BMW Sport

Hej, mam takie niecodzienne pytanie, bo nic o tym nie znalazłem.
Jakie będą objawy przy niżej wymienionych warunkach:
(Tylna oś, zaspawany most)
1) lewa opona 195/55/r15, prawa 185/60/r15. Obie zimowe
2) lewa i prawa opona 185/60/r15, natomiast lewa zimówka(bieżnik 6mm), prawa letnia(bieżnik też 6mm)
3) obie opony takie same, prawa lub lewa felga lekko skrzywiona

Będę wdzięczny za odpowiedź

1) Będzie Cię ściągać, do tego (domyślam się że latasz bokiem) ciężko będzie zapanować na betką.
2) Chyba najlepsza opcja, jak masz zamiar upalać kapcia to różnica żadna, że jedna letnia druga zimowa.
3) Jeśli dobrze nie wyważysz to będziesz miał bicie na kole.

Pozdrawiam.

Po 1 trzeba zobaczyć jak auto stoi pod kątem geo i czy nie trzeba zrobić dostosowania pod ten ciekawy setup. Po 2 jak mniemam masz w tyłku ABS i ESP, bo tutaj mogą pojawić się problemy z tymi systemami z powodu różnych średnic i mas kół w ramach jednej osi. Po 3 kwestia obciążenia dyfra różnymi oporami toczenia, ale skoro poszedł spaw, to to też możesz mieć/masz w tyłku. Ja bym zadbał o tę geometrię żeby nie było jakichś tańców ani dziwnego ścinania się opon. Oczywiście żeby nie było - każdy pro Ci powie, że jesteś chory na głowę , zwłaszcza widząc setup przedniej osi, ale jak rozumiem tu nie chodzi o to żeby wydać kilka stówek na to żeby auto spełniało jakieś normy i było w zgodzie z prawidłami, a to ma po prostu tanim kosztem dawać frajdę i stąd moje spostrzeżenia bez udziału krytyki.

Pytanie wzięło się z tego, że miałem akurat jedną felgę z oponą 185/60 i musiałem na chwilę gdzieś pojechać a mój daily był lekko uziemiony. Założyłem, więc tą 180 zamiast lewej 195/55 z której wyszły druty i pojechałem. Jak nietrudno zgadnąć nie jechało się zbyt komfortowo Samochód nerwowo reagował na ruchy kierownicą i mniejsza opona piszczała przy jeździe na wprost. Jak wróciłem do domu to ogarnąłem drugą oponę na prawe koło też 185 ale letnią. Problem jednak w tym, że dalej mnie ściąga na lewo. Kiedyś też ściągało ale lekko, teraz ściąga dość znacznie i bardziej kosi lewą oponę od wewnątrz.

Zrobiłem, więc mały test. Udałem się na plac, żeby wykończyć szybko te dwie i tak zmęczone 185 w miejscu i zobaczyć jak ścina bo podczas latania bokiem nie zawsze schodzi równomiernie.
Prawa opona ścięła się równo natomiast lewa miała pasek ~2cm od zewnątrz dużego bieżnika gdy reszta opony była już slickiem. Niby w e36 jest tył lekko pochylony ale prawa wg mnie stoi prosto gdy lewa jest lekko pochylona.

Zaczęło mi to ściąganie przeszkadzać po ostatnim upalaniu. Muszę kierę trzymać mocno w prawo.
W takim razie pewnie przydałoby się przyjrzeć geometrii tyłu i zrobić zbieżność. Prawdę mówiąc tyłu praktycznie nie ruszałem, więc są tam pewnie dość zmęczone gumy. Może włożyć poliuretany? Słyszałem, że mogą nie być odpowiednie do latania bokiem, to prawda?

Dodam, że nigdzie kołem nie przywaliłem. Wózka też raczej nie wyrwałem bo trzyma go klatka.

PS. ABS'ów i innych wynalazków oczywiście nie mam. Z przodu natomiast 205/50/r16, 2 sezonowe Firestone, bieżnika jakieś 7mm. Przód w każdym razie wykluczam.

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.

To też o ile nie zapomnę to włożyć do portfela
Nie żebym jeździł w ten sposób. To akurat sytuacja wyjątkowa była.

Pytanie dalej otwarte. Co zrobić z tym ściąganiem?