BMW Sport

0W40 zje o wiele więcej niż 5W50 vr1, jest to zauważalne.

Co ciekawe valvoline zaczyna znikać powyżej 6 tyś km jakby dopiero tracił swoje właściwości.
Fusch 0W40 zaczyna znikać już po 3tyś km i to mocno zauważalnie.

Wleję do tego silnika jakiś dobry syntetyczny olej 10W40 i zobaczymy czy to coś wniesie.

Ostatnio kupowałem tłoki z M54 miały bardzo dużo nagaru z spalonego oleju , tłoki w stanie idealnym trzymały wymiary ,silnik trzymał kompresje tylko brał duże ilości oleju -silnik był od znajomego . Jak się później okazało to pierścienie na zamkach 1 i 2 miały po 0.35mm a 3 zgarniający miał około 1,2mm .

Żaden 10W40
Pradawni Bogowie mówią, że najlepszym lekarstwem na duży pobór oleju jest właśnie Valvoline VR1 5W50 i żaden inny olej. Ostatnio wlałem taki olej kumplowi do starego Lexa SC 300 i przestał brać, a wcześniej były częste dolewki.

Check Engine w bmw??

Padam na pysk.
Co rusz pojawiają sie tematy, ze znikajaca oliwa, wypadajacymi zaplonami, falujacymi obrotami na forum. Dotycza silnikow serii n, czy m54. Ostatnio nawet e90 pojawilo sie z takim pro (co nie dziwne)
A i tak znajdują sie typy co mowią ze glupoty gadam.
Czy forumowicze z większym stażem, pamiętaja takie akcje z e36?
Nawet dorzniete egzemplarze sa silnikowobwblepszej kondycji, niz przecietne e90... Czy e46 z enką.
Mam 323ti. W rodzinie jest to 15? Bmw? Ni policzę, byly nawet takie parchy jak 524td i......
Tylko 645ci ma/lub mialo problemy jak wyżej.
A potem czytam argumenty w stylu, bierz nowszy, nowoczesniejszy...
Ale ja niebdolewam nic, wymyslam nowe mody, i jak nic nie popsuje sam, to rano wstaje i jade, gdzie sie da lece pelnym ogniem, zamiatam bokami...
To do mnie dzwonią ratuj, nie jedzie, nie pali..
No. Ale to ja mam starego parcha, z archaicznym, napewno popsutym silnikiem, ktorym wstyd, pod galerie handlową podjechac.. Sory za tego offtopa.

Co do tematu, kupując e39 mimo wszystko bezpieczniej, kupic z m54, niz z dieslem. Jak autor porobil juz wszystko, to nie ma sensu kupować innego pieca. Bo będzie musiał znów to robic.

kup BMW z prawdziwym przebiegiem 200tysi a zrobisz drugie 200 bez awarii

kup BMW z prawdziwym przebiegiem 200tysi a zrobisz drugie 200 bez awarii
nie bym byl taki pewny twojej wypowiedzi. mam e39 523ia (m52) z 1996 roku mam je 7lat ma juz 399 tys. auto napewno ma autentyczny przebieg i awarie sa. jak nie padajacy co dwa lata czujnik polozenia walu (nikt nie ma pojecia o co chodzi) to wpierdala olej az milo. ale [cenzura] lubie te auto dobrze sie nim jezdzi nie planuje zmieniac

A jaka jest przyczyna ubytku oleju ? Skoro nie planujesz zmieniać to bym naprawił usterkę

Jak dymi na niebiesko to co chcesz naprawiac jaka usterkę? Wymienaic pierścienie nie oplacalna rzecz 3tys treba wjebac. Lepiej dolać i jeździć. Zwłaszcza ze zrobisz remont i nie daje gwarancji nikt ze bedzie lepiej. Zapytaj każdego mechanika

Fajnych masz mechaników pakujesz X zł w remont pieca i nie dają Ci gwarancji, że będzie chodziło

Znam i jeździłem paroma e39/e38 z m52 co miały grubo ponad 400tkm natłuczone (kij wie czy ori) i nikt nie narzekał na pobór oleum. Według mnie, ostatnim na prawdę pancernym motorem w BMW były m52 na pojedyńczym vanosie, TU osprzętem były już b. zbliżone do m54, co niestety zaletą nie jest

Tak! Taka jest prawda nikt ci nie da gwarancji na pobór oleju nawet na nowych pierścieniach.(nie na chodzenie)
Jest jeszcze wiele rzeczy składających się na branie oleju.
Przykładam jest m54 zakładają nowe uszczelniacze zaworowe, pierścienie, odmy a efekty są różne...

Jak już wcześniej było napisane, cylindry często przybierają kształt beczki, bez tulejowania się nie obędzie. Ja też się o tym dowiedziałem z tego tematu, ale mechanicy, którzy robią te motory powinni takie tematy sprawdzać skoro zostawiam u nich grube tysiące...

widzisz JRafal nie mam fajnich mechanikow tylko poprostu tak jest. jak chcesz to oddam ci silnik wymien to i owo i powiedz mi prosto w oczy ze bedzie dobrze. wiesz ze tak sie nie da poprostu raz dopasuje sie tak raz tak poprostu zycie

Mechanikiem nie jestem , ale posiadam e39 z 2001 roku z m54 525i, i powiem tak co do falowania obrotów to faktycznie czasami zabuja minimalnie na światłach ale nie jest to chyba nic strasznego, jednak jeżeli chodzi o "branie oleju" na desce jest już prawie 250 tys i od wymiany do wymiany czyli powiedzmy 10-12 tys nie dolewam nic, wg wskazania na bagnecie stan schodzi z 3/4 na 1/4 więc to chyba około 0,5 litra, a mam uszczelkę pod pokrywą do zrobienia, jeżdżę na motul 5w30 xclean chyba x8100 więc ja się nie zgadzam z opinią że te silniki biorą olej.

