Witam, mam mały problem z prądem. Mianowicie gdy auto stoi około 12h wyładowuje sie akumulator (jest nowy). Myślałam że może to być spowodowane źle podpiętymi kablami od haka (tata je podpinał więc wszystko mogło być możliwe
), jednak to nie przyczyna. Obecnie dalej są one odpięte i problem dalej jest. Wyciągałam bezpieczniki od centralnego zamka tj 6, 27 i 29 i też to nic nie pomogło, a prąd jak znikał tak znika. Zastanawia mnie jeszcze fakt ze od dawien dawna pokazuje mi ze nie mam żarówki w tylnej prawej lampie, a wszystkie świecą, i czy to też może być przyczyną uciekającego prądu? A może cos innego? Macie może jakieś pomysły?