BMW Sport

Witam
Posiadam E39 '97 2.8i M52 w automacie. Jeżdżę na gazie, odkąd go kupiłem samochód ma duże spalanie (18-19l LPG), na biegu jałowym nierówno pracuje silnik (bardzo niskie obroty, że trzęsie całym autem), po gwałtownym dodaniu gazu tak jakby go zmuliło i zaraz się wkręca na obroty, przyspiesza równo.
Po przełączeniu na benzynę jest jeszcze gorzej, objawy podobne jak na LPG plus przy przyspieszaniu auto czasem przerywa i czasem gaśnie na biegu jałowym (raz na kilka dni).
Wymieniłem już świece, poprawy żadnej.

Podpiąłem autko pod inpa wyskoczyły m in takie błędy
Co myślicie o tych błędach i wartościach obciążenia silnika i (krokowca) czym tak wysokie wartości mogą być spowodowane?

PS: zapomniałem napisać że powyższe błędy są praktycznie identyczne (po wykasowaniu i dobrym przegonieniu auta) na benzynie jak i na lpg

A jak auto reaguje na odpiętą przepływkę ?

Przepływka na wolnych obrotach ma dobre wskazanie. Przepałuj auto na 3 biegu i jak pokarze powyżej 400kg/h to zakładałbym ze jest ok.
Co do lambd to zapal zimny silnik i patrz kiedy zaczną oscylować. Czy one w ogóle oscylują. Korekty masz na 0 więc jeśli ich nie kasowałeś to tu może być problem. Niestety aktualna korekta to +70 czyli ma mocno ubogo. Napięcie na lambdach powinno wskazywać min-max na przemian- ładnie to widać jak wybierzesz tylko jedno wskazanie (klawisz f8). Oczywiście gorący silnik i wolne obroty. Niestety efekt kasowania adaptacji można uzyskać przez odpięcie przepływki więc jednak nie wykluczałbym jej tak szybko. Najłatwiej byłoby podmienić przepływkę z innym autem, jeśli bedzie to samo to wtedy nowe lambdy ale coś więcej bym mógł powiedzieć gdybym podpiął Twoje auto albo gdybyś nagrał filmik.

Filmik ukazujący jak nierówno pracuje silnik i moment odpięcia przepływki, zauważyłem że samo ruszanie odpieta wtyczką od przepływki "zaburza" pracę silnika co z resztą widać na filmie.
PS: to ćwierkanie spowodowane jest prawdopodobnie łożyskiem alternatora
https://youtu.be/mOWgEmIFsRo

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/mOWgEmIFsRo" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Ja bym sprawdzil czujnik temp powietrza zasysanego, bo nawet byl jego blad, a jego wskazanie jest bardzo wysokie ponad 100 stopni, trzeba by sprawdzic po przestoju czy zgadza sie z temp otoczenia. Dodatkowo blad odpowietrzania zbiornika paliwa, tamtedy moze ciagnac lewe powietrze. Bledy sond wcale nie oznaczaja ze sondy sa padniete tylko zly sklad mieszanki, jak bys podpial pod DIS to by bylo napisane konretnie w bledzie czy jest za bogato czy ubogo, ale w twoim wypadku jest za ubogo co widac po korekcie +70 i sondach (blisko 5v -> ubogo).
A dalsze korekty sa na 0 bo zlapal blad skladu mieszanki i z automatu sterownik je skasowal.

Sprawdziłem czujnik temp faktycznie wskazywał 0 Ohm, kupiłem oryginalna używke i założyłem, wymieniłem także zawór odpowietrzania zbiornika paliwa.

I oto co się teraz dzieje, jak widać na filmie zaraz po odpaleniu samochód utrzymuje około 1tys obr. ale wystarczy lekko przygazować zaczyna falować na wyższych obrotach.. jeszcze gorzej niż było, lepiej się jeździ teraz z odpiętą przepływką, bo z zapięta tak falują obroty i tak wysoko się utrzymują że jadąc nie przyciskając gazu samochód sam jedzie aż wrzuca sobie drugi bieg... Auto jest nieco mocniejsze z odpiętą przepływką. Teraz się zastanawiam co dalej, przepływka walnięta?


PS: Do komputera będę miał dostęp dopiero w weekend żeby stwierdzić jakie teraz błędy pokażą się.

https://www.youtube.com/watch?v=Cu7vBW7m2m4&feature=youtu.be

Wszystko jest jasne. Byłem dziś na komp u dobrego magika "HP Performance" w Rzeszowie polecam z czystym sumieniem

Otóż co jest nie tak. Ktoś kiedyś bawił się, tudzież wymieniał ten czujnik temperatury powietrza dolotowego i pomylił wtyczki z zaworem odpowietrzania zbiornika paliwa (są takie same!) , wpięte były na odwrót!

Te błędy zniknęły. Zostały lambdy obydwie ale sondy działają poprawnie oscyluje napięcie prawidłowo, ale na wolnych obrotach coś jest nie tak, a to nie dlatego że sondy są zepsute a dlatego że w dolocie za przepustnicą jest nieszczelność!

Prosty zabieg, zdjąłem przepływke zatkalem gumę sprayem żeby było szczelne i dmuchnalem kompresor em w którykolwiek wąż 0.5 bara ,zaczelo syczeć spod czujnika temperatury powietrza dolotowego, prawdopodobnie siedzi zbyt luźno w kolektorze i tutaj jest nieszcelnosc.

Na dniach zabiorę się za ten kolektor czemu ten czujnik tak luźno siedzi i powinna być poprawa.

i Co kolego poradziłeś sobie z tym?? spalanie spadło?? Ja mam podobny problem. Jak jeżdzę na benzynie to gaśnie mi po lekkim dodaniu gazu, natomiast jak wcisnę go więcej to najpierw sie przydusi a później jedzie. Też uważam że za dużo mi pali. Jakbyś mógł to napisz czy pomogło.... i gdzie jest ten czujnik..

witam podpinam sie pod temat mam takie same obiawy a jedyne bledy to sond lambda obydwie..

a dokladnie to odpalam rano auto jest ok jak wskazowka od temperatury dochodzi do konca niebieskieo pola to zaczyna sie nie rowna praca silnika i tak za kazda razo. a w inpie bledy sondy wyrzuca (motortemperatur) sonda 2, 56,95 stopni
sonda 1, 61,08. cholera wie

tak jest poprawa, była nieszczelność na tym czujniku. Teraz wszystko wróciło do normy oraz błędów sond już nie pokazuje. Polecam sprawdzić sobie nieszczelność w dolocie bo różne jaja się dzieją przez to a BMW jest bardzo na to wrażliwe jak widać