BMW Sport

Witam serdecznie. Zastanawiałem się czy napisać tego posta bo może mi ktoś źle doradzić albo totalnie zbić z "tropu" no ale zacznijmy od początku. Auto kupiłem 3 tygodnie temu z przebiegiem 192 tyś. km. jadąc do domu 40 km nic się nie działo no czysta poezja przesiadając się z compacta e36 m43.. ostatnio robiąc trasę 30 km stanąłem na światłach i naglę spadły mi obroty do 500 i zaraz wzrosły lecz pojawiła się czerwona kontrolka od oleju, ruszając kontrolka znikła. Wiadomo ciśnienie rośnie to kontrolka zniknie. Lecz parkując znów to się powtórzyło to już zgasiłem auto sprawdziłem stan oleju wszystko było ok. Na zimnym silniku problem nie występuję z racji, że olej gęstszy. Czytając wszystkie podobne tematy wszystko wskazuję na pompę oleju ale jakoś nie chcę mi się w to wierzyć jeżeli auto ma faktycznie taki przebieg. Czy uszkodzenie pompy jest możliwe w ogóle przy takim przebiegu? Co chcę zrobić:

-spuścić olej, który był wymieniany w listopadzie wiem tyle, że to valvoline 5w30 a konkretnych parametrów nie znam. Zalać go czymś innym i po dłuższej rozmowie z kuzynem stwierdził żebym kupił Total Quartz INEO LONG LIFE 5W30 bo ma dobre parametry i już na pewno lepsze od valvoline. Olej rzecz sporna ale wiem, że on jest oczytany w tych kwestiach wręcz do poziomu maniaka.

-ściągnąć miskę olejową i wyciągnąć z niej cały syf o ile jest tam coś.

-zmienić odmę bo cieknie mi delikatnie olej korkiem wlewu oleju gdzie ta sama rzecz działa mi się w m43.

-zastanawiam się też czy nie zmienić uszczelek na podstawie filtra oleju no i oczywiście wsadzić nowy filtr.

koszt tego wszystkiego jak sobie liczyłem to jakieś 400 zł robocizny nie liczę bo zrobię to z pomocą taty lub brata. Pewnie zejdzie 2 dni na to ale mam czym i gdzie to zrobić(szkoda tylko, że jest zima)
Dopisując na koniec. Wycieków nigdzie nie widziałem. W oleju nie czuję też benzyny. W płynie nie ma oleju. Można też pomyśleć, że może to czujnik ale wtedy by wariował cały czas? czy tylko jak się zagrzeje ? to chyba tyle z tych wypocin. Dodam jeszcze, że nic nie klepie ani auto nie chodzi jak diesel mimo, że to n46b20 Jak ktoś ma jakieś sugestie to proszę śmiało pisać gdyż już sam się tego tyle naczytałem, że nie wiem na co mam patrzyć. Ciśnienia oleju nie mierzyłem jeszcze.

zmien olej na 5w40 to pierwsza sprawa miałem taki silnik i tylko 5w40. 30 jest za rzadki.

No coś w tym może być. Ktoś może ma jakieś sugestie na co zwrócić jeszcze uwagę lub ew. też wymienić przy okazji tych operacji ? trochę roboty i rozkręcania będzie ale liczę, że efekt końcowy będzie dobry.

Moze komus to pomoze w przyszlosci tak ze napisze co zrobilem itp. Zmienilem odme, wyczyscilem przewody prawie wszystkie. Prawie bo tego z bagnetu nie szlo zdjac i dalem sobie z nim spokoj po godzinnej walce. Wymienilem uszczelke pod podstawa filtra oleju bo odme wymienialem nie sciagajac dolotu tylko wlasnie sciagajac podstawe filtra, ktory i tak chcialem wyciagnac. Przelalem jeszcze resztka oleju 5w30 ktory sobie splynal a na drugi dzien z 0,5 litra nowego oleju tez przelalem. Stary olej byl kompletnie czarny. Miski nie sciagalem bo nie mial mi akurat kto pomoc i tez bym sie nie wyrobil w czasie. Wszystko poskladalem i zalalem olejem liquid molly 5w40 ze spec. ll-04 dokladnej nazwy nie pamietam. I tak minely dwa tygodnie i problem z kontrolka sie juz nie pojawia i mam nadzieje ze nie pojawi. Dodam ze odma byla z 2004 roku. Masla w odmie i przewodach wiecej niz w mojej maselniczce.. Po wszystkim tez spalanie mi spadlo. Jadac w trasie po zlozeniu wszystkiego srednie spalanie pokazywalo mi 6,5 litra nawet choc teraz jest juz wiecej ale glownie jezdze po miescie. To tyle

Te silniki jak i N42 lubią się zapychać szczeglnie odma miałem N42, w R6 jest co innego tam nawet masła nie ma pod korkiem oleju w zimie chocby w obecnej E609 R6 N52 , w E46 N42 zimą masło pod korkiem co wyczysciłem i zakręciłem zaraz znów to samo było.