BMW Sport

Witajcie koledzy. W moim aucie mam taki problem, że czasem mi szarpie jak ruszam z całkowitego zatrzymania.
Szarpanie jest ewidentnie gdzieś na tylnej osi. Działo się zazwyczaj tak, gdy ruszałem pod górkę albo jak chciałem raptownie ruszyć z podświateł.
A wczoraj zauważyłem jeszcze jeden przypadek. Wracałem z wycieczki, auto zapakowane 5 osób, pełny bagażnik.
Przy obciążonym aucie to szarpanie jest znaczenie mocniejsze. I dłużej trwało.

Jeżeli ruszam w miarę delikatnie gdy jadę sam. To nie ma żadnego problemu, auto startuję płynnie.
Ale pod obciążeniem jest lipa.

Koledzy gdzie wstępnie szukać przyczyny?
Czy to wina zawieszenia wózka czy może ząbki w dyferencjale przeskakują ?;///////

Witam, jezeli manual to prawdopodobnie sprzeglo do wymiany.
Pozdrawiam

Manual.
A jest jakaś metoda żeby się upewnić że to na pewno sprzęgła?

Na początek auto na kanał i sprawdź wszystkie gumy na wózku przede wszystkim nr 9, poduszki silnika , skrzyni, podpory walu oraz lacznik elastyczny wału. Tematów było dużo na ten temat.

Poduszki silnika, podporę i łącznik zrobiłem w sumie za jednym razem jakieś 10 000km temu.

Co zajadę do mechanika to się okazuje że wszystko jest w porządku. A dziś wymyśliłem że to jest coś związane z temperaturą.

Na zimnym szarpie za każdym razem, a wystarczy że przejadę 10km i już jest w porządku.

Jakieś pomysły?

Szarpie prawdopodobnie sprzęgło, spróbuj je delikatnie przypalić, powinno pomóc, wtedy będzie pewność.

Napisz coś więcej, jak to zrobić i co ma się wtedy stać. Bo tak to nie za bardzo kumam

Przypalisz je ruszając na pół-sprzęgle, jeżeli to jego wina, a raczej tak, to szarpanie powinno ustać na jakiś czas. Ale robisz to na własną odpowiedzialność, żeby nie okazało się, że masz końcówkę tarczy a po tym zabiegu będzie koniec jazdy

Dodawać gazu jakoś mocno? I to tak że aż poczuje smród w aucie czy to już za ekstramalnie?

Spróbuj delikatnie żeby nie przedobrzyć, trochę więcej gazu niż zwykle i powinno być "dobrze", czyli uda się lekko przypalić.

chyba żartujesz? jeszcze nie słyszałem żeby naprawiać sprzęgło poprzez jego palenie czyli ewidentnie psucie całego zestawu Najprawdopodobniej przyczyną może być docisk sprzęgła choć nie wykluczam też innych przyczyn takich jak np.kończący się wtrysk.

wina sprzęgła... może być to spowodowane nieszczelnością wał-skrzynia (uszczelka) - cieknie olej i w efekcie szarpie, proponuję wymienić tą uszczelkę nawet zapobiegawczo jak nic się nie dzieje, szczególnie jeżeli mamy już wszystko rozbebeszone.. koszt samej uszczelki niewielki (do wymiany samej uszczelki trzeba i tak zrzucać skrzynię).

Może to po prostu zmęczenie materiału...

Napisałem, że robi to na własną odpowiedzialność, ja obstawiam właśnie tarczę sprzęgła, w ten sposób potwierdzi a nie naprawi. Oczywiście może korzystać z umiejętności mechaników i w celu znalezienia przyczyny wymienić połowę auta, jak kto woli.

Przypalanie tarczy to nie sposób na diagnozę,trzeba nadmienić również że w takim przypadku niszczymy też dwumas i docisk,więc jaki jest sens samemu wpędzać sie w koszty?Co do zaolejenia to faktycznie też może to być przyczyną.

No a co ma do tego wtrysk jak nie ma problemów z mocą na innych biegach i nie ma problemów z odpalaniem ciepły/zimny?

Co do przytarcia sprzęgła, wczoraj jezdziłem trochę na półsprzęgle, i troche dodawałem gazu. Tak trochę zapobiegawczo bo nie wiedziałem co się może stać.
Dziś jak by zauważyłem poprawę, spróbuję jutro potrzeć trochę bardziej.

Jeżeli taki zabieg, da jakiś wymierny efekt to co mogło dokładnie się stać tam w tym sprzęgle?

Jeżeli wtryski wiesz że masz sprawne to odpada jako przyczyna a napisałem to jako przykład,jezdzij dalej na półsprzęgle i zbieraj kase na zestaw

Prawdopodobnie tarcza się slizga, to jest tak jakbyś szlifowal zuzytym papierem sciernym, po drugiej stronie też może leżeć wina (Dumas docisk) przez nieumiejetna jazda: palenie gumy, częsta jazda na polsprzegle powierzchnię przylegania są (fioletowe ) przypalone.
Na chłopski rozum przy ruszania tarcza zamiast trzec slizga się i nie ma przyczepności łapie ja tylko czasem co powoduje zajaczkowanie.

obstawial bym poduchy tylnego wozka (belki) bardzo duzo roboty. na kanal i sprawdz poduchy skoro szarpie.

Gume na wale sprawdzałeś? w Poprzedniej e46 330d miałem wlasnie takie objawy,

Na jakiś czas pomogło przypalenie sprzęgła. I teraz problem wrócił.
Co do gumy na wale w to wymieniałem całkiem niedawno, i co do tej gumy to stuki wtedy czuć między fotelem kierowcy a pasażera, podobnie jak dla podpory. A tutaj ewidentnie jest na tyle.

Jestem umówiony na środę z mechanikiem na robienie sprzęgła.
Tutaj jest dodatkowe pytanie, czy na którymś z elementów zestawu sprzęgła będzie może jakiś specjalny numer? oznaczenie?
Chodzi o to czy będę w stanie na podstawie tych elementów sprzęgła sprawdzić czy to jest oryginał montowany w fabryce czy może już było wymieniane?
Chcę na podstawie tego ustalić mniej więcej przebieg mojego auta... bo niby ma 320kkm tylko nie wiem który raz;d