BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 26 kwietnia 2024, 09:03

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 12 lutego 2019, 18:36 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Witam, wracam do was znowu z tym tematem. Auto to BMW E36 318IS z 92 roku z silnikiem M42 pierwsza seria, odma z przodu. Auto posiada gaz sekwencyjny w którym ostatnio zmieniłem wtryski ale nie zmieniło to nic w sprawie mojego problemu. Ale nie ma już możliwości że gaz dostaje się po wyłączeniu silnika i go zalewa. A same wyryski pracowały ostatnimi siłami. Sprawa wygląda następująco. Powoli zaczynają się problemy z rozruchem na zimnym silniku i problem narasta. Auto odpala jakby nie na wszystkie cylindry lub długo kręci, a jak odpali to potrzebuje chwili by wyrównać obroty. Ale nie jest to powtarzalne za każdym razem ale występuje co raz częściej. Wymienione zostały regulator ciśnienia paliwa, czujnik położenia przepustnicy, czujnik cieczy chłodzącej, zostały uszczelnione wszystkie połączenia by pozbyć się lewego powietrza choć pozostaje jeszcze połączenie między zaworkiem odpowietrzenia baku a przepustnicą, a chodzi dokładnie o sam zaworek który nie cyka podczas pracy silnika, jak to widzę w innych autach. Natomiast na ciepłym aucie za każdym razem jak jest pion na temperaturze i auto postoi z 1h to jest jak w banku że będzie kręcić około 5-6 sekund za nim w ogóle silnik wyda jakąkolwiek chęć rozruchu i po odpaleniu obroty tak samo potrzebują się ustabilizować. To jest główna bolączka. Pozostaje jeszcze jeden problem mianowicie zaraz po odpaleniu auta dopóki jest na ssaniu jeśli będę energicznie i szybko "pompował" pedał gazu auto nie będzie reagować w sposób zwiększania obrotów tylko będzie przerywać i będzie miało chęć zgasnąć, sama reakcja na gaz jest też mocno opóźniona, dopiero gdy silnik złapie temperaturę gdzieś za niebieskie pole, ja rozumiem to jako przestanie być na ssaniu zaczyna reagować normalnie ale jest tak jakby zamulone do 3,5-4 tyś tylko tu jest taki problem, że usunąłem podciśnieniowe cięgno disy i samą cewkę disy dlatego że obie rzeczy nie działały,a samo cięgno było dziurawe i brała tam lewe powietrze więc jest to zaślepione póki co. Rozważam jeszcze nad czujnikami położenia wału i wałka rozrządu. Oporowość na czujniku wału korbowego wynosi 580, pod 600 Ohm w zależności od temperatury silnika ale nie mam pewności że jest sprawny i póki co jest mój główny podejrzany. Czujnik położenia wałka rozrządu ma około 1500 na zimnym 1600 na ciepłym i zdarza się też że nie ma w ogóle oporowości. Po odpięciu czujnika wałka rozrządu nic się nie dzieje, auto jedzie tak samo i odpala tak samo. Póki co dzisiaj go odpiąłem w ramach testu by zobaczyć czy jest jakaś różnica. Po rozruchu silnika postanowiłem patrzeć na oporowość czujnika wałka rozrządu i co jakiś czas się ona waha między 1100 a 1600 na pracującym, rozgrzanym silniku. Na samej kostce od komputera nie ma żadnego napięcia ale jest to czujnik indukcyjny więc to on generuje napięcie więc było by wszystko w porządku. W tym tygodniu jadę na szrot pożyczyć od kolegi ojca który prowadzi ten szrot, czujnik wału korbowego i zrobić podmiankę i zobaczyć czy coś to da, jeśli nie wracam go i zamienie na wałka rozrządu. Jestem w mocnej fazie sprzedania tego auta właśnie z powodu tych problemów bo już nie mam głowy do tego i postanowiłem mocno się skupić i to naprawić. Dzięki wszystkim za każdą radę, proszę o każde słowo jest to mega ważne gdyż to auto ma dla mnie wartość sentymentalną i z ciężkim sercem je będę musiał sprzedać bo jak je kocham tak mnie denerwuje :mur:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 12 lutego 2019, 22:44 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 31
