BMW Sport

Witam.
Mam problem ze sprzęgłem, pożyczyłem samochód matce na 3 dni, dzisiaj odebrałem, wsiadam, zrobiłem z 10km, sprzęgło jakby się zapowietrzało trochę, przy wciskaniu pedału czuć było jakiś dziwny opór, jakby coś tarło, wręcz było to słychać gdzieś w okolicy pedału sprzęgła. Zgasiłem auto przed garażem, i ch.... wcisnąłem pedał sprzęgła z 2-3 razy, za drugim ledwo co odbił, za trzecim pedał miękki, zupełny brak oporu. Sprzęgło jakby cały czas wciśnięte, na odpalonym silniku można włączać biegi... Co to może być? sprzęgło się skończyło? możliwa jest opcja że pompka sprzęgła się jakoś zatarła? Wysprzęglik raczej odpuszczam bo jakiś czas temu wymieniałem na nowy... Płyn jest, nie ubywa, skrzynia też sucha.

Może wysprzęglik??

Mógłby się zatrzeć tak aby cały czas sprzęgło było włączone? Ehhh jutro podniosę auto i wyciągnę wysprzęglik, zobaczymy co jest...

a może jak nadusiłeś sprzęgło to czułeś jak by coś biło.Wtedy to może być łożysko oporowe

Nic nie biło, sprzęgło działało dobrze, tylko jak by się zapowietrzało, trzeba było czasem podpompować żeby wbić jedynkę, i czuć było z każdym wciśnięciem pedału coś jak by tarło mocno. Na końcu wcisnąłem sprzęgło, i tak zostało... ale pedał wraca do swojego położenia... tylko że teraz już bez oporu żadnego

element nr. 5 jest tak jakby obrócony, przez otwór wysprzęglika widać że nie jest na swoim miejscu...
powiedzcie co będzie do wymiany, bo sam tego robić już nie będę, a wolałbym kupić części żeby nie włożyli mi ch. wie czego...

Kolego a wiec tak ja ostatnio przerabialem to u siebie w sedanie. Zostawilem autko na podnosniku w garazu bo dlubalem przy nim podnioslem przod i niespodzianka po kilku dniach opuscilem i chce wyjechac a sprzegla wogole nie bylo bez oporu do podlogi. Wjezdzalem dzialalo ,chce wyjechac nie dziala zonk Wyjalem wysprzeglik ze skrzyni podmienilem, odpowietrzylem i nic to nie dalo. Wymienilem silownik co jest pod pedalem sprzegla i nic dalej to samo. W koncu dolalem plynu ze bylo ponad max... popompowalem ,raz jeszcze odpowitrzylem wysprzeglik i zaczelo dzialac. W zbiorniczku plynu hamulcowego punkt "przelewowy" do sprzegla jest w okolicach maxa i nawet jak jest plyn w normie pomiedzy min./max. to moze byc go za malo. Powodzenia w walce:)

Maras1122 pompa i wysprzęglik są ok, wyżej napisałem co się stało.

Gdyby ktoś miał podobny problem to winny był element nr. 6
A przy okazji polecam wymienić sprzęgło bo u mnie nie było już w najlepszej kondycji.

element nr 6 to jest ten plastikowy maly kolek?? tak?? bo wyglada tak jak by w to miejsce mial wchodzic wysprzeglik ....a z tego co sie orientuje to wysprzeglik wchodzi tylko w male wglebienie w lapie ..

dokładnie tak, do dostania chyba tylko w aso, w żadnym sklepie tego nie mieli...

aha ale ja jak zmienialem wysprzeglik to zerknalem na lape przez otwor wysprzeglika i nie widzialem tam nic plastikowego tylko moze 5mm wglebienie na wysprzeglik ( bo na koncu krocca wysprzeglika jest mala nakladka plastikowa) i ten krociec wchodzil tylko w to wglebienie na lapie i nic poza tym .. wiec troche dziwi mnie to ze w lapie ma byc jakis ''kolek plastikowy'' na wysprzeglik

na foto jest pokazane inaczej niż w rzeczywistości...
Normalnie w miejsce nr. 6 wchodzi wysprzęglik... jego dzióbek... a po przeciwległej stronie elementu 5 jest ten plastik... on służy tylko do tego by ta łapa czy jak to zwiecie było na równi z łożyskiem... śruba wkręcona na o odpowiedniej długości załatwi sprawę... tak mam zrobione i działa bez problemu