BMW Sport

Witam wszystkich forumowiczów. Proszę o pomoc w diagnozie. Jadąc z pracy tydzień temu dojeżdżając pod blok z wydechu wydobywała się chmura dymu białego lub szarego na 30 metrów nic nie było widać ale jakoś dojechałem. [do pracy mam ok 2km] . Rano odpaliłem auto i kopciło dużo mniej więc pojechałem do pracy .Umówiłem się z mechanikiem za 2 tygodnie i przez ten czas jeździłem tylko do pracy .Po tygodniu jazdy sytuacja się powtórzyła . Po odpaleniu i przejechaniu 100 m chmura białego i siwego dymu na 30metrów a po dodaniu gazu bunia pluła olejem z wydechu w dużych ilościach . Auto pod blok na lince .po pracy sprawdziłem olej , brakowało ok. 3 litry. po zalaniu olejem odpaliłem i dymu dużo mniej ale i tak za dużo i dalej pluła olejem . kontrolka oleju nic nie pokazała. Wczoraj byłem u mechanika i nic takiego nie wyszło katalizator i sondy sprawne
Podejrzewa pierścienie i uszczelniacze mówi że odma raczej nie. Silnik chodzi równo jest moc . Dzisiaj mimo wszystko wymieniłem odme ori z przewodami, olej, filtry . Jest lepiej na postoju prawie nie kopci ale podczas jazdy jak przycisnę to dalej jest chmura o zapachu spalonego olju albo spalonej gumy . Beemke mam 3 lata przebieg 280 tyś. Ja zrobiłem ok 40 tyś. 1,5 roku temu założony gaz. Olej valvo max live 5 w40 ,wymiana co 10 tyś , Średnio oleju brał ok 2 litry na 10 tyś, Od kilku miesięcy jeździłem na krótkich odcinkach auto było mocno nie dogrzane .do tej pory żadnych problemów . Rok temu sprawdzałem ciśnienie w cylindrach było książkowo .Proszę o jakieś podpowiedzi czy pozostaje remont silnika ?bmw e39 m54b22 2002r.

Kolego zamarzła ci odma i tyle.

Mimo wymiany odmy nadal w dolocie zostało trochę oleju.
Po ostrzejszym depnięciu poderwie go trochę z dolotu i silnik spala.

Ja kiedyś na odpalonym silniku zatkałem nie tą rurkę odmy co trzeba i bagnetem mi zassało może kieliszek oleju.
Aby wypalić ten olej z dolotu musiałem zrobić chyba z 30km.

Więc jeśli dymi coraz mniej to najlepiej udaj się w trasę z 40 km i daj szanse katalizatorowi aby zrzucił z siebie syf.

Witam. Dzięki za odzew. Autem przejechałem ok. 80 km i 3 godziny na postoju i chyba się nie poprawiło. Jak mocniej przygazuje to w wydechu pojawia się troszkę oleju i dym. Boje się jeździć żeby ni stracić dowodu rejestr. Czy to możliwe żeby tak długo wypalał się ten olej czy jednak pierścienie Pozdrawiam

edit. Dzisiaj przejechałem ok. 300 km w większości autostradą z dużą prędkością i po ok 250 km przestał dymić. W tej chwili dymu nie ma nic zero. Jednak to faktycznie była wina odmy. Chociaż to mógł być przewód od odmy do bagnetu bo był cały zatkany. Dzięki dziabi3 za pomoc .
Pozdrawiam