BMW Sport

Witam,

Na forum istniej wiele tematów o spadku mocy, czyszczeniu EGR (AGR) w E46 320d 136km.
Mam podobny problem - auto czasami muli, puszcza dym i szarpie. Dokonałem wszystkiego co udało mi się wyczytać na forum czyli odma, przepływka, czyszczeni EGR ale problem nadal się pojawiał. Na kompie nie było błędów, jak jechałem do serwisu to pech chciał że wtedy wszystko działało ok. Mechanik mówił że może to pompa, ale poczytałem i postanowiłem dzisiaj odłączyć EGR (zaślepić przewód) i okazało się żę auto jeździ super, brak szarpania spadku mocy itp.

Dlatego mam pytanie czy można jeździć z odłączonym EGR. Wyczytałem że zadaniem EGR jest dodawanie spalin do kolektora ssącego (ekologia). A jeżeli one się nie dodają to w procesie spalania (samozapłonu) mieszanki pozostaje puste miejsce (miejsce gdzie wypełniane są spaliny) to komputer dodaje powietrze. Doszły mnie też słuchy że może to powodować zwększenie stuków i przestawienie parametrów pracy silnika.

Jaka jest wasza opinia - jeździć czy wymienić.

pozd. M.

Można latać z zaślepionym EGR sam tak robiłem ale niewiem jakie są tego skutki podczas dłuższej eksploatacji

Pewnie że może, ale komp nadąża za zmiennymi warunkami pracy silnika bo ma jeszcze sondę lambda, przepływomierz czujniki spalania stukowego etc. więc w końcu wybiera optymalne w danych warunkach nastawy. Pewnie po długotrwałym użytkowaniu silnik to odczuje, ale przecież kiedyś nikomu się nie śniło o egr i jakoś było....

W mojej e46 320d 136KM niema sondy lambda.

Oby komputer dlugo radzil sobie ze zmiennymi warunkami pracy....

kiedys wymien zawor bo ktos go wymyslil nie po to by go wykasowywac

tylko i wylacznie dla ekologi .. aczkolwiek zeby nie byc duciarzem warto wymienic

Potwierdzam 320d 136km nie ma sądy lamda (przynajmniej u mnie).
Czytałem inne fora i ludzie faktycznie odłączają EGR i jakoś jadą (brak skutków ubocznych) czytałem o Volvo i Oplach oraz Passatach. Wnioskuje że to nagminna praktyka.

Dodatkowo z tego co się dowiedziałem to EGR działa w zakresie do 2000 obrotów a później zawór doprowadzania spalin jest zamknięty - czyli silnik (komputer) jest przystosowany do pracy z "czystym" powietrzem. A EGR przy zimnym silniku ma za zadanie szybsze rozgrzanie silnika.

Chociaż znalazłem stronę gdzie koleś opisuje że komputer przestawi swoją mieszankę paliwową dodając powietrze ale z czasem mogą pojawić się stuki w silniku. Czyli to za co odpowiadają oktany w silnikach benzynowych - bo w NO nie ma tego składnika.

Z innej perspektywy - kiedyś nie było EGR w silnikach diesla i działały po 1000000 km.

Może są osoby które jeżdżą z odłączonym EGR i powiedzą czy są jakieś skutki uboczne.

U mnie jak na razie silnik pracuje znacznie lepiej ( o niebo lepiej) i padło spalanie.

pozd M.

czy ktos moglby to potwierdzic i czy dotyczy to kazdego silnika (diesla oczywiscie)? jestem bardzo ciekawy

Tylko pytanie co wymienić ???

Czy to przy kolektorze ssącym?

Czy ten układ elektryczny (dwa przewody + złączka elektryczna)

Nie wiem jak to zdiagnozować.

To EGR przy kolektorze czyściłem już 2 razy a ten tłoczek chodzi strasznie ciężko - trzeba użyć dużej siły by go wepchnąć ( otworzyć).
Tak samo czyściłem ten filtr przy tym mniejszym module - według zaleceń na forum.

I za każdym razem czułem lekką poprawę ale element szarpania obrotami i spadku mocy powracał (z mniejszą częstotliwością) ale jednak powracał.

Teraz wstawiłem zatyczkę w przewód łączący te dwa elementy i wszystko działa super.

Prosze bardzo, fragment z WDSa:

Conditions for EGR operation:
-Coolant temperature > 25 °C and < 110 °C
-Engine speed > 650 rpm and < 3000 rpm
-Injection volume > 2 mg/stroke and < 29 mg/stroke
-Atmospheric pressure > 930 mbar

EGR is deactivated:
-If the above-specified operating conditions are not fulfilled
-When starting the engine
-Coasting
-Battery voltage < 9 V


to dotyczy DDE 30 czyli silnik 136PS, u innych SĄ różnice.


Ja jeździłem bez EGR dobrych pare miesięcy i różnicy nie stwierdziłem. Na kompie wyskakuje wtedy błąd 6: Exhaust gas recirculation (control deviation), ale nie ma on żadnych negatywnych skutków, jedynie powoduje deaktywacje systemu EGR.

Niemniej ja ostatecznie podłączyłem go spowrotem, bo miałem czyszczony cały dolot i jak pisałem wcześniej nie stwierdziłem różnicy. Gdzies też wyczytałem o jakimś niby negatywnym wpływie na turbo przy długotrwałym jeżdzeniu bez EGR-a ale nie bardzo moge sobie wyobrazić jaki to może mieć związek... ?

Witam.
Też slyszalem o negatywnym wplywie braku egr na turbo. Z tego co wiem ma to związek z wyższą temperaturą zaplonu i spalania ON (w warunkach bogatszej w tlen mieszanki), co powoduje wyższą temp. spalin i w rezultacie szybsze wypalenie lopatek turbiny ale jeżeli chodzi o dokladną specyfikację to nie pomogę.

Mozesz smialo zaslepic i nic sie niestanie,w Focusie latalem tak 4latka egr to dla ekologi tylko jest.

Ja mam ten blad a egr siedzi tzn ze sie nie otwiera?:P

Ja w tds smigalem z zaslepionym i delikatnie poprawia sie elastycznosc na bardzo niskich obrotach w porownaniu z niezaslepionym.

Rowniez sporo o tym czytalem i wydaje mi sie, ze nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi odlaczyc czy nie odlaczyc (zaslepic). Zaslepienie nie da Ci super efektow, a z kolei nikt na 100% nie potwierdzi czy wyrządza jakies szkody(np. wlasnie po dluzyszm czasie). Chyba musisz zdecydowac sam;]

jezeli jest sprawny egr to zbytnio roznicy w jezdzie nie widac.Ale jezeli myslimy ze cos jest nie tak(np.wpuszcza male ilosci spalin kiedy nie trzeba i zamula,zakapca),chcemy miec czystrzszy kolektor warto ograniczyc jego dzialanie poprzez program Dis

KOLEGO RYBA PL jak ograniczyc działanie AGR programem DIS ??

tu masz odp.http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 7&t=112204

dzieki juz zrobiłem na wartość 40 i testuję dalej --ale poprawa jest
, lepszy dół i mniej bąków puszcza ..... podziękował

Napewno minusem jest wolniejsze nagrzewanie silnika z tego co czytalem w sieci
plusem jest ze ssacy nie jest zawalony nagare, i ew. Odczuwalna badz nie lepsza elastycznosc silnika na niskich obrotach.
a co sie dzieje z podcisnieniem w niesprawnym egr? moze wyzadzić szkody ?