Nie analizujcie aż tak tych płynów - większość płynów "daje radę" przez 3 lata, ale to też kwestia ile czasu czekał na klienta. Jeżeli kupujesz nawet płyn z wyższej półki jak Motul Inugel, który nocował na półce magazynu przez 3 lata, zwłaszcza magazynu "budżetowego", a więc takiego, który w zimę ma temperaturę 5-10C, a w lato aż się w nim gotuje to taki płyn znacznie szybciej straci swoje właściwości niż płyn, który ma dopiero parę miesięcy.
Co do autora - po czym poznać? Kup sobie w aptece dużą strzykawkę. Nabierz ze zbiorniczka płynu do strzykawki. Jeżeli jest nieprzeźroczysty to jest brudny i dalszej analizy można odpuścić - jeżeli płyn nie jest mocno zanieczyszczony to nawet w szerszym pojemniku jak w szklance powinien dawać jakąś przebitkę obrazu. Jeżeli jest brązowy to prawdopodobnie bazuje na wodzie. Jeden z motuli jest pomarańczowy, ale płyn ma specyficzną barwę, po której widać, że to sztucznie uzyskany kolor, a nie jakiś kamień i inny syf.
Co do płukanek to tutaj bym nie rzeźbił, bo np. można kupić coś prestone za kilkanaście zł. Tak czy inaczej wlewasz to tylko na chwilę. Potem kiedy już układ będzie czysty - lej wedle uznania. Ja za radą kogoś chyba z tego czy innego forum poszedłem 2 czy 3 lata temu w Motula Inugela Experta (niebieski kolor) i choćbym godzinę katował auto po mieście w letnie popołudnie to nigdy nie było problemu z temperaturami. Znany "emkowiczom" mechanik z Legionowa też chyba tylko motule zalewa.
EDIT
Tu masz link z płukania przez chrisfixa (taki znany w USA youtuber od DIY samochodowego) :
https://www.youtube.com/watch?v=s--5ft5YiHg 13:58 - masz pokazane kubki z etapów płukania, więc możesz porównać z nimi wygląd swojego płynu.