BMW Sport

Nie strasz mnie Jak to tak nagle ni z dupy ni z pietruchy padnie W niedziele jeździłem i normalnie 3x startował a od poniedziałku padaka. Od silnika do budy nie mogę znaleźć, moja to BMW 328 Coupe 1995/12 VIN ER40144 a rozrusznik siedzi tak osłonięty od góry i moja ręka ledwo ledwo mieści się przez tą dziurę więc musiał bym rozebrać górę aby dojść do niego ale widzę na yt ile to roboty jest i nie należy do najłatwiejszych a ja dopiero uczę się autka. Można w jakiś sposób sprawdzić ten EWS? Czytałem na ten temat i nie wiem czy u mnie siedzi EWS czy II. Podejrzewam, że u mnie I wersja siedzi, gdyż szukałem przy katach sensorów O2 ale nie znalazłem, nie mam takiego dużego bezpiecznika/relay który oznaczony jest jako Oxygen sensor i tam raczej nie ma nic co wskazywało by, że powinien się znajdować no i jedynie OBD 20 pin pod maską. Co najlepiej teraz zrobić? Zakupić kompa do niej i sprawdzić co to takiego się stało? Czytam na temat INPA ale kompletnie nie czaję OCB w tym temacie. Mam opcje na zamówienie z ebaya ale to potrwa zanim dostanę ten sprzęt a sam nie potrafię dobrać co z czym i co ja mam tak żeby działało a potrzebuję tego na wczoraj generalnie. Pomógł by mi ktoś dobrać bo sam nie mogę sobie poradzić a przeczytałem już trochę.

Napisałem post wyżej co należy zrobić. Masy silnika szukaj miedzy budą a łapą silnika. Inpa na ten moment nic Ci nie pomoże.

No to tak. Sprawdziłem cały kabel od masy aku-karoseria i klamra jest pęknięta, aku pokazuje 12,66V, blaszka przy karoserii tak samo. Co do silnika to nie wiem czy to jest ta ale na niej najczęściej mam wynik 0.03-0.09V czasami minimalnie obok gdzieś podskoczy i potem spadnie do wcześniej wymienionych.

https://drive.google.com/file/d/0B5IyVw ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/0B5IyVw ... p=drivesdk

Usłyszałem w kabinie jakby większą częstotliwość komputerka którego zawsze troszkę słychać ale przy silniku też coś brzęczy.

Te brzeczenie to brzeczenie silniczka krokowego i tak ma byc bo sie otwiera na zaplonie do ustalonej pozycji zeby trzymac okreslone obroty

Wydaje mi się to ten kabelek jednak. Jutro go odkręcę i zobaczę jak sprawa wygląda. Muszę do tego odkręcać aku? Jest ich więcej niż 1?

Odkręciłem tą masę silnika, przeczyściłem i lipa. Nie wygląda ona na skorodowaną. Kumpel przyjechał i pomagał na zapych odpalić. Odpalam zapłon, rozbujaliśmy autko do około 15km/h, wskakuje do auta szybko i wbijam 2,3,4 (3 próby) i autko jakby chciało wystartować a nie mogło. Z chwilą wrzucenia biegu kula się do przodu kilka metrów, szarpie minimalnie, uczucie podobne do tego jak zaczynają być za niskie obroty na X biegu są i zaczyna się dusić, dźwięk wydaje podobny jakby chciała zakręcić a nie mogła i w końcu staje. Nie ma co gdybać. Zabieram się za wymontowanie rozrusznika jakie by to trudne nie było.

Jak odpalila i zaczynala sie dusic to trzeba bylo wcisnac sprzeglo

Sprawdzałeś bezpieczniki? Może Ci główny przekaźnik silnika walnął? Tu masz schemat z opisem po polsku:
http://bmw-e-36.blogspot.com/p/opis-bezpiecznikow-i-przekaznikow.html

Nie jest winny rozrusznik, masz problem z elektryką, co Ci da jego wyjęcie skoro auto z popychu nawet nie chce zapalić? stare bmw palą na "popych" dosłownie z metra, a Ty ten samochód targałeś i nie chciał zapalić.

Dokładnie. Będę zamawiać inpe, może tam da rade coś sprawdzić. Bezpieczniki sprawdzałem w pierwszej kolejności a przekaźniki sprawdzę.

