[e36] co to za puszka w bagazniku :)

tomeckii

biały-bmw napisał(a):

tomeckii, to jest jak by Cię chcieli na lawete wciągnąć to musi być większe pochylenie żeby zadziałało . Zatarasuj komuś wyjazd z podwórka i się ukryj i obserwuj , jak będą zabierali lawetą Twoją Bunie i zacznie wyć to znaczy że działa

no wlasnie jest to chyba jakos odlaczone
odkrecilem to, wlaczylem alarmik i ruszalem.... nie zaczelo wyc

biały

mysle że to musi być jakiś powolny ruch , bo jak szybko to to nie reaguje , bo by Ci wyło prawie cały czas , jak np. ciężarówka by przejechała i bunia się zabujała. Spróbuj włączyć alarm i podnosić ją na lewarku , bo w tym wycinku który wkleiłeś jest że od kradzieży koła.

tomeckii

biały-bmw napisał(a):

mysle że to musi być jakiś powolny ruch , bo jak szybko to to nie reaguje , bo by Ci wyło prawie cały czas , jak np. ciężarówka by przejechała i bunia się zabujała. Spróbuj włączyć alarm i podnosić ją na lewarku , bo w tym wycinku który wkleiłeś jest że od kradzieży koła.

no to czas nauczyc sie uzywac lewarka w BMW :rotfl:

kaamilalfa

kiedyś coś gdzieś było że to jest czujnik przechyłu działający w drugą strone. jak auto wyje to po pochyleniu auta o jakis kąt podczas wciagania na lawete wyłącza się alarm. Było tak w jakimś filmie jak dobrze pamietam

krismax

Już od pewnego czasu miałem problem z alarmem. Sam się włączał. Odłączyłem to paskudztwo i objawy zniknęły. Jednak po uzbrojeniu alarmu i potrząśnięciu tym nic się nie działo :zdziwko:

phdream · **Posty:** 76 **Lokalizacja:** Olsztyn

a masz antene od radia na budzie??bo ja mysle ze to tylko antenka

BMW Sport

Regulamin działu

[e36] co to za puszka w bagazniku :)

Kto przegląda forum