BMW Sport

Siemanko wszystkim.. postanowiłem zaczerpnąć informacji od was bo już nie mam pojęcia co to może być.. tzn domyślam się po objawach ale co jeden mechanik to mi w głowie zawraca. Aczkolwiek coś dziwnego dopadło moje autko objawy są następujące

Jeśli płynu chłodniczego mam na dnie zbiorniczka wyrównawczego wszytsko jest ok auto robi tysiace kilometrow i nic sie nie dzieje...
gdy doleję płynu tak żeby było pomiędzy minimum a maximum czyli tak jak powinno być i auto jest zimne to pierwsza jazda ok nawet 300 km zrobilem i nic... wystarczy że auto postoi pare h ostudzi się i w momencie gdy odpalam zaczyna niesamowicie kopcić jak parowóz... na biało dym nie ma żadnej woni... pojezdze i przestaje.. wtedy patrzę do zbiorniczka i ubyło mi płynu ale też do pewnego poziomu czyli tego na dnie zbiorniczka i znowu moge jezdzic tysiace kilometrow i nic.. i jak znowu doleje plynu do odpowiedniego poziomu to zaczyna dziac sie to samo

z tego co wnioskuję moze to być uszczelka pod głowicą bądź sama głowica ? mechanik jakis podpowiadal mi, ze moze to też byc jakies chłodzenie egr... gdzies gdzie indziej wyczytalem ze chlodnica spalin ? chlodnica oleju ?

dodam, ze DPF jest wyciety i wylaczony komputerowo a EGR tylko wylaczony komputerowo

Jakieś pomysły ?

Z góry wielkie dzięki

Kolego udaj się do konkretnego mechanika który zna te silniki bo poprawna diagnoza jest najważniejsza..

Wiesz co na łatwo powiedzieć, trudniej zrobić do autoryzowanego serwisu nie pojadę bo wiadomo czemu... dlatego tak tutaj założyłem posta, żeby chociaz troche sie nakierowac, moze ktos mial juz taki przypadek : P

To chłodnica egr pękła na 100% poczytaj tu jak to najlepiej zrobić viewtopic.php?f=1&t=164754 ten sam przypadek .

dzięki kolego, z tym, że przy wyłączonym EGR też będzie to wszystko tam pracować ? czyli chłodniczka itd ? na pewno to sprawdzę i dam znać

kurna chłodniczka pewnie tak bo to czesc ukladu chlodzenia auta w sumie wiec wylaczenie nic nie da

Kolego niedawno był podobny temat odgrzewany na tym forum i tak samo koleś miał biały dym z tłumika.
Wywalił chłodnicę EGR bo i tak zaślepiony i było ok.

Jakbyś miał uszczelkę walnięta to albo by ci węże puchły jak pojebane albo nieznaczenie od stanu ciągle płyn znikał.

Podejrzewa że gdy zalejesz płynu do normalnego stanu to wytwarza się szybciej ciśnienie robocze w układzie i rozszczelni chłodnice.
Gdy płynu jest mało to ciśnienie ma więcej miejsca i tak szybko nie narasta i chłodnica egr nie puszcza.

Z mechanikami daj se spokój bo cie natną na kasę.
Poszukaj w necie jak się usuwa chłodnicę i do boju.

dziekuje kolego za opinie, zaraz po świętach się za to biorę

a więc tak ominąłem chłodnicę EGR wężem dałem po prostu bezpośrednio... i autko przestało kopcić dzięki wszystkim za pomoc