BMW Sport

Witam, czytałem trochę forum ale sam mam kilka pytań i problemów.
Otóż, ze dwa albo ze 3 razy w roku (mam już ten samochód 6 lat) zdazy mi się że nie chce odpalić, ale zawsze to się zdarza po jeżdzie, nigdy na zimnym. Tzn przyjeżdżam z trasy, gaszę, za 10 min chce odpalić a tu zonk. W takiej sytuacji wystarczy poczekać 10, 20 lub więcej minut i już odpala normalnie.
Wczoraj znów mi się to przytrafiło, odpaliłem po jakiejś godzinie. Mam komputer diagnostyczny creator c310 i pokazał mi takie błędy:

1260 wstępnego monitorowania ciśnienia paliwa
09f6 rampa wtryskowa - monitorowanie ciśnienia rozruchu silnika

z tego co już zdążyłem przeczytać to za sporadyczną niemożność odpalenia w tym silniku często odpowiada czujnik walka rozrządu. Tyle że komputer nie pokazał mi błędu związanego z nim, a niestety obydwa błędy tyczą się ciśnienia paliwa przy rozruchu.
I tak na biegu jałowym moje ciśnienie wstępne wynosi 3.8 do 3.9 bara, gdzieś czytałem ze powinno być około 4.2, nie wiem czemu ja mam tak mało.
Filtr paliwa ma 2 miesiące
pompa podprogowa pierburg ma pół roku
ogranicznik ciśnienia ten ze sprężynka ma tez pół roku
jedynie nie dotykałem jeszcze pompy w baku, ale po przyłożeniu ucha do siedziska słychać ze żyje

Jedynie pocieszające jest to ze po mocnym wciśnięciu pedału gazu ciśnienie nie spada tak drastycznie bo wiem ze jak spadnie do około 3.4 to wywala błąd bo już tak kiedyś miałem.

Mam pytanie czy jeżeliby pompa podprogowa była niesprawna to te dwa błędy maja prawo się wyświetlić. Bo ostatnim razem jak nie mógł odpalić to pomyślałem ze stuknę w podprogowke bo może się zacięła. Niestety nie miałem nic przy sobie żeby ją uderzyć, więc przed ostatnią próbą uruchomienia mocno tupnąłem nogą w podłogę i samochód odpalił. Ale wątpię żeby to tupniecie chociażby zadrgało pompą jak pod dywanikiem jest tyle wygłuszenia.

Polecam zrobić test przelewowy, jak auto tylko na rozgrzanym nie odpala to bardzo prawdopodobne, że jeden z wtryskiwaczy daje na przelew i wtedy spada ciśnienie na szynie.

No tak, ale przy lejących wtryskach byłby częsty problem z odpaleniem lub trudność w odpaleniu typu kręcenie 2 sekundy. Mój samochód odpala zawsze od strzała, tylko 2 razy może 3 razy w roku mu się to zdarzy. Poza tym regenerowałem wszystkie wtryski w styczniu tego roku. Jeden okazał się zapchany a reszta była ok ale została wyczyszczona.

Tak poza tym na postoju czuć delikatny swad spalin i jak się dobrze przypatrzy to bardzo delikatnie się kopci z rury na postoju ale to tez zauważę raz na pół roku. Mechanik mi mówił żebym się smrodem nie przejmował bo to w dużej mierze zależy od jakości i czystości zatankowanego paliwa.

Mam jeszcze prośbę, bo chciałbym po diagnozować jeszcze ten samochód jak już mam ten komputer. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć na internecie prawidłowych wartości jak np ciśnienie paliwa, ciśnienie cr, masa powietrza itp a bardzo by mi się to przydało, przynajmniej bym wiedział co mam w odchyłce.

przerabiałem temat z identycznymi błedami, winowajcą był przekaźnik pompy paliwa za 50 zł....

A możesz opisać coś więcej? Bardzo bym prosił, a przekaźnik pompy to chodzi ci tej w baku?

Czyli ma codzień jak odpalasz po kilku minutach od zgaszenia to nie ma problemu? Czy po prostu rzadko masz taką sytuację? Nie chodzi o lejący wtryskiwacz tylko dający na przelew, to inne usterki. Przekaźnik pompy paliwa jest za schowkiem przed pasażerem, trzeba go zdemontować.

Na codzień nie ma problemu w ogóle, auto pali od strzała, czy to -20 w zimie czy +40 w lecie. Tylko 3 razy w tym roku zdarzyło mi sie ze nie chciał odpalic. Skasowałem te dwa błędy i po przejechaniu 200 km nie mam żadnego błędu.
A chcę to rozwiązać bo mi się wydaje że to sygnał że coś się zaczyna dziać.
A ten przekaźnik pompy jak sprawdzić gdy go wymontuje, na co patrzeć?

Możesz zamienić go z tym od klaksonu, są takie same.

Ok dziękuje bardzo. Jednak tym pobawię się później, ponieważ samochód cały czas normalnie odpala. We wtorek pojade zrobic test przelewowy na wtryskach żeby je 100% wykluczyć oraz sprawdzę na nanometrze jakie ciśnienie rzeczywiście daje pompa podprogowa + ta w baku. Mi komputer pokazuje że 3.8 a to jest moim zdaniem mało bo powinno być 4.2 i tu jest pewnie problem bo to cisnienie przy starcie sporadycznie spadnie i jest problem. I nastepna sprawa to muszę wyeliminowac pocące sie węże wchodzące do filtra paliwa, paliwo się nie leje ale weze są zapocone i tu może cisnienie tez delikatnie uciekac. Tylko tu mam problem z kupieniem ich:

http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AL91-EUR-12-1999-E46-BMW-330d&diagId=13_0917

chodzi mi o wąż nr 1 i 2 ze schematu
o ile "1" kosztuje 100 zł to można to przełknąć ale "2" jej cena to wszedzie gdzie szukałem 450 zł. Za kawałek gumy to o wiele za dużo. Na alledrogo nic nie ma . Nie macie jakichs patentów na te węże, nie da się ich zastąpić zwykłymi gumowymi do paliwa?

Jeśli chodzi o pompę progową to ona daje 4.0 bary.
W rzeczywistości Nowa pompa,na biegu jałowym powinna dawać ok. 3,9 Bara.
Jeśli chodzi o przewody to moim zdaniem możesz je zastąpić innymi Ale żeby były odporne na działanie ropy i miały taki sam wewnętrzny przekrój. Problem będzie jedynie z ty ,że te oryginalne przewody paliwowe są odpowiednio powiginane aby nie kolidowały z osprzętem silnika.
Ja ,podczas montażu dodatkowo zwróciłbym uwagę aby te przewody miały lekki luz i nie dotykały żadnych elementów plastikowych ,metalowych i mocno nagrzanych.
A czemu wymieniasz przewody? Poniszczone końcówki? Jeśli tak to możesz odciąć kawałek starego przewodu i połączyć z nowym poprzez specjalny plastikowy kruciec(pamiętaj aby miał odpowiedni przekrój wewnętrzny). Dodatkowo w miejscu nałożenia gumy na kruciec ,skrecił bym to łączenie cybantem aby było szczelnie. Wiem, że to nie jest fachowa robota ale penie lepsza od tej pierwszej wersji.

Wklej parametry z inpy,może będzie więcej info