Hej,
Wczoraj przy wymianie łożysk okazało się, że obudowa (przy większym łożysku) jest pęknięta a samo łożysko wchodzi luźno. Ogólnie cały alternator jest w tragicznym stanie w środku bo dość długo lał się na niego płyn od wspomagania. Szczotki już też wyrobiły niezły "rowek" w wałku. Na razie mam wklejone łożysko na kleju ale fachman stwierdził żebym lepiej szukał innego alternatora bo regenerować nie będzie się opłacać.
Stwierdził, że nowy Valeo u niego w granicach 900 zł brutto. Oryginał w serwisie 2200 zł:) jest jeszcze zamiennik Lucas lub Lubnauer (lub jakoś tak w intercars) w granicach 600 zł. Z kolei gdzieś czytałem tutaj na forum, że nowe Valeo można dostać za 780 zł ale to było w 2014 roku.
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat zamienników oraz dać namiary na oryginalne Valeo w dobrej cenie?:)
Motor dokładnie to M57N2 3.0d 218km
|