Sprawdzałem bezpieczniki multimetrem i wszystkie są ok. Sprawdzałem przekaźnik nr 1 i nr 2 oraz dwa pod kierownicą i jej obudową sprawdziłem i natknąłem się na moduł EWS. Wymieniłem masę silnika i karoserii na nowe kable i nic. Aku nowy też nic nie dał. Normalnie silnik umarł przez noc. Nie wiem czy to istotne ale do auta (kupowałem pod koniec stycznia) dostałem karton z różnymi szpargałami i sprawdzałem teraz co tam jest i natknąłem się na moduł komfortu i coś od stacyjki BMW EWS 125kHz 61.35-8 364 709. Możliwe, że mój problem ma coś ma wspólnego z tymi częściami, może wcześniej już się sypało.


Zaprosiłem znajomego i nagrywałem jak przekręcał kluczyk. Po kilku minutach bez prób jak włączę zapłon to przy silniku syczy coś najpierw przez kilka sekund, każda kolejna próba startu już nie daje tego efektu, pompa paliwa? Coś tam klika ale nie wiem czy to pochodzi z rozrusznika czy ASC tak kliknie jak się załączy. Jak kolega wyłączy zapłon to ewidentnie z rozrusznika słyszę jakby odgłos iskry/odcięcia czy coś podobnego.


Jak w weekend nie uporam się z problemem to w poniedziałek bym podjechał do BMW po nowy kluczyk, może to on albo immobilizer w nim ale czy nie sprawny immobilizer umożliwił by mi otwarcie auta centralnym i włączenie zapłonu?

Silnik nie wchodzi w tryb rozruchu, więc tu nie ma co gdybać o pompie czy iskrze. Coś uniemożliwia mu wejście w ten tryb. Czy EWS może coś takiego powodować? Jeżeli zdechnie mu wewnętrzna bateria albo inna usterka powoduje jego niesprawność - tak.

Poczytaj sobie ten temat, autor tematu miał po prostu zaśniedziałe styki EWS'a:
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=65245

Rozrusznik w ogóle kręci?

Tak jak słychać na filmie. To co na początku słychać syczenie to chyba pompa paliwa. Nie mam pompy pod tylną kanapą to pewno tam siedzi. Syczenie włącza się tylko raz jak zapłon był wyłączony przez jakiś czas a jak raz po razie próbuje silnik uruchomić to już nie. Przy silniku i w środku w interiorze słychać kilka sekund po włączeniu zapłonu jak coś kliknie ale dzieje się to w tym samym czasie co lampa ASC na desce gaśnie. Rozrusznik nie chce zakręcić przez cały ten temat.

Pytałem mechanika o pomoc to powiedział, że mam wyciągnąć wszystkie świece żarowe i spróbować wystartować. Nie wiem czy to możliwe w ogóle

To o ten EWS się rozchodzi co jest pod kierą?
https://drive.google.com/file/d/0B5IyVw ... p=drivesdk
Pod spodem kostki pisze jednak >ABS<

To jest transponder ews. Moduł ews masz w schowku pasażera. Możesz na próbę go wyjąć i połączyć dwa grube kable we wtyczce i rozrusznik ma kręcić.

Coś więcej na temat tych kabli? Chętnie spróbował bym.

Nic więcej się nie da powiedzieć na ten temat. Wyjmij moduł zmostkuj dwa grube kable we wtyczce i zobacz czy kręci.

Zaczerpnąłem pomocy z amerykańskiego bimmersa i pompka paliwowa pod tylnym siedzeniem chodzi przez 2-3 sekundy od zapłonu. Sprawdziłem napięcie w sockecie przekaźników i pierwszy od lewej od paliwa ma 12.4v na pinie 30 i 0.00-0.01v na pinie 86 bez zapłonu i 0.18v jak jest zapłon. Przekaźnik nr 2 obok to raczej główny przekaznik silnika i ma 12.4v na 30 i 86 pinie. Próbowałem zmostkować pin 30 i 87 z przekaźnikiem paliwa i iskra poszła a więc chodzi ale dlaczego jest takie małe napięcie na pinie 86? Na przekaźniku silnika na pinie 86 jest 12.4v czyli tyle samo ile na aku w tej chwili.

Coś powoduje, że auto nie chce zakręcić. Wydaje mi sie, że nie mam wyjścia i muszę ogarnąć inpę z allegro/ebaya a do tego czasu dam sobie spokój bo nic nie wskuram. Zobaczymy czy to magiczne narzędzie coś wykaże.

EDIT: Mała rzecz ale dzisiaj zauważyłem, że nie ma dźwięku kiedy przekręcam kluczyk na zapłon i kontrolki się wszystkie zapalają.


Dzwięk taki jak tutaj od 58 sekundy chociaż u mnie nie powtarzał się nigdy, był tylko jeden alert zawsze.

Zostaw przekaźniki w spokoju. Co do filmu to widać po kontrolkach że albo padnięty aku albo brak napięcia i tu trzeba szukać.