Witam, mam pytanie odnośnie szpilek głowicy w m52. Jak wiadomo aluminiowe bloki tego silnika nie mają mocnych gwintów do przykręcenia głowicy. Oryginalne śruby są wkręcanie w blok więc działa na gwint nie tylko siła wyciągającą ale też skręcająca. Wykonałem pomiar, który pokazuje, że oryginalna śruba po wkręcaniu zostawia ok 2cm gwintu w bloku. Są zestawy śrub np z ARP ale są bardzo drogie. Ja doszedłem do wniosku, że można by było kupić pręt gwintowany o twardości 12.9 z gwintem walcowanym oraz nakrętki pociąć na odpowiednią dłgość i tym skręcić. Co Wy o tym sądzicie? Dodam, że silnik nie będzie uturbiany po prostu robię uszczelkę i chciałem poeksperymentować. Moja opcja i tak jest droższa od oryginalnych śrub więc nie mówcie, że chce tylko zaoszczędzić na śrubach. Pozdrawiam, no i czekam na sugestie.
|