BMW Sport

Panowie, pilna sprawa.

Zakładałem do swojej F32 430ix sprężyny Eibach Pro Kit, dedykowane pod xdrive.

Wymieniałem je jak na tym filmiku (bez odkręcania półosi):
https://www.youtube.com/watch?v=p6usLM8-FIQ

Cała operacja się udała bez większych problemów. Ale jak wyjechałem w trasę powrotną do domu to coś stuka z przodu rytmicznie. Wraz z wzrostem prędkości. Nawet jak jadę wolno, szczególnie po ładnej, równej drodze, na niskich obrotach, kiedy jest strasznie cicho, to bardzo to słychać i aż czuć.

Wydaje mi się że wszystko skręciłem jak trzeba, upewniając się dwa razy.

Mój tata twierdzi, że może opuszczając zwrotnice, za bardzo wyszła półoś i teraz trzeba ją wcisnąć do końca. Ma to sens, czy raczej niemożliwe?

Nie mam teraz możliwości sprawdzić bo wróciłem do domu w bloku, a do domu rodziców mam ponad 30km. A nie chcę jechać żeby niepotrzebnie nie uszkodzić jakiś części.

Rozkręcaj i sprawdzaj.
Najczęściej wtopa jest przy składaniu podkładek pod górne mocowanie amortyzatora, złe ułożenie sprężyny lub pierdoła typu niedokręcony łącznik stabilizatora.
Tylnych półosi nie ruszałeś do wymiany, a te z przodu mają nakrętkę, którą o ile dobrze przykręciłeś to powinna trzymać półoś idealnie na miejscu.

Ja w tych amortyzatorach nie mam podkładki, jedynie taką papierową pod kielich:

https://www.realoem.com/bmw/enUS/showpa ... Id=31_0950

Łącznik dokręciłem na bank. Zwrotnice gdzie zaciskam amortyzator. To w sumie tylko dwie śruby które odkręcałem na dole.

A półosi w ogóle nie odkręcałem ze zwrotnicy. Odkręciłem śrubę zaciskającą amortyzator, śrubę od łącznika amortyzatora. I jak odkręciłem amor u góry to wszystko opadło na dół ładnie, tak że wyciągnąłem amortyzator ze zwrotnicy.

Jedynie jak go wsadzałem, to z lewej strony auta musiałem się nagimnastykować, ciągnąłem w różne strony za zwrotnicę, bo nie chciał wejść w swoje miejsce. I myślę że wtedy musiałem półoś pociągnąć za mocno. Najlepsze jest to, że stukanie jest cały czas. Ale jak delikatnie skręcę kierownicą w lewo, to w jednym miejscu stukania w ogóle nie ma.