BMW Sport

Witam.
Mam taki problem, ostatnio żona zakopała się bunią w śniegu, próbując wydostac sie z zaspy przez ok 5 min dosyc ostro gazowala na półsprzęgle. Dzisiaj jadąc autkiem zauważylem objawy slizgajacego sie sprzegla przy obrotach ok 3-4tys, z tym ze objawy nie zawsze sie pojawiaja czasami jest ok.
W zwiazku z tym mam pytanie, czy przez takie gazowanie na polsprzegle jest mozliwosc tak szybko spalic sprzeglo? Dodam jeszcze ze przed 5 miesiacami byla wymieniana sama tarcza sprzegla. Czy moze to przyczyna docisku, bo on nie byl wymieniany?
Czy kontrola trakcji ma wpływ na zuzywanie sie sprzegła?

raczej wątpię aby na tak śliskiej nawierzchni można było przypalić sprzęgło
uślizg kół jest zbyt szybki i nie występują tam zbyt duże siły na tarczy
kontrola trakcji pewnie ma jakiś wpływ na sprzęgło bo jednak przyhamowane zostaje np. koło napędzane
ale nie wydaje mi się aby wpływało to w jakiś zasadniczy sposób na szybkość zużywania się sprzęgła

W gre wchodzi jeszcze opcja ze kiedy przyspieszam kiedy to "wydaje mi sie" ze sie slizga sprzegło to moze kola buksuja tylko nie zdaza sie załączyc kontrola trakcji, chociaz wydaje mi sie ze to troche naciagana teoria.

Na postoju wbij III bieg, wkręć silnik na obroty i puść sprzegło. Jeśli zgaśnie to OK a jeżeli zacznie wyć nie przenosząc naędu to masz zajechane sprzęgło.

Możesz też sprawdzić na trasie gdzie masz pewnośc dobrej przyczepności.....jedziesz, wbijasz 3 i sandał. Jeśli poczujesz,że silnik wkręca się na obroty a nie przenosi siły napędowej to sprzęgiełko kaput.

Sprzęgło mogło być juz na wykończeniu a żonka mu tylko pomogła.

Tak jak pisalem tarcza sprzegla byla wymieniana jakies 5 miesiecy temu wiec napewno nie byla na wykonczeniu. a co do sposobu sprawdzenia sprzegla na postoju to musialoby byc naprawde na maxa zajechane zeby auto nie zgaslo.
Mialem kilka aut i tego typu sposob sprawdzenia nigdy sie nie sprawdzil, zawsze auto gaslo a podczas jazdy na wysokich obrotach i tak sie slizgało.

Moze za malo gazu dawales i dlatego gasl mimo spalonego sprzegla.

Można, jak najbardziej. Kolega tak załatwił sobie sprzęgło w golfie. Właśnie przez to że "wykopywał" się na półsprzęgle. Trzeba pamiętać o puszczaniu pedału sprzęgła do końca jak się kopie w śniegu. Bo potem są efekty jak powyżej.

Znajc kawalek suchego placu bez śniegu i sprubuj wywinąc parę boków na 2 jak bedzie zamiatała dobrze to jest gitara

witam. mam pytanie czy w ciagu tygodnia mogło sie tak spalic sprzęgło ze teraz na 1biegu mam problem z ruszeniem???? a slizga sie bardzo mocno ale wogule nie czuc spalonym sprzęgłem bmw e46 323ci .

witam. mam pytanie czy w ciagu tygodnia mogło sie tak spalic sprzęgło ze teraz na 1biegu mam problem z ruszeniem???? a slizga sie bardzo mocno ale wogule nie czuc spalonym sprzęgłem bmw e46 323ci .