Posty: 27
Moje BMW: G31, F31
Kod silnika: B48, N20
A jak się mają świece? Sprawdzałeś je ostatnio? Nie są zalane? Sprawdź jeszcze przepływomierz, spróbuj go odłączyć i zobacz czy coś to zmieni. Sonda też może wpływać na nie równą pracę silnika dobrze by było ją sprawdzić.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 13 lutego 2019, 18:23 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Świece są nowe firmy denso, ze względu na to że jeżdżę na gazie wpadły Irydowe. Wymienione są także cewki i założone są cewko-fajki od E46 dlatego, że stare kable już kopały. W skrócie są nowe cewki wraz z świecami i pozbyłem się kabli. Co do przepływki to jeśli ją odepnę to auto mega faluje na obrotach, a jeśli pracuje i ją odepne to gaśnie ale da radę ją uruchomić tylko z oporem. Rozważałem także przepływkę tylko póki co nie mam jak ją podmienić. Okazało się też, że szrot nie ma tych czujników i póki co prawdopodobnie wpadnie zamiennik lepszej firmy by nie robił złudnego poczucia, że to już jest sprawne. Też o czym zapomniałem powiedzieć to głośna praca wtryskiwaczy benzynowych. Głośno cykają na wolnych obrotach czy to z wpiętym czujnikiem wałka rozrządu czy bez. Wtryskiwacze gazowe pracują dużo ciszej mimo wszystko. Z tego co się dowiedziałem to oznacza że leży właśnie ten czujnik. Po dzisiejszej jeździe około 50km bez tego czujnika nie zauważyłem też żadnej różnicy. Czyli wszystko mówi, że to może być czujnik położenia wałka rozrządu. Teraz pytanie czy może on wywoływać takie symptomy?Przeanalizowałem także ustawienie rozrządu i jest prawidłowe, same koła zębate też są założone poprawnie, tylko na wałku ssącym jest przyśpieszone ale możemy się zgodzić żę to nie wpływa źle na pracę tylko ma na celu przesuniecie zakresu osiągania mocy ku górze i w jakimś stopniu dodanie wigoru w górze silnikowi. Jak czytałem to częsty zabieg w tym silniku. Zaślepiłem też dzisiaj dla testu wejście od zaworka odpowietrzania zbiornika paliwa i nie przyniosło to żadnego efektu. Dla ludzi bardziej ciekawych i chętnych pomocy mogę nagrać filmik i wstawić go na youtube w celu wizualnego pokazania problemu. Dzięki za zainteresowanie :D Sama sonda pracuje bardzo dziwnie, strasznie skacze i auto wywala jej błąd. Wiec albo ona jest zepsuta albo tutaj warto szukać problemu. Tylko nią się tak bardzo nie przejmuje ze względu, że nie działa ona na zimnym silniku bo potrzebuje się rozgrzać i z tego co wiem na ciepłym silniku też nie uczestniczy w rozruchu :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 13 lutego 2019, 19:25 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 31
Posty: 27
Moje BMW: G31, F31
Kod silnika: B48, N20
No dobra są nowe ale czy są wypalone od zbyt dużej dawki paliwa, czy nie są mokre, Masz wogole dostęp do komputera? Możesz sprawdzić korekty paliwowe? Bo ta sonda mi tu coś śmierdzi, a dzisiaj piszesz że wywala błąd, zapewne grzałki sondy albo opis dawki, najlepiej wrzuć zdjęcie błędu z tej sondy.

