BMW Sport

Problem zaczął sie od zgaszenia silnika "z kluczyka" brak ponownego zaplonu. Na kompie pokazalo błąd czujnika wałka rozrządu, który został wymieniony. Dalej brak zaplonu ale po wyciagnieciu starej pompy i odblokowaniu jej odpalilo na chwile ji tu pokazaly sie dopiero jakies objawy a mianowicie szarpanie silnikiem na tyle mocne jakby auto mialo 500KM (hehe) odglos silnika =kosiarka. Przy jezdzie auto opoznialo reakcje gazu (obroty sie wkrecaly a prędkość powolutku rosla). Pompa paliwa również zostala wymieniona jak i przepływomierz powietrza. Na kolejnym sprawdzeniu przez kompa dalej blad czujnika wałka rozrządu + brak ciśnienia (bez oporów kreci silnikiem) ale dalej brak zaplonu ktos cos jakąś teorie ma do tego?

Rozsypany rozrząd?