BMW Sport

Witam. W skrócie to coś krzywi tarcze hamulcowe z przodu i już długi czas nie mogę zlokalizować co to może być.
Kupiłem samochód i sprzedający mówił że ostatnio pokrzywiły mu się tarcze, przetoczył je i znowu się pokrzywiły. Do wymiany były również tuleje wahacza.
Wymieniłem tuleje, wymieniłem tarcze ( bez klocków bo te wymieniał pół roku wcześniej przy kupnie tych tarcz które mu się pokrzywiły ... wiem wiem, powinienem klocki też wymienić ale myślę że spokojnie się dotarły ) i jakiś czas było ok. Tarcze kupiłem z wyższje półki. Zrobiłem około 10 000 km i znowu przy hamowaniu zaczęło bić. Zrobiłem przegląd i tarcze delikatnie krzywe i sworznie wahacza zaczynają mieć luzy. Prawa strona bardziej i tarcza i sworzeń. Wcześniej też z prawą było gorzej więc coś musi być na rzeczy.
Co to może być ??
- może coś z piastą
- geometria ?
- krzywa felga ? raczej nie ma to takiego wpływu. Poza tym nie bije nic przy normalnej jeździe tylko przy hamowaniu.
PS. Dużo hamuje silnikiem, bardzo oszczędzam pedał hamulca.
Jakieś pomysły ??
Model : BMW E46 Coupe 330 CI 2000r Felgi M5 18'

Niech ktos ci sprawdzi czujnikiem zegarowym piasty

Sam wymieniałeś tarcze? Ważne jest dokładne oczyszczenie powierzchni styku piasty z tarczą. Pomiar bicia piasty to pierwsze co trzeba zrobić.

Albo ktorys zacisk trzyma lekko na prowadnicach czy tloczku.

Nie sam. Pewnie mało który warsztat ma sprzęt by to posprawdzać. Ale poszukam.
Dzięki

A to jakiś sprzęt kosmiczny? Czujnik zegarowy ze statywem kosztuje może 100 zł.
Pomacaj tarcze czy nie ma różnicy w temperaturze. Może być tak, że trzyma jakiś zacisk. Może nie trzymać mocno a trzymać na tyle, że tarcza jest cały czas gorąca..
No i druga sprawa piasta, jak jest krzywa to załatwisz tarcze. Możesz spróbowac przetoczyć tarcze na samochodzie wtedy się zniweluje odchyłke piasty.

W e39 pokrzywiłem 3 komplety. Po max 10 tyś. Pierwsze Mikody, później Textary a na końcu Brembo max. Po brembo już się wkurzyłem nieźle i zacząłem szukać.
Prawa tarcza była cieplejsza od lewej. Porozbierałem zaciski, posmarowałem co się dało i było ok. Przetoczyłem brembo na samochodzie bo zacząłem podejrzewać piastę.
Było ok. W między czasie zmieniłem opony na letnie (225/55 R16) wyjechałem trzepie. Praktycznie tylko od 80 km/h +. Najbardziej hamowanie 100-80
Przyjechałem mega wkurzony, mówię rozbieram zawieszenie. No i po zdjęciu osłon wyszły pozrywane gumy ( tuleje) górnego wahacza. Wymieniłem 2 wahacze i jak ręką odjął.
Bicie ustało

Wymieniłem też klocki na textary bo miałem twarde piszczące ferodo i gumy stabilizatora profilaktycznie. Niby nic po niech nie było widać ale dużo pomogło na koleiny

Zaciski raczej nie bo tarcze się nie grzeją i nie czuć w jeździe żeby trzymały.
Też będę się przymierzał powoli do wymiany wahaczy bo na sworzniach luz powoli się robi. I to z prawej strony większy, podobnie jak z tarczą, prawa bardziej krzywi.
Dam chyba do mechanika żeby sprawdził piasty, rozebrał zaciski i sprawdził co jest grane. Jak coś tam będzie nie tak to zrobią mi od razu, przetoczę te tarcze co mam, wymienię wahacze, zrobię geometrię. Jak to wszystko nie pomoże to już nie wiem.

Kolego moim zdaniem masz krzywe piasty lub nie wyczyszczone.

