Update.
Zniechęcam się do tego samochodu coraz bardziej. Problem z mułem od dołu, błędem 104/68 i stojącym Vanosem pozostał. Komputer pokazuje pozycję wyjściową i nie odświeża pozycji podczas jazdy, jakby Vanos stał. Błąd pokazuje się na komputerze tylko przy rozruchu auta. Przy skasowaniu na uruchomionym silniku błąd nie wraca, choć Vanos nadal stoi. Wyeliminowane:
1. Rozrząd ustawiony OK, sprawdzony na przyrządach przez 2 niezależnych mechaników. Elektrozawór też.
2. Uszczelniacze Vanosa wymienione, były w mocno kiepskim stanie.
3. Sprawdzony, tzn wyjęta wtyczka od czujnika wałka rozrządu wydechowego. Samochód odpalił, komputer od razu wywalił błąd czujnika. Fakt, że nie jeździłem i nie wiem czy byłaby jakaś różnica w jeździe.
Pomysły:
- adaptacja się sama zrobi z czasem i się poprawi samo. Bardzo w to wątpię.
- Czujnik wałka rozrządu wydechowego jednak nie ogarnia tej pozycji. Jest to możliwe, że pomimo że wywala osobny błąd po odpięciu to wpięty nie działa poprawnie i unieruchamia Vanosa?
- rozciągnięty łańcuch rozrządu - nie wyszłoby by to podczas ustawiania na blokadach?
- cewka Vanosa.
Pomocy...