BMW Sport

Cześć, mam problem z grzaniem w kabinie. Elektrozawory podmienione na sprawne, żadnych zmian. Oba cykają stare jak i nowe przy zmianie ciepło/zimno. Klapki się otwierają i zamykają przy zmianie temperatury, przynajmniej te w kratce środkowej pod szybą czołową. Zaczęło się to w zimę, ciężko było zapanować nad temperaturą. Gdy było zbyt gorąco musiałem wyłączać całkiem nawiew. Na wiosnę wymieniałem deskę rozdzielczą ale starałem się wszystko podłączyć jak należy. Po ustawieniu nawiewu na 16 stopni z obu stron (2 strefy) i ustawieniu na auto na zimnym silniku z kratek środkowych (tych na twarz) wieje mi zimnym, po rozgrzaniu się silnika na szybę jak i na nogi zaczyna wiać żarem. Po "włączeniu" klimy (raczej niesprawna) słychać jak tam te klapki sie zamykają i wieje tylko na twarz, nadal zimnym. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu już wszędzie daje gorącym. Nawet na wyłączonym całkowicie nawiewie czuć po otwarciu schowka jak tam sie w środku wszystko grzeje, czuć gorące powietrze. Gdy jej depnę to również w nogi robi się gorąco. Podmieniałem też panel klimy ale nie dało to żadnego rezultatu. Możliwe, że jakiś czujnik temperatury wewnętrznej padł i to jest powodem ciągłego grzania? Panel klimy rozebrałem i przeczyściłem ten wiatraczek, który się w nim znajduje. Nie mam już kompletnie pomysłu, męcząca jest taka jazda zwłaszcza w te upały.

Przydałyby się błędy jeżeli jesteś pewny elektrozaworów.

Czyli podjechać na kompa?
Od czego jest to białe wejście w panelu ? Nic tam nie mam podłączone
Zdjęcia
Dodam też, że brakuje mi jednego przekaźnika
Zdjęcia

Nie znam budowy e34 ale domyślam się że jest podobna do nowszych (sterowanie elektrozaworami i pomocniczo klapami). Ustawienie na minimum (lub najniższą możliwą temperaturę) powoduje maksymalne chłodzenie - ignoruje wtedy czujniki (analogicznie z ogrzewaniem, sprawdzone praktycznie w e46). Możliwa jest sytuacja gdy nie wieje zbyt ciepłym, gdy układ jest połamany w środku. Ale odwrotnie się nie da - przy połamanych/niedziałających klapach dłużej trwa chłodzenie, ale nagrzewnica się w końcu wychładza i powinno wiać chłodnym (ciepłym w upały, ale nie gorącym, tym bardziej jak dzieje się to po rozgrzaniu silnika a nie po postoju w upale). Sterowanie zostaje, bo panel i elektrozawory podmieniałeś. Może wiązka? Miernik w dłoń i bym zmierzył czy jest wysterowanie na jednym końcu (sam panel sterowania) i czy pojawia się coś na wtyczce elektrozaworów a potem szukał.

Miernika nigdy nie miałem w dłoni ale powiem Ci, że zmieniając temperaturę na pokrętle słychać w środku, że coś tam się zmienia, tak jakby miało trybić ale mimo wszystko na nogi idzie żar no i na szybę jak wyłączę klimę. Podjadę na ten komputer w przyszłym miesiącu, może coś wyjdzie.