BMW Sport

Klucz 13 i 18 jak dobrze pamiętam do odkręcenia McPersona. Do ściągnięcia sprężyny potrzebny jest ściągacz, klucz 22 i torx ale nie pamiętam już jaki... po zdjęciu kapselka na McPersonie zobaczysz jaki idzie.

Bezproblemowo

Tak jak kolega wcześniej pisał, garstka kluczy, i obowiązkowo ściągacz na sprężyny

Siema może ja pomogę
1) Więc zaczynaj od popuszczenie sobie śruby centralnej na amortyzatorze nasadka 21 (nie odkręcaj jej !!!).
2) Następnie odkręć koło i podnieś auto na lewareczku. Weź klucz lub nasadke 18 i odkręć śrube mocująca amortyzator do zwrotnicy, wyciągnij ją całkiem.
3) Nad nią jest śruba mocująca łącznik stabilizatora to ją też wykręć klucz 16 i odsun łącznik.
4) Następnie odkręć czujnik z ABS-u oraz wyciągnij czujnik zużycia klocków hamulcowych.
5) Wykręć zacisk hamulcowy klucz imbus 7 i podwieś go sobie np o stabilizator. Teraz popuść śruby na tulejach obu wachaczy ( nie wykręcaj ich !!!)
6) Następny krok to odkręcenie 3 śrub mocujących kolumnę w kielichu kluczem 13.
7) Cała kolumna zjedzie Ci troche na dół. Teraz weź ściski do sprężyn i skręć je maksymalnie. Kiedy sprężyna jest luźna można odkręcić główną śrube na amorku.
Teraz możesz ściągnąć sobie łożysko uważaj bo pod spodem są 2 podkładki coby ich nie pomieszać , ściągnij talerz i możesz sobie swobodnie wyjąć odbój oraz osłone amortyzatora.
9) Złoż wszystko analogicznie. Dodam jeszcze , że jakbyś chciał sobie wyjąć amortyzator to wystarczy wyjąć ściśniętą sprężyne i wysunąć amorka do góry wychodzi bez problemu.
10) pozdrawiam i życzę miłej pracy

No jedynie co mogę polecić, to nie wykręcanie czujnika-bo można go bardzo łatwo uszkodzić,
a zatem lepiej go zostawić na swoim miejscu, a jedynie wypiąć kabel w czarnej puszce przymocowanej wewnątrz nadkola...

Ja u siebie nic nie wyjmowałem, bo przecież wystarczy odkręcić mcpersona i go wyjąc a jarzmo z całym uzbrojeniem zostaje w nadkolu...
Wiec nic nie trzeba rozbierać
Tak to przecież wygląda:
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=10
Jedynie co trzeba wyjąc to sam amortyzator który jest uzbrojony w sprężynę...

ja użyłem tych:
http://www.allegro.pl/item942774704_sci ... ze_fv.html

http://www.allegro.pl/item939465310_sci ... _fvat.html myślę że takim czymś powinieneś dać rade... jeśli się nie rozpadnie
Ja w sumie używałem innego, ale na necie nie mogę takiego znaleźć.

tu troche nie tak. wyciąga MaCpersona i na wyjętym ściska ściągaczem sprężynę, i wtedy odkręca nakrętkę mocującą amortyzator z łożyskiem.
sprężynę nie tak chop skręcić, a już nie mówię o latającym MaCpersonie w nadkolu

Dokładnie. Najlepiej lekko zruszyć nakrętnkę mocującą amorka z poduszką (łożyskiem), potem wyjmujemy McPersona ściskamy sprężynę sciągaczem i dopiero odkręcamy nakrętkę i sprężyna jest już nasza Potem tylko żebyś nie zapomniał o żadnej podkładce... między talerzykiem a poduszką i między amorkiem a talerzykiem, bo może być problem tak jak u mnie za pierwszym razem

najlepiej dowalić je tak żeby nie urwać ja to zwykle robię na czuja

może to coś pomoże:

http://www.e46fanatics.com/howto/howtod ... owto_id=12

http://www.beisansystems.com/procedures ... cedure.htm

http://forum.e46fanatics.com/showthread ... ht=springs

troche odswierze i zapytam tu (nie ma sensu zakladac nowego tem)

czy pomiedzy poduszka a amorkiem (po dokreceniu sruby centralnej amorka) powinien wystepowac luz delikatny ??
w tym miejscu ..na boki?
(wszystko nowe dodam)



pytam bo zanim wlozylem to do samochodu to reka przy mocniejszym nacisku czulem luz maly
srednica lozyska w poduszcze jest jakby milimetr lub dwa wieksza od srednicy trzpienia amorka .. mysle ze powinno byc to spasowane na tip top a nie jest
w gwincie mialem to samo , w starych amorkach tez wiec tak ma byc??
pytam bo mam male drgawki na kierownicy a wszystko co mozna bylo sprawdzic juz sprawdzilem .. to moze byc przez to??

mam to samo po założeniu gwintu, minimalne luzy tak jakby było łożysko rozwalone, ale tylko na boki bo jak góra dól to znaczy że brakuje podkładki między poduszką a talerzykiem trzymającym sprężyne !

Panowie mam małe pytanie a ile bierze mechanik w waszych stronach od McPersona? Bo mi powiedział 60zł za wymiane sprezyn z przodu od strony oczywiscie. to duzo czy mało?

Ja za wymianę 2x Amortyzatory MSportowe, 2x górne mocowanie, pompa wody, pasem micro, termostat,
wymiana płynu chłodzącego z koncentratu wraz z odpowietrzeniem, oraz jedna rolka na pasku od alternatora
była dokupywana w trakcie i za całość zapłaciłem jakoś 380, 400 PLN

wg mnie nieduzo chce jeśli 120zł za wymianę sprężyn. trochę jest przy tym kręcenia, nic skomplikowanego ale trzeba mieć narzędzia odpowiednie no i czasu poświęcić.

wedlug ksiazki sam naprawiam pisza ze potrzebne sa nowe nakretki do zawieszenia ( do koncowki i sworznia) ale nikt o tym nie pisze to rozumiem ze to nie jest szczegolnie wazne ?