BMW Sport

Tak jak w temacie. Musiałem z holować auto do mechanika na wymianę pompy wody po odkręceniu ucha zauważyłem smar na końcówce gwintu. Mogę się tylko domyślać czy nie przypadkiem to olej zmieszany z płynem i wywalona uszczelka. Dodam że auto pali dobrze nie kopci oraz trzyma pion ((po wycieku zalałem płyn który i tak trochę wyciekł z pompy)) obroty też w porządku brak oznak masła na korku od chłodnicy oraz brak wzrostu poziomu oleju.

Aczkolwiek w trakcie zepsucia pompy przejechałem ok. 2 km do domu na "prawie" przegrzanym silniku także jak dojechałem wskazówka chwilowo uniosła się do czerwonego pkt. po czym go zgasiłem.

Dzisiaj sprowadziłem auto do mechanika i właśnie zauważyłem jakiś smar na ów końcówce

Nie wiem czy te obawy są trafne dlatego zwracam się o opinie.

Czekaj, czekaj... w co ty to ucho miałeś wkręcone?

Niektórzy w taki sposób tunigujo

Witam. Nie wiem czy to żart czy nie. Ale jakim cudem miałby Ci się smar z silnika dostać do zderzaka??? Z tego co wiem to w podluznicach nie płynie olej chyba że ktoś tam go naleje. A tak serio jak kolega wcześniej wspomniał gdzie to wkrecales ? Jak w miejsce gdzie powinno być wkręcane to możliwe że ktoś wcześniej nasmarować gwint by dało potem się wkręcić ucho. Ps przegrzewanie tych silników jest wyjątkowo szkodliwe. Widziałem już kilka głowic które nie były wyjątkowo ostro traktowane i pękły. Zauważył bys jak by coś pękło przy przegrzaniu.

W okolicach gwintu na ucho holownicze prawdopodobnie musi być smar, w jednym e36 miałem i poza tym gwint był ładny i czysty, w drugim smar już ktoś zdążył usunąć i wszystko jest pięknie skorodowane. Tam nie ma żadnego zabezpieczenia metalu i smar chroni go przed korozją.