Jeżeli chodzi o o koszt 6000zł na remont to moim zdaniem chyba nie ma to sensu, no chyba że kolega ma dużo wolnych środków na koncie, silnik z gwarancją można kupić za około 1800zł , przy czym moim zdaniem warunek jest jeden , silnik musi być w aucie (dawcy) , musimy mieć możliwość zmierzenia kompresji itd. , nie może to być jednostka która przykładowo leży gdzieś dwa lata bo taki silnik wróży problemy, większość silników pochodzi z tzw Anglików i one często mają niższe przebiegi od przykładowo naszych zachodnich sąsiadów.

Trzeba jednak pamiętać iż używany silnik to zawsze ryzyko , a remont wiadomo dużo zależy od warsztatu który taką czynność przeprowadza.

Kolega jak widać miał zrobioną próbę olejową, i są to jak możemy się domyślać pierścienie, szkoda że poprzedni warsztat który świadczył usługę wymiany UPG nie wypowiedział się np na temat gładzi cylindrów, wiadomo wszystkiego nie zobaczymy , ale może kolega miałby lepsze rozeznanie.

Dziwna jest również duża różnica w dokonanych pomiarach , może zaryzykować i wydać jeszcze raz te 50-100zł i dokonać kolejnego pomiaru, w jakim stanie są świece? są bardzo mokre od oleju, auto bardzo kopci? przy tak dużym braniu przez silnik za autem np na autostradzie musi być czuć olej, najlepiej kogoś poprosić żeby jechał za tobą i powie czy coś widać.

Odświeżam. Przepraszam że nie odpisywałem na posty,ale z tego wszystkiego zapomniałem że założyłem tutaj temat. Po rozważeniu za i przeciw zdecydowałem się na remont silnika. Przed tym jednak wlaliśmy z moim mechanikiem 15W30 myśląc że może to coś da. Nie minęło 3 dni i oleju nie było.
Na dzień dzisiejszy silnik po remoncie - wymiana pierścieni, uszczelniaczy, planowanie głowicy, wymiana panewek, visco, pompy wody, rozrządu i alternatora. Na dotarciu zalany Motulem 10W40, teraz po przejechaniu 3000 km olej spuszczony i wlany SORT 10W40.
Znaleźliśmy przyczynę brania oleju, brak dobrego chłodzenia silnika, nie poprawnie działające visco i zasyfiona chłodnica trawą i liśćmi. Silnik przegrzany węże do chłodnicy popękane z temperatury mnóstwo nagaru z oleju jeśli chodzi o środek to mega syf.

Po okresie 4 msc od remontu silnika zero oznak niebieskich dymków itp.

Koszt ok. 6500 zł Dużo nie dużo...nowy silnik może pochodzić miesiac dwa i zacznie się to samo

Witam mam problem ze skrzynią biegów w e39 2 litry benzyna automat ,po odpaleniu słychać hałas jak by ktoś wrzucił metalową kulke i podczas jazdy też jest to słyszalne z góry dziękuje za jakieś wskazówki .

Ja mam zapytanie do Forumowiczów ogarniętych w swapach, mechanice itp, odnośnie z problemami z jakimi borykają się M54 mógłbym mieć możliwość zakupu silnika zapasowego, tyle że miałoby to być zupełnie inny swap niż 99% użytkowników

Moja E46 M5422 bierze olej około 500ml na 1000km niby nie jest aż tak źle, lecz pojawiła się opcja żeby nabyć pewne mechanicznie inne BMW od rodziny, jest to E36 z silnikiem M40 1.8 (kilka lat temu po remoncie) pojazd kompletny skrzynia dyfer itp, z racji że auto blacharsko jest bardzooo słabo i przez 13 lat auto w jednych rękach już się wysłużyło dogadałem się z kuzynem że jeżeli chcę Ją w przyszłym roku zezłomować to mogę sobie wszystkie komponenty wziąć, jako że miałbym miejsce żeby to sobie składować, przyszła myśl że jeżeli jakimś cudem moje M54 by kiedyś zdechło to nie musiałbym się rozglądać za innym motorem tylko to wpakować... Tak wiem jak można przeszczepiać na mniejszą jednostkę I tutaj już proszę o konkretne odpowiedzi czy w ogóle taki swap W E46 przejdzie ? wszystko będzie pasować ? i jeżeli tak to jakie niedogodności lub problemy (poza mocą ) mogły by się pojawić ?

Chcesz włożyć m40 do e46 z m54 ? Chłopie opamiętaj się totalny nąsens...
To już lepiej rozglądnij się za m52b20 idzie wyrwać za parę stów.. i będzie mniej rzeźby .

Musisz poprosić kuzyna przed złomowaniem żeby włożył tam b30 a wtedy takie trzymanie motoru ma sens