BMW Sport

Witajcie drodzy forumowicze!

Robiłem w wakacje strokera, wał, tłoki, korby z m54b30, reszta od m50b25vanos + sterownik S50b30US i od tamtej pory borykam się z delikatnie falującymi wolnymi obrotami.
Opiszę wszystko po kolei:
-Po pierwszym odpaleniu auto kulało i nie miało zbyt mocy, gdy podjechałem pod kompa, pokazało błąd czujnika położenia wałka rozrządu(przed stokerem wszystko działało). Wymieniłem go no i moc wróciła oraz błędu nie było, jednak falujące obroty wciąż zostały, znacznie mniejsze ale zostały oraz pojawił się błąd sondy lambda "201 Regulacja lambda Wartość/sygnał poza zakresem maks."
-Sprawdziłem grzałkę, oraz multimetrem co nieco napięcie sondy: od startu na zimnym silniku pokazywało 0,44V i nic się nie ruszało czy dodawałem delikatnie gazu czy też nie (jak by był w trybie, że nie zwraca uwagi na sondę), po jakimś czasie 2-3 minuty zaczęło powoli spadać i wtedy już jak dodałem gazem to i volty wzrastały (spadło mniej więcej do 0,25V) a jak się nagrzał, tzn wskazówka jeszcze nie była w pionie tylko tak na 1/4 to napięcie zaczęło skakać mniej więcej 0,15-0,8. Po odłączeniu sondy również nic się nie zmienia w pracy silnika.
-Czyściłem potem podmieniałem silniczek krokowy i również nic się nie zmieniło
-Lewe powietrze już sprawdzałem z 5x sprawdzałem psikając Plakiem obficie wszędzie gdzie tylko mogłyby je zasysać.
-Przepustnica wyczyszczona oraz czujnik przepustnicy zmierzony multimetrem rezystancja, jest jak należy.
-Kompresja zmierzona ok 16 bar bez dużych różnic na poszczególnych cylindrach
-po każdej zmienia/resecie komputera, odpalam auto trzyma ładnie wolne obroty przez kilka minut, a następnie zaczyna falować i już to falowanie zostaje.

Oczywiście robiłem wszystkie kombinacje z komputerami oraz wtryskami(bo posiadam również różowe) i praktycznie żadnej różnicy na wolnych obrotach. Silnik ładnie się wkręca, ciągnie równiutko na całym zakresie obrotów, moc również zwiększyła się, nie hamowałem, jednak znacznie czuć różnice podczas jazdy.

Jak sądzicie co dalej, czy kupić znaleźć na podmianę sondę Lambdę czy może problem tkwi głębiej w tej zmianie pojemności? Może jednak indywidualne strojenie?

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam