BMW Sport

Witam posiadam BMW E46 323i 2000 rok. W zeszłym roku wymieniłem tarcze hamulcowe wraz z klockami. Poprzednia tarcza skrzywiła się (podejrzewam że od temperatury i po wjechaniu w kałuże). Wymieniłem je na zestaw TRW. Niestety obecne tarcze także się pokrzywily a mają niespełna rok czasu - może przejechane na nich 9 000 lub mniej. Wczoraj zauważyłem że strasznie się grzeją.
W związku z tym mam takie pytanie czy prawidłowa wentylacja tarcz może być zachwiana rozmiarem felg? Auto kupiłem na felgach aluminiowych, rozmiar opony 225/50r16. Może polecicie mi jakiegos sprawdzonego producenta tarcz i klocków hamulcowych.
P.S. dodam że nie jeżdżę agresywnie, a auto służy mi do dojazdów do pracy ewentualnie sporadycznie w dalsze podróże.

Pozdrawiam

Felga raczej nie ma nic tutaj do rzeczy


Skoro autka użytkujesz raczej normalnie to dziwna sprawa...

Przez pierwsze kilometry jeździłeś spokojnie tak by wszystko się fajnie ułożyło ?

Nie umyłeś autka na rozgrzanych tarczach ?


Odnośnie zestawu jaki wybrać i z czego są zadowoleni użytkownicy znajdziesz na forum w tematach już istniejących

Tak jeździłem spokojnie bez gwałtownego i długotrwałego wciskania pedału hamulca. Może i faktycznie parę razy się zdarzyło umyć autko prosto z trasy, ale auto żony też myte było po trasie i u niej nic się nie dzieje. Doczytałem się na forum że przyczyną może być krzywy łącznik zacisku hamulca ale to sprawdzę jak przyrząd do sprawdzania bicia tarcz hamulcowych dojdzie.

Hę... Jest opinia jednego z moich znajomych, że TRW mogą nie dawać rady. Ostatnio także ATE. Sprawdzałeś bicie tarczy bezpośrednio po założeniu zegarem ?

Co do grzania się, sprawdzałeś czy tłoczki w zaciskach nie stoją ? Zobacz czy koła przednie luźno się kręcą na lewarku.

Robsonon, szczerze nie sprawdzałem bo nawet nie wiedziałem że powinno się sprawdzać. Ale już zamówiłem sobie urządzenie do pomiaru i przed wymianą sprawdzę, która dokładnie tarcza się krzywi.
xenon9, to sprawdziłem w pierwszej kolejności. Wszystko sprawne nic się nie zapieklo koła luźno się kręcą.

W intercarsie wypatrzyłem tarcze ATE powerdisk za 205 zł. Plus klocki hamulcowe ATE.

Tańsze masz Textary, które na pierwszy montaż szły.

kaczorek79, nauczyłem się nie oszczedzac. Oszczędziłem na tarczach i kupiłem TRW i już muszę wymieniać. Doczytałem się tutaj na forum że po koło 225 właśnie takie tarcze i klocki będą dobre.

Cholera wie czy nie kupiłaś ich z jakiejś felernej produkcji bo one przy normalnym traktowaniu nie powinny sie tak szybko popsuć...

Teraz bardzo często tarcze się krzywią i to niezależnie czy założysz ate, trw czy textar wszystko jest gówno 50% się krzywi szybko.
Najmniej problemów ostatnio jest z ferrodo i brembo ale też się zdarzają wadliwe.

Zobaczymy jak będzie z tarczami ATE. Mam nadzieje że wytrzymają dłużej niż rok Jak nie, to pozostają mi jeszcze tarcze Zimmermann

Nikt nie mówi o oszczędzaniu. Textary są w pudełkach OE BMW, a że tańsze od ATE, to nie oznacza, że gorsze. ATE jedzie od dawna tylko na wysokich cenach i myślą, że tym sobie klientów przyciągną.
U mnie Textary mają obecnie 40 tys. km zrobione i nic nie bije, a jeżdżę codziennie zatłoczoną ekspresówką i hamulce mają co robić. Problem bicia nie musi leżeć w samych tarczach, ważne są jeszcze piasty, łożyska w kołach, tuleje wahaczy i górne mocowania mcphersonów, oczywiście moment dokręcenia śrub w kole też nie jest bez znaczenia.

U mnie trw z nowymi klockami po 2 tys km zaczęły bić. Jutro je oddaje do reklamacji

kaczorek79, tak sobie myślę że jakbym miał krzywa piastę to chyba i koło podczas normalnej jazdy powinno mi bić, a nie tylko podczas hamowania.
Jeszcze nie dotarł do mnie przyrząd do pomiaru bicia tarcz. Jak dotrze sprawdzę która tarcza się wygina i uważniej się przyjrzeć tej stronie