BMW Sport

Witam, znajomy potrzebuje zdiagnozować sprawność dwóch rzeczy, które mają wpływ na poranne odpalanie zimnego silnika (M57N2) 330D E90.
Auto po nocy (pierwsze odpalenie zimnego silnika) odpali ale rzuci nim delikatnie ok 2-3 razy i pusci dymek. (Objaw jakby padniete świece żarowe) ale:

1. Po podpieciu komputera i sprawdzeniu INPA nie ma żadnych błędów w aucie a tym bardziej od świec czy sterwonika świec.

Czy świeca żarowa mimo, że nie jest spalona może nie prawidłowo żarzyć? Np. nie nagrzewa sie na samym końcu tylko w
połowie i to z opóźnieniem? Jest taka możliwość? Jest sens wymieniać świece?

2. Czy czujnik temperatury cieczy który znajduje sie w głowicy może przekłamywać w NISKICH temperaturach? W wysokich
jest ok, wymienione obydwa termostaty, silnik szybko sie nagrzewa i trzyma temperature 87-89, żadko kiedy dochodzi do
92.Chodzi mi tylko o niskie temperatury:
Zaobserwowaliśmy, że gdy silnik zimny (stał przez noc ok 12h) rano przed odpaleniem sprawdzamy temperaturę otoczenia
na zegarach jest +3 a po wejściu do ukrytego menu i sprawdzenie temperatury silnika jest +8, w inny dzień temp.
otoczenia +6 a silnika +11, a raz nawet było tak, że temp. otoczenia +12 a silnik miał +22 ale nie wiem dokładnie ile stało
auto po zgaszeniu, napewno nie mniej niż 7-8 godzin.
Czy taka rozbierzność jest prawidłowa? Czy czujnik do wymiany? Może on podaje złe informacje do komputera i dlatego po
odpaleniu zachowuje sie jakby miał świece spalone.

Proszę o informację kogoś kto naprawde ma pojęcie w tym temacie i podpowie co robić?

Kolego czy udało Ci się rozwiązać problem? Mam taki sam i walczę z nim 3 miesiące. Niestety na razie przegrywam.

To ja mam tak u siebie w 330d m57d30, jak postoi na zimnie trochę to ma taki brzydki start, a jak potrzymam go kilka dni na takim mrozie -12 -15C to może nawet zrobić tak że zastartuje, zakręci sam przez sekundę i zgaśnie. A już drugi start będzie ok. Kiedyś szukałem informacji na ten temat i po porostu ten typ ta ma. I tak ma być.

A co do puszczenia dymka na starcie, to mój puszcza nawet jak nie stał na mrozie a wszystko z układem zapłonowym mam ok.

Temat punktu pierwszego został rozwiązany po przez wymianę świec i sterownika na nowe. Co do drugiego punktu to podobno jest wszystko ok, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć tego na 100%. Temat odpuszczony z racji poprawnego palenia na zimnym.

Takie rozbieżności są jak najbardziej normalne.