BMW Sport

Mam wrażenie, że moje fabryczne amorki z tyłu są już trochę wypracowane i dupa zaczyna się kłaść na łukach. Jakie amorki polecicie na tył do sedana/coupe z opcją M Technik? Do wyboru jest kilku producentów, wolałbym unikać Bilstein.

Może warto podjechać na sprawdzanie amorków na stacje diagnostyczna, 20 zł wydasz ale będziesz wiedział co i jak.

Amortyzatory to najmniejszy problem - masz tam w pierwszej kolejności do sprawdzenia poduszki wózka, tuleje na wszystkich wahaczach itd. Test amortyzatorów, zakup nowych to wyrzucone pieniądze jeśli masz tam wszędzie luzy.....a jeśli auto ma przebieg powyżej 200kkm to na bank masz tam większość tulei do wymiany. Warto także skontrolować mocowania tylnego wózka - bardzo często jest z nich wyrwany.

sprawdź poduszki amorów , u mnie po wymianie poduszek które były wyrwane amory pracują znacznie twardziej.

Chwila, moment. Auto mam co tydzień na warsztacie i luzów tam nie ma w zawieszeniu. Z nudów coś bym zrobił/kupił, bo dawno nic nie przyinwestowałem. Amorki jakiś czas temu miałem odkręcone, jak zdejmowałem sprężyny i czuć było w rękach, że to nie jest odpowiednia siła tłumienia. Wiem, bo przez moje ręce przewija się kilkanaście amortyzatorów w miesiącu.
Dwa tygodnie temu byłem na kontroli geometrii 3D, wszystko w porządku, zawieszenie jak dzwon. Tylko ta dupa za miękka, jak dla mnie.
Ktoś coś poleci z doświadczenia?

Sachs i po problemie

Normalnie wziąłbym i kupił, ale od 3 lat nie są produkowane i na próżno szukać. Sachs robi już tylko pod standardowe zawieszenie.

Powinny spasować według sprzedającego http://allegro.pl/sachs-amortyzatory-kp ... 38074.html

Nie są dostosowane do M paka. Pasują, ale charakterystyka za miękka. To jest Sachs Super Touring o nr 556882, natomiast dla zawieszenia Mpakiet były kiedyś Sachs Advantage 556884. Te 556882 to ja mam na miejscu w hurtowni taniej niż na allegro.

Popieram

M technik jest jednym ze składników M pakietu,zresztą masz w aukcji dopisane M-tech jak i w pierwszym Twoim poście.Są rzekomo też różne rodzaje M-tech jeśli chodzi o zawieszenie,ale może niech wypowie się ktoś znający głębiej temat.Te aukcje podałem jako przykład,ale skoro twierdzisz że są za miękkie a bilsteina nie chcesz to będzie ciężko o dobre amory

Dla Mtech był Sachs Advantage.
http://motobajery.pl/amortyzator-tyl-lp ... 13001.html

Chociaż w katalogu Sachsa podają do Mpakietu na tył amortyzator o numerze 556 882 (czyli seria Super Touring, nie Advantage), a 556 884 jest wycofany.

Zawsze możesz poszukać jeszcze czegoś od Koni, KYB.

Koni ma zabójczą cenę, a KYB ogólnie dostępna, to model exel-G za 100zł, który ma charakterystykę podobną do Sachsa 556882, czyli zwykłe zawieszenie.Wyższy model KYB just-a-gas jest słabo dostępny i już powyżej 230zł/szt, natomiast jednorurowy ultraSR chyba nawet nie jest produkowany do e46.
Znalazłem amor dedykowany do Mtech od Monroe, model e1343, ale słabo dostępny i właśnie czekamy w hurtowni na odpowiedź producenta, czy będą go mieli. Jest też dobrze dostępny i tani Monroe e1225 oraz e1226. Niby producent oznaczył je, jako do zwykłego zawieszenia, to typoszereg wskazuje na twardość z poziomu modelu e1343 (Mtech) i oba krosują się z Sachsem 556884. Ciekawe, czy ktoś na tym jeździ i może coś opowiedzieć?

A czemu nie bilstein?
Do zawieszenia S226a bil "b19-103150". Jakies zle doswiadczenia?

103150 to seria B4, czyli standard, miękki amor. Lepszy byłby B6, ale słaba dotępność i bardzo wysoka cena.
Niestety mam złe doświadczenia z Bilsteinem, sam ich nie sprzedaję, ale klienci którzy je kupili narzekają na stuki i częste rozszczelnienia.

No dobra, wymieniłem. Z pośród niewielkiego wyboru padło na Monroe, seria Reflex, model e1226. Amortyzatory są dość twarde, reakcja na zmianę kierunku jazdy jest teraz natychmiastowa i nie ma takich przechyłów na łukach. Przy normalnej jeździe zachowują wysoki komfort, ale taka jest specyfika serii Reflex. Cena poniżej 100zł/szt.

A tak w temacie Bilstein B6 to one idą na seryjną sprężynę czy na standardową bo co wypowiedź to inna opinia

witam


Mam do wymiany tylne amortyzatory. E46 TURING przed lift z zawieszeniem 226.
SACHS 556884 - wycofany. Zastanawiam się nad KYB553239 chociaz w większości sklepów mi doradzono KYB343352 i dużo innych w podobnej cenie.

Śmiało możesz zakładać te Monroe E1226, co u siebie włożyłem. Charakterystyka porównywalna z Sachsem 556884. Zrobiłem od maja prawie 20 kkm na nich i jestem bardzo zadowolony. Mają przyzwoitą cenę. Te Kayaby, 553239 jest jak beton, ma konstrukcję jednorurową, natomiast 343352 jest za słaby, to typowy amor do zwykłego zawieszenia. Monroe E1226 będzie po środku między nimi, z lekką przewagą w stronę tej mocniejszej Kayaby.

Monroe E1226 teoretycznie nie pasuje pod względem numeru OE - 33526750782. Ja bym chyba został przy tych keyabach 553239. Taczka i tak jest, nie wiem tylko czy nie pójdzie w górę na zawieszeniu. Mnie to generalnie nie zależy (w ogóle to najchętniej bym wymienił to zawieszenie bo mnie wkurza) ale żeby śmiesznie nie wyglądało