Dział to tak.
Zakładasz nowe tarcze , kilka razy przyhamujesz one się ułożą (po rozgrzaniu) na krzywej piaście i same się pokrzywią.
Dajesz do przetoczenia i wszystko się powtarza.

Wiem coś o tym bo 2 lata dochodziłem tego w focusie MK1.
Ludzie mi takie brednie wmawiali ze szok.

Skombinowałem czujnik i co piast ma bicie 0.05 a tarcza 0.15.
Przetoczyłem na aucie (tak specjalna tokarka) i jest super już 2 lata.

Dlatego czujnik zegarowy w dłoń i wio.

Dzięki wielkie

Z tym krzywieniem tarcz to dość popularny temat. Ja też ostro z tym walczę, w tym tygodniu jednak dopiero chcę zregenerować zaciski i przetoczyć tarczę. Piasty mam badane tym czujnikiem zegarowym, i jedną piastę wymieniłem bo była na granicy tolerancji. (przynajmniej tak stwierdził mechanik)

Teraz czytam ten temat.



Koledzy jaki wpływ na hamowanie mogę mieć whacze?
Czy autor temtu sprawdzał u siebie wahacze ?

Nie wiem jak wygląda to w e46 ale w e39 górny wahacz "prowadzi" koło

NR 4


Guma wyglądała tak, po wymianie ustało bicie przy hamowaniu, drgania podczas jazdy pomiędzy 80-100 km/h



Polecam obejrzeć ten film. Z kopnięciem koła to prawda bo przy wywalonej tulei widać wyraźnie jak koło delikatnie odskakuje. Po wymianie jest sztywne.
Tak było u mnie. Na przeglądzie oczywiście wszystko ok, ta tuleja jest pod osłoną i nikt tam nie zagląda..

W e46 jest jeden wahacz i jego tuleja często odpowiada za bicie przy hamowaniu (tak było też u mnie).

Tuleja musi być sztywna, na wymianę polecam Meyle HD, jest dużo twardsza od Lemfordera, a nie pogarsza komfortu. Na plus dochodzi reakcja na kierownicy.

Czyli w e46 test z kopaniem nic nie da?


A i czy w e46 wymienia się cały wahacz czy wymienia się w nim tuleje ?


W hurtowniach są tylko całe wahacze, ale na stronie z poliuretanami można kupić same tuleje... wiec nie wiem

Test można zrobić. Na fabrycznych tulejach w e46, jak kopniesz w koło od przodu, to całe drga, na tulejach Meyle HD stoi sztywno. Moje wahacze Meyle mają już blisko 50 kkm przejechane i wszystko sztywne. Tuleje są dostępne zarówno z aluminiową obudową, jak i same do wprasowania.
http://allegro.pl/tuleje-wahacza-bmw-3- ... 01779.html
http://allegro.pl/bmw-e46-tuleja-tuleje ... 12747.html

Źle zapytałem, ale powiedziałeś to co chciałem wiedzieć.
Jutro będę u mechanika pogadać w tej sprawie.
A jeszcze pytanie na przyszłość, czy pozostałe tuleje wahacz można też wprasowywać, lub wymienić na poliuretany ?

Źle zapytałem, ale powiedziałeś to co chciałem wiedzieć.
Jutro będę u mechanika pogadać w tej sprawie.
A jeszcze pytanie na przyszłość, czy pozostałe tuleje wahacz można też wprasowywać, lub wymienić na poliuretany ?

Polecam przy okazji wymienić gumy stabilizatora. Nie łączniki tylko gumy trzymające stabilizator. Koszt niewielki, za 2 gumy zapłaciłem 50 zł a różnica w prowadzeniu w koleinach na DUŻY +. Nie wiem jak to się ma do bicia bo u mnie nie bije ale na pewno przód zrobił się sztywniejszy. Jeśli ktoś ma oryginały to po tylu latach są już miekkie i na pewno warto wymienić.

Wg Zimmerman bicie piasty do 0,03mm, bicie tarczy do 0'05mm.

Tuleja jest jedna w wahaczu, dwa pozostałe elementy to sworznie i nie występują jako część zamienna, ale zewnętrzne są w miarę bezproblemowo wymieniane na element z e36, wewnętrzne też da się tylko jest trudniej. Kolejną opcją są wahacze meyle hd, które mają wymienne sworznie, które później można dokupić.