Witam,
kilka dni temu zauważyłem, że auto rano po odpaleniu dziwnie reaguje na pedał gazu, tzn. tak jakby brakowało mu mocy ale jak tylko delikatnie złapie temperaturę (po 500m) wszystko wraca do normy i jest OK. W tej chwili doszły bardzo niskie obroty po rannym odpaleniu tzn. auto prawie gaśnie ale jak dodam gazu to wraca do normy i po kilku minutach pracuje książkowo. Zauważyłem również, że przy odpaleniu jak pojawią się niskie obroty wystarczy zgasić i odpalić od nowa a wtedy zaczyna pracować prawidłowo. Czy ktoś miał może podobne objawy i wie z czym to jest jest związane? Myślałem o czujniku wału, bo wymieniałem rok temu (wtedy gasł i czasami długo kręcił) montując zamiennik więc może się kończy