Witam, czytałem na forum już dużo na ten temat, ale nigdzie nie ma podanej dokładnej diagnozy... Więc opisuje tutaj swój problem.
Auto po nocy odpala na strzała i chodzi jak marzenie, natomiast gdy się zagrzeje do swojej temperatury kompletnie traci moc, jakby miała 70 koni mniej. Problem jest także z odpaleniem, kręci dłużej niż na zimnym silniku, albo zaraz po odpaleniu zgaśnie. Większość pisała, że to w 100% winna czujnika położenia wałka rozrządu więc podjechałem pod komputer i rzeczywiście pokazało ten czujnik, wymieniłem go na oryginalny siemensa, a problem dalej pozostał. Dodam jeszcze, że czasami jak wcisnę mocniej pedał gazu potrafi szarpnąć pare razy, czasami wgl nie wkręca się na obroty i mocno przy tym buczy. Pod maską słychać cykanie ze strony wtryskiwaczy nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny coś jak na tym filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=axBMdNn98Is Dodam, że poziom oleju jest w normie.
Miał ktoś może podobne problemy?