BMW Sport

Witam, może ktoś napisać czy taki rozruch silnika jest normalny ? Bo mi się wydaje że nie, teraz gdy przyszły chłodne dni pierwszy start wygląda tak https://www.youtube.com/watch?v=8rvGi4- ... e=youtu.be za 2 razem obrotów już tak nie podbija do góry, tylko tak do 1500 rpm. za 3 czy 4 razem jest już raczej prawidłowo bo do 1100/1200. Czyściłem silniczek krokowy bardzo dokładnie, kupiłem też używany lecz poprawy nie było chodź był brudny. Sprawdzałem szczelność, wszystko ok lecz to chyba raczej nie od tego by było. Może to być też przez jakiś czujnik ? Dodam, że od samego początku gdy posiadam samochód, wyświetla mi sie na obd. check coolant level. (tylko przy odpalaniu i gaszeniu samochodu, tak to jest check control ok).


Komputer nie pokazuje błędów.

Drugi problem jak dla mnie powiązany z pierwszym, to wolno opadające obroty, teraz po czyszczeniu krokowego jest ciut lepiej na niskich obrotach. tzn że jak jeżdze do 2600 rpm. to obroty spadają tak w miarę żywo ( na ułamek sekundy przytrzymuje poczem spadają ) i jazda staje się płynna. Lecz przy jeździe do 5 tys przy zmianie biegów obroty przytrzymuje, silnik zaczyna wyć, po czym spadają już raczej dobrze. Gdy kreci się wysoko, obroty spadają natychmiast chodź czasem jest przycinka.

Co ciekawe gdy gazuję do 3, 4 tys na postoju, pierwsze przegazowania się zacinają, tak jak w przypadku jazdy, lecz co jakiś czas zdarza się że spadają natychmiast co chciałbym osiągnąć kierując się tym filmikiem https://www.youtube.com/watch?v=qPMOu_zVrSI


Mam nadzieje że ktoś pomoże

posilkowales sie moze tym? http://www.linguee.pl/angielski-polski/ ... level.html , ja bym jeszcze zwrocil uwage na przeplywke , filtry powietrza , czujnik lambda?

Oczywiście płyn w zbiorniczku jest. filtr powietrza ma z 4 tys muszę podmienić właśnie ten przepływomierz, bo jeszcze usterka jaka jest, to falowanie ekonomizera w przedziale 2l. podczas jazdy. Przez to kupiłem używane sondy, bo myślałem ze to one, ponieważ po ich odłączeniu ekonomizer nie falował

oki a pytanko pompka chodzi ? od plynu chlodzoncego? sprawdz jeszcze dobrze filtr moze jest uszkodzony i zobacz czy niemas znigdzie syfu co blokuje powietrze

Raczej chodzi, była wymieniana z 2,5 roku temu. Ogólnie w zimę nie zmarznę, więc pod tym względem ok raczej. Zdejmowałem kolektor z podciśnieniami, wszystkie wężyki czyste, nowa guma miedzy przepływką a przepustnicą. Filtr własnie patrzyłem i jest ok.

zdejmi filtr i obudowe i zobacz czy chodzi przeplywomierz czy otwiera itp i sprawdz czy chodzi pompka a nie czy raczej ;] i pytanko jak z tempami skacza ci dziwnie albo cos?

Kiedyś tak zrobiłem i nie chciała odpalić. a jak sprawdzić pompkę ? Temperatura ładnie rośnie, trzyma słupek tu nie mam zastrzeżeń

a wylanczales wowczas elektornike od przeplywki? o golem koncza mi sie pomysly;]

była podłączona tylko nie pamiętam czy siedziała w gumie bo filtra na bank nie było. silnik jak jest minimalnie ciepły pali bardzo ładnie, obroty podbija jak przestoi noc. Spróbuje może podgrzać czujniki, jak coś się poprawi to będę szukał który. Ogólnie to szkodzi silnikowi takie odpalanie w zimnie ? dodam ze szklanki grają jak się rozgrzeją , ale to też raczej nie od tego.

a jaka powinna być reakcja na odłączenie przepływki ? u mnie nie ma reakcji, dopiero się zaksztusi gdy ją podpinam. Wymieniłem tez tps, odma zmieniana tydzien temu.

oki sprawdz jeszcze raz przeplywke odpalic powinien ale ze ma wtedy za bogata mieszanke<tlen> to gasnie ale bedziesz widzial wtedy czy zasysa powietrze i czy chodzi klapa

chcesz powiedzieć że te druciki w przepływce obracają się ?

mowilem tylko o klapie w przeplywce a nie o drucikach ;] tam jest czujnik powietrza i tyle , powiedz jeszcze czy na wydechu masz dziury ? bo w tedy moze lambda sie gubic lub tez katalizator zapchany ja tak mialem i odrzyl wsadzilem strumienice wymienilem dziurawy tlumik na wiekszy uzywka jakas sportowa za 100zl i odrazu inaczej i jak kolega powiedzial tak tez zrobilem wsadzilem filtr stozkowy ,sprawdzales jakie masz cisnienie silnika?

