Nie bede juz edytowal ale oglaszam sukces
, specjalnie auta nie odpalalem od rana zeby zmienic czujnik i teraz nastapil poerwszy odpal na mega zimnym silniku , po wymianie zupelnie inne obroty , przez dwa razy dluzszy czas podwyzszone w okolice 1000 gdzie wczesniej po kilkunastu sekundach spadaly do 750 , a co do wymiany , nie trzeba sciagac kolektora jezeli chodzi o model E39, wystarczy sciagnac obudowe filtra kabinowego , odsunac jeden peszel z instalaci silnika , i wyposazyc sie w krotki plaski klucz numer 22, i bez wiekszego problemu dojdziemy do czujnika zdajac sie na wymacanie rąk .
Jak widac nie warto ustepowac i obstawiac odrazu malego sprezania przez wypalone zawory , co kolega wysylal na filmiku
Z obserwacji z jazdy
auto stalo sie duzo bardziej elastyczne szybciej sie wkreca na obroty , silnik pracuje bardziej aksamitnie na wolnych obrotach , roznica jest naprawde zauważalna
zdecydowanie mial za ubogo bo mam wrazenie ze nawet zapach spalin jest teraz bardziej przyjemny , wczesniej podjezdzalo siarką.