Ja to przerobiłem, oczekuję tylko potwierdzenia!!!!!!!!

No właśnie u mnie obroty potrafią wzrastać na ciepłym silniku o 300-400, w dodatku te szarpnięcia występują przy zmianie biegów

U mnie w e39 to samo, przy zmianie biegow obroty podbijaja o 200-300, czujnik mam sprawny, bo sprawdzalem, rozbieralem i pod inpa go testowalem. Ja zwalam wine na sprzeglo, bo u mnie w nienajlepszym jest ono stanie. W dodatku jak raz przypalilem sprzeglo to wzrastanie obrotow nie wystepowalo przez pare minut.

Czy to wina sprzegla to sie dowiem we wtorek bo auto wlasnie stoi u mechanika i czeka na nowiutkie sprzeglo taki prezent swiateczny dostalo.

Wesolych

To wina układu sprzęgła typu "SAC", wymyślonego przez firmę LUK.
Nie chce mi się opisywać, ale to jest właśnie wpływ samoregulującego się sprzęgła "SAC"- na poziom w którym pedał załapuje i na wykrywanie położenia pedała/u który wykrywa czujnik sprzęgła. Czujnik podaje na dme/ecu i robi się "sieczka" z całości, i wychodzą jaja przy ruszaniu z miejsca.

Jeśli kogoś to jeszcze interesuje, to podsyłam filmik z moimi męczarniami z przed chyba 2 lat:
https://youtu.be/ESWU7PNtsvA
W moich wypowiedziach jest błąd dotyczący tylnego prawego koła-powinno być lewego!!!
Później usunąłem zweżkę przepływu płynu przy samym wysprzęgliku-to jest ważne i postąpiłem wg. wskazań byłego gorumowicza.

Podpowie ktoś co z tymi obrotami?U mnie to samo.Nowa przeplywka, przepustnica zregenerowana.błędów nie ma ,lewego powietrxa też,czujnik sprzęgła sprawny a obroty przy zmianie biegów potrafią wzrosnąć o600 i później bardzo wolno spadają.wkurza to niesamowicie przy zmianie biegów bo silnik wyjè