BMW Sport

Kolego miedzy innymi i ja opisywałem problem z tempomatem i awaria przepływki.

Miałem dokładnie takie same objawy jak ty.
Odczyt z przepławki 0 , po wymianie na używaną tempomat od razu ożył.

Kilka miesięcy później tempomat znowu odmówił posłuszeństwa , tym razem był to pedał gazu który miał mikro przerwy w sygnale.
Po wymianie pedału znowu tempomat działa.


Bardzo często pada wtyczka przepławki , musisz ja sprawdzić.
Sprawdź napięcie bez podłączonej przykrywki, może ona robić zwarcie.

Niemiecka technologia a takie widzicie przygody!
Wydaje mi się, że w moim przypadku jednak winę ponosi przepływomierz, ponieważ na INPA'ie wyskakuje błąd tegoż ustrojstwa.
Napięcie na 3-pinowej wtyczce zawsze mierzyłem na odłączonej od przepływomierza (Włączony zapłon). Sugerujesz, że problem może leżeć w samej wtyczce, tak? Czy jest szansa jakoś to sprawdzić?

Skoro przepływka nie ma zasilania, to jak ma działać prawidłowo. Od takiej podstawowej rzeczy jak zasilanie należy zacząć.
Jeśli odzyskamy 12V na przepływomierzu to wtedy można rozpatrywać coś dalej



Na początek odłącz wtyczkę z grzałki termostatu i sprawdź czy nie wróci 12V na czerwono-białym przewodzie.

Na tym samym bezpieczniku podłączone są też czujniki wału i czujniki wałków

Odłączyłem grzałkę termostatu, następnie sprawdziłem wtyczkę termostatu - nic, nadal 0.
Napięcie na wtyczce termostatu jest, koło 12V.

Jeśli we wtyczce z grzałki termostatu jest 12V(najlepiej potwierdzić dodatkowo żarówką) to wskazywałoby na uszkodzenie wiązki do przepływomierza

Czyli jeśli dobrze rozumiem, napięcie wychodzi z komputera ale gdzieś jest uszkodzona wiązka i tam jest przerwa w dostawie. Czy mógłbyś mi podpowiedzieć gdzie mam szukać miejsca wejścia kabla odpowiedzialnego za napięcie dochodzące do przepływomierza? Jak mam zlokalizować który to jest kabel (biało-czerwny)? Jest ich kilka w skrzynce ECU.

Szukaj filmiku gostka z YT "Garażowe hobby", on pokazuje o cho chodzi z wiązką przepływki.
O ile mi wiadomo to leci ona prosto do skrzynki ECU.

Ale moim zdanie najpierw wtyczka przepływki , ona jest felerna i się piny rozginają.

Przy luźnym pinie, przykładając przewód z miernika do styku, multimetr powinien pokazać napięcie.




Weź kawałek przewodu i zewrzyj ze sobą czerwono-biały z grzałki termostatu z czerwono-białym przy wtyku przepływomierza.
Zmierz czy wtedy pojawi się 12V wzgledem masy.
Jeśli tak, to podłącz przepływkę skasuj błędy, odpal i sprawdź czy błąd wraca

No więc przepływka została podłączona "na krótko". Pociągnąłem zasilanie z klemy + przy podszybiu.
Przepływomierz odżył! Auto zapaliło bez problemu, jednak obroty silnika niepokojąco spadały i rosły, lekko się dusił.
Muszę tylko nadmienić, iż nie wykasowałem błędu z ECU ponieważ z jakiś niewiadomych przyczyn nie działa mi gniazdo OBD2! Podłączałem PC, błąd komunikacji PC-ECU. Zainstalowałem więc INPĘ na drugim laptomie, ten sam kłopot!
Wywnioskowałem, że interfejs szlag trafił, więc załatwiłem od znajomego kolejny, który pokazał ten sam błąd! Dodatkowo użyłem nawet bluethootha do OBD2, który również nie zadziałał.
Podsumowując: 2x laptop, 3x interfejs nie pomogły w diagnostyce. Dodam tylko, że wiem jak to skonfigurować i używać - przed całą sytuacją już z tego korzystałem.
Jedynym plusem tego wszystkiego jest fakt, iż gdy podłączyłem przepływkę, najprawdopodobniej tempomat zaczął działać, ponieważ reagował zupełnie normalnie, nie gasł przy kontakcie z pedałem gazu, jak to miało miejsce przedtem. W 100% nie wiem, ponieważ nie przejechałem się autem, lecz na 99% będzie okej.

To wielce prawdopodobne, że jak skasuję błędy to przepływomierz zacznie normalnie chodzić, racja?

Czy macie pomysł dlaczego OBD2 przestało mi działać? (Bezpiecznik, może coś odłączyłem w momencie grzebania w skrzynce ECU - chodź raczej wszystko tam jest ok)

Dzisiaj w celu pełnej weryfikacji całego interfejsu jadę do znajomego przelecieć jego e46 Inpą, jeśli się uda, to mam pewność, że z moją bawarką jest coś nie halo, a sprzęt zewnętrzny jest git.

Tak jak myślałem, interfejs u kumpla zadziałał idealnie. Czyli muszę kombinować co i jak zagrzebałem z OBD2.

Sprawdź bezpieczniki, zajrzyj do rozpiski, który odpowiada za obd II.

Bezpieczniki całe i zdrowe ...

Jakieś pomysły Panowie?

Napięcia w złączu sprawdzałeś?

Sprawdzone. Więc napięcie w gnieździe jest, znacz się w wybranych pinach. Nie wiem czy to normalne, ale niektóre piny nie mają go w ogóle, jedno ma koło 2.5V, inne zaś koło 5V a 2 lub 3 mają po 12V.

Wybaczcie taką zwłokę, lecz ostatnio nie miałem głowy do auta, za dużo się działo do o koła.

Względem masy co masz na jakich pinach?

Pozwoliłem sobie zrobić schemat gniazda OBD2 z wpisanym odpowiednio napięciem V na poszczególnych pinach.



Czy tak to powinno wyglądać?

W interfejsie masz możliwość rozłączenia 8. pinu?

Masz na myśli, czy na kablu/wtyczce mam przełącznik, zgadza się? Niestety brak, obudowa jest jednolita.
Dziwi mnie jednak, że naglę muszę coś rozłączać - Przecież korzystałem już wcześniej i było okej.

W normalnym przypadku nie musisz. W tym przypadku chodzi o sprawdzenie, czy jedna z linii nie blokuje komunikacji