Sprawa okazała się tak prozaiczna, że aż głupio
Zamiast brać się za moduł to mogłem od razu to sprawdzić ale tak się naczytałem o tych przekaźnikach w module, że dostałem takich klapek na oczy, że tylko w tym widziałem problem a o dosyć podstawowej sprawie zapomniałem choć gdzieś mi do głowy przyszła i zacząłem to rozważać po tym jak nie poskutkowała wymiana przekaźników. I nie gasło mi również światełko w kabinie po naciśnięciu zamykania. I myślę sobie to może być klucz/pilot no ale jak to sprawdzić czy to on ? Skoro nie mam drugiego ? Rozebrać ? No ale co ja tam zobaczę, ale rozebrałem, no i okazało się, że powłoka przewodząca na mice w punkcie zamykania jest całkowicie wytarta, jak delikatnie przesunąłem na bok to normalnie centralny załapuje
No i taki ze mnie gamoń, że od razu tego nie sprawdziłem tylko zabrałem się za przekaźniki no ale niech tam, będą na przyszłość. Ale został jeszcze jakby problem szyb, jednak po otwarciu z centralnego się nie chcą opuścić, ale jak opuszczę z konsoli to zamykając pilotem się podniosą z tym że to już nie jest tak ważne bo na prawdę kilka razy tylko z tego skorzystałem i nie jest mi to tak niezbędne ale może z czasem zainteresuję się i tym.