Nie wiem o jaka klape Ci chodzi. Wydech jest oryginalny i w dobrym stanie, zreszta nie wyobrazam sobie wkladac jakies strumienicy.


Ma ktos jeszcze jakies pomysly ? Na poczatku chcialbym rozwiazac problem z wysokimi obrotami przy starcie.

Obroty przy zimnym starcie są odpowiednie. Przepływomierz m52b28 nie ma klapki

To podbicie do 2 tys ? Co moze miec na to wplyw ? Gdy byly cieple dni raz na jakis czas tak odpalal, wymienilem krokowego i bylo tak caly czas.

To jest zależne od temp. silnika miałem trzy sztuki m52 i jest to normalne zachowanie. Kiedyś w autach gaźnikowych było ssanie, a teraz przy wtrysku steruje tym komputer silnika. Odepnij czujnik temp. silnika i tego podbicia nie będzie ale zimnego silnika wtedy nie odpalisz

Czyli jak bedzie -20 to tez bedzie tak krecic ? Dlaczego za drugim starcie jest juz lepiej ? Tzn odpalam zimny silnik, kreci do 2 tys, silnik gasze zapalam i jiz tak wysoko nie kreci za 3 razem jest juz prawie ok, silnik w tak krotkim czasie chyba sie nie rozgrzeje ? A co powiesz o obrotach podczas zmiany biegow ?

Jak będzie -20 to obroty mogą nawet podskoczyć do 2500 obr/min. No i wystarczy że pochodzi minute zgasisz i za drugim razem już nie podskoczą tak wysoko. Temat wyższych obrotów na zimnym uważam za wyczerpany.

Obroty przy zmianie biegów to też nie wiem o co chodzi jakbyś nagrał filmik to bym wiedział. Jeżeli chodzi o podtrzymanie obrotów po puszczeniu gazu przez 1s to normalne. Nie masz mocy czy szarpie auto ? Po co szukasz dziury w całym

Jazda wtedy nie jest plynna, zdarze zmienic bieg a silnik jeszcze wyje. Na filmiku drugim ktory dalem obroty schodza prawidlowo niezaleznie od obrotow. Nagram jak to wyglada u mnie.



A co do startu na zimnym to teraz ogladam filmiki na yt i takiego podbicia nie ma nawet przy minusowych temp. . Nie wiem juz jak powinno byc.

Wszystko jest ok, z tym odpalaniem, jak kolega wyzej napisal ze to cos jak ssanie w starych silnikach.

A z wolniejszym schodzeniem z obrotow podczas jazdy to sprawdzilbym TPS (czujnik polozenia przepustnicy), badz tez sama przepustnice i linke, moze lekko sie zacina i nie domyka do konca, i tedy zasysa powietrze zanim krokowiec nie otworzy przeplywu. Ogolnie, mialem podobnie w m43, po odpaleniu jakos dluzej pracowal na wyzszych obrotach (utrzymywal 1500rpm ok 1-2 min) i przy zmianie biegow widac bylo jak mu sie zdejmuje obciazenie (wcisniecie sprzegla) to podbijal obroty jeszcze do gory. No ale po podpieciu do kompa wyskoczyl TPS, uszkodzone były przewody tuz przy wtyczce, po naprawie kabli wszystko ok.

A co do krokowcow to kiedy mialem m43 to mialem ich moze ze 3, i tylko jeden dzialal jako tako (mimo ze wszystkie sprawne, wyczyszczone na blysk itd.) Prawidlowe zachowanie po odpaleniu to wlasnie ta lekka przegazowka i powolne ustabilizowanie sie obrotow na poziomie ok 1000 na zimnym silniku, na dwoch pozostalych mialem tak, ze robil ta przegazowke, ale delikatnie mniejsza i przy schodzeniu z obrotow (odrazu po odpaleniu) obroty spadaly do 500 (przyduszal sie) i dopiero stabilizowaly na 1000.

Teraz mam m52b25 i po odpaleniu tez normalnie robi ta przegazowke i spada, na rozgrzanym silniku mniej, choc nie do takich obrotow jak u ciebie, tylko tak okolice 1500rpm