Edit: A czujnik możesz zmierzyć zanim kupisz bo rzeczywiście może być z nim problem, a tak jak piszesz on odgrywa dużą rolę podczas rozruchu

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 13 lutego 2019, 20:37 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Świece są całkiem ładne i wypalone nie są. Kolor jasnej kawy z mlekiem co wydawało by się poprawne. Jak kupiłem to auto sama sonda była odpieta w przedziale komputera za akumulatorem na takiej szybko złączce, którą co ciekawe wyposażyło oryginalnie BMW :chytry: Dostęp jako tako do komputera nie mam, w wolnej chwili na szybko podjeżdżałem do warsztatu w, którym pracuje mój ojciec by sprawdzić co tam się dzieje i były sprawdzane błędy i na szybko było coś o grzałce sondy na co stwierdził kolega mojego ojca, że sama sonda kwalifikuje się do wymiany. Może dobrym pomysłem było by ją znowu odłączyć i zobaczyć co będzie. Użyłem też wbudowanej diagnostyki auta, którą się uruchamia 5 krotnym naciśnięciem pedału gazu i wyszedł błąd jak dobrze pamiętam 1212 co oznacza także grzałkę sondy. Sam przekaźnik jest sprawny. Same objawy pracy i zachowania silnika pasują całkiem dobrze do niedziałającego lub źle działającego czujnika położenia wałka rozrządu. Niestety komputer nie pokazał jego błędu. Ale z tego co wiem BMW z tego okresu mają problem z pokazaniem jego błędu, wspierając się tym co mówią na forum. Samo odpięcie go także nie spowodowało pokazania błedu w komputerze, więc może to być prawdą. Niektóre znane mi objawy wskazują na ten czujnik, a sam pomiar multimetrem poniekąd potwierdza tę tezę. Warto więc go wymienić bo nie będą to tak czy siak zmarnowane pieniądze, a dostęp do niego jest całkiem przyjemny i to będzie z 30 minut roboty. W pewnym sensie cieszy mnie, że mówisz, że odgrywa on ważną role w rozruchu auta bo daje to nadzieje na ożywienie mojego gruzika :hurra: Skupię się na tym czujniku by go kupić i wymienić jak najszybciej a między czasie zobaczyć przepływkę i odpiąć tą sondę :szok: Może też uda się trafić na jakiś komputer albo sam odżałuje i kupię Inpę na allegro z nadzieją że będzie działać :super: Dzięki za odpowiedź czekam na kolejne podpowiedzi i dalszą dyskusję, a mam nadzieje, że uda nam się to naprawić :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 14 lutego 2019, 20:14 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 44
Moje BMW: e46 320i
Kod silnika: M54B22
Witam.
Miałem dokładnie to samo. Przyczyną ciężkiego rozruchu zimnego silnka był nieszczelny ( zacinający się w nagromadzonej mazi ) elektrozawór od gazu - ten co jest przy parowniku. Pojeździj na samej benzynie - prawdopodobnie problem rozruchu zniknie. Tak przynajmniej było u mnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 17 lutego 2019, 15:04 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Pierwsza moja myśl to był własne ten elektrozawor. Ale zakrecalem gaz na butli i jeździłem na benzynie Ale nic to nie dawało. Dzisiaj zmieniłem czujnik walka rozrządu i jest znaczna poprawa w jeździe. Zobaczymy jak będzie dalej i będziemy myśleć dalej :super:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 17 lutego 2019, 19:00 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Zainteresowałem się także właśnie zaworkiem przy reduktorze i faktycznie upuszczał delikatnie gaz na szczęście udało się go wyczyścić i odzyskał sprawność. Wymieniłem wszystkie węże na nowe wraz z opaskami którę idą do kolektora by upewnić się że jest szczelnie. Pozostaje jeszcze łącznik gumowy silnika do wymiany bo mu nie ufam. Ale już muszę poczekać na wypłatę :mur: Dziękuje wam na odpowiedzi i pomoc bo liczę na to żę jutro wychodząc ze szkoły moje auto zapalni przynajmniej lepiej by dało jakiejś motywacji do działania :D Będę informował na bieżąco dla tych co mają taki problem bo być możę im to pomoże. Jeszcze raz dzięki :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] Ciężko odpala po rozgrzaniu i postoju. Proszę o Pomoc!
PostNapisane: 18 lutego 2019, 18:05 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 14
Moje BMW: E36
Kod silnika: M42B18
Dzisiaj pierwsze wrażenia po wymianie czujnika i upewnieniu, że nie dostaje się gaz do dolotu. Auto jedzie o niebo lepiej, odżyło z dołu i pracuje o niebo równiej. Niestety problem z odpalaniem pozostał i opóźnienie w gazie na zimnym też nadal istnieje. Nie mam teraz żadnego pomysłu co to może być, niestety stracone pieniądze. Przepływka również nie jest problemem. Zastanawia mnie czy może to być lewe powietrze, tylko nie wiem skąd. Pompka paliwa również odpada z tego powodu, że mam możliwość odpalenia auta awaryjnie na gazie i jest ten sam efekt. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły proszę o podpowiedź, co raz bardziej tracę nadzieje do tego auta, wygląda to na jeden z tych magicznych problemów. Auto co raz bardziej podupada na blacharce przez to że problemem nadal jest silnik. Auto chciałem robić etapowo i póki silnik nie będzie pracował jak należy to sobie nie odpuszczę. Póki co jestem zdecydowany na sprzedaż auta w marcu. :kwasny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 109 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL