BMW Sport

Witam. Chciałbym zapytać o różnice wahaczy na dzień dzisiejszy bo poprzednie posty są z dawnych lat już
Głownie chodzi mi o firmę Febi, kamoka, ruville, skv czy meyle. Lepiej zainwestować więcej czy wytrzymałość jest podobna.
Do wymiany mam sam sworzeń zewnętrzny ale w regeneracje chyba nie ma się w co bawić. Dodam tylko, że zawieszenie sportowe.
Pozdrawiam

Większość mechaników nie powinna mieć problemów z wymianą sworznia zewnętrznego, ale jeżeli chcesz jednak całe to polecam meyle hd, cena jest dobra w stosunku do jakości, jeżeli chodzi o resztę to nie mam zdania.

Lemforder albo Meyle HD, reszta się nie nadaje.

x2 reszta to syyyyf

Dzięki za pomoc

Stałem 4 lata temu nad podobnym dylematem....wybrałem polecane Meyle HD. Przejechanych ponad 60tys.km i nie mam żadnych objawów zużycia

Bierz Lema - będziesz zadowolony

ja zapakowałem Meyle HD dużo na nich nie zrobiłem ale uważam, że plusem jest możliwość wymiany sworzni

Ja tak samo mam Meyle HD ze względu na możliwość wymiany sworzni.
Śmigam na nich już 15tysi i jest ok.

Też 6 lat temu założyłem MeylaHD i po 100 tysiącach przejechanych nic się z nimi złego nie dzieje. Według mnie godne polecenia. Mam nadzieje że po 200 tysiacach też będzie cacy

Potwierdzam i upominam przed kupowaniem badziewia. Nie dajcie sobie wmówić, że one też spełniają wszystkie wymagania it itd. U mnie po 20 000km wahacz polcar pękł w pół przy wpadnięciu auta w poślizg i obróceniu go prostopadle do jezdni.