BMW Sport

właśnie arturoo wytłumacz ?


opisz co się konkretnie działo u Ciebie ? jakie miałeś objawy?

U mnie również przepływomierz podaje zaniżone wartości.
Tak troche nie na temat. Czy części z oznaczeniem VDO SIEMENS spełniają swoją rolę czy trzeba montować ori BMW???

VDO Siemens to to samo co w aso, w aso dopłacisz za sam znaczek na tej części

witam panowie podepne sie do tematu bo mam podobny problem lecz mi zrywa go tak przy 3,4 tys obrotow mi odpala normalnie niemam zadnych falowan tylko ba goracym silniku brak mocy i te zrywy bylem na kompie u kolegi i pokazuje mi taki blad 62 Ignition-signal acknowledger pisalem juz na ten temat i nikt mi nic nie napisal moze tu mi ktos pomoze??

Mi też kolego przerywa zazwyczaj w takich obrotach jak piszesz i zdarza się to coraz częsciej. Jeśli się nikt nie wypowie, to zaczekaj parę dni. Zmienię u siebie ten czujnik i napiszę Ci czy się coś poprawiło. Wybieram się za granicę więc auto musi być sprawne.

oki wiec czekam na info

podstawowym objawem padniętego czujnika wałka rozrządu są cykające wtryski i jak siemens to tylko siemens bosch nigdy nie będzie pasował jaka przepływka takie czujniki

Kolego czujnik wałka już zmieniony, teraz rozprawaimy o czujniku wału. Może bym zmienił nazwę tematu, bo jak ktoś nie przeczytał od początku to go trochę wprowadza w błąd.

Okazało sie, ze padł czujnik położenia wałka rozrządu. Kupiłem zamiennik za 215zł (uwaga!!! w serwisie).Wszystko gra i buczy
Sama wymiana jest banalnie prosta. Czas pracy dosłownie 10 minut.

kolego jak doszles do tego ze to czujnik walka??

mam ten sam problem, w najbliższych dniach będę wymieniał czujnik. ja dowiedziałem się po wizycie u diagnosty i podpięciu się pod komputer.

mam ten sam motor m50 b20 (s2
)na vanosie przerabiałem to przez 2 miesiące bo komp nic nie czytał brak połączenia pół silnika rozebrałem nawet vanosa jak byl zimny to rakieta po 1 km 50% straty mocy niepokoiła mnie praca wtrysków bo głośno cykały ale padnięty czujnik wałka nie wału daje impuls do kompa o sterowaniu paliwem.posłuchaj jak pracują wtryski jak pracują inaczej niż przedtem czyli cykają to 100% czujnik wałka rozrządu powodzenia

mam ten sam motor m50 b20 (s2
)na vanosie przerabiałem to przez 2 miesiące bo komp nic nie czytał brak połączenia pół silnika rozebrałem nawet vanosa jak byl zimny to rakieta po 1 km 50% straty mocy niepokoiła mnie praca wtrysków bo głośno cykały ale padnięty czujnik wałka nie wału daje impuls do kompa o sterowaniu paliwem.posłuchaj jak pracują wtryski jak pracują inaczej niż przedtem czyli cykają to 100% czujnik wałka rozrządu powodzenia

Kurcze , ciężko powiedzieć. Zaryzykowałem najprościej mowiąc.
Po moim pierwszym poście miałem pilny wyjazd do szwajcarii i tam właśnie moja benia odmówiła totalnie posłuszeństwa. Brak mocy i olbrzymie spalanie siegające 22l.
A wiec maska do góry i dokładne wzrokowe ogledziny. Co miałem innego zrobić1500 km od domu ??? Zauwazyłem, ze przy czujniku wałka pojawił sie olej. Niewiele mysląc wymontowałem go, zawiozłem do najbliższego serwisu i już. Dali mi jakiś zamiennik bez znaczka bmw i z zupełnie innym numerem.Założyłem i chodzi jak szalona.
Od taka mała przygoda z zagranicy

wróciłem dzis od znajomego mechanika. Podobnie jak w przypadku czujnika wałka tak i czujnika wału winowajcą były popękane izolacje na przewodach w tychże czujnikach. Popękały z gorąca pod tą gumową osłonką przy złączce. W czujniku wałka próbowałem "zastrugać" trochę izolacji i zamontować termokurczki, ale jak się okazało izolacje są spękane na całej długości przewodu, tak, że czujnik niestety do kosza. Czujnik wału "sypał" sie tylko czasem, więc izolacje były nieco lepsze. Poizolowałem porządnie te druciki, skasowałem błedy i narazie auto chula jak złoto. Czujnik tak czy siak kupię, bo nie mam pewności czy izolacja też nie popękała w środku i za jakiś czas nie zacznie się znowu sypać.
Pozdrawiam

no to ja zeby nie tworzyc nowego tematu mam podobny problem, z tym ze auto dosyc ciezko pali.
Nie pali na dotyk tlyko trzeba ja pokrecic chwile. Inne BM-ki odpalaja z tego co widzialem na dotyk.
PO drugie czasem mam tak ze jak odpale to wchodzi na niskie obroty okolo 600 obr/min i nie reaguje na pedal gazu, gasnie po okolo 2s. Odpalam ponownie i chodzi bez problemu.
Wydaje mi sie ze wzroslo mi spalanie. Tez jakby spadla troche moc szczegolnie na niskich obrotach.
po odpaleniu nawet w te upaly musi pochodzic jakies 20s zeby bylo okej, bo wczesniej przy depnieciu gazu zdaza sie jej strzelic, prychnac, zadlawic itp

Czy moze ktos mi pomoc, nie chcialbym na darmo nic wymieniac

bieniu, czyli u Ciebie rozwiązaniem był padający czujnik wału?

czy miałeś taki objaw że przy schodzeniu z wysokich obrotów w trakcie jazdy(czyli hamowaniu silnikiem) auto delikatnie szarpało ?

majler u mnie czujnik wału, chociaz blad wyswietlal rowniez czujnik wałka. Po wymianie czujnika wałka nie odczulem poprawy. raaczej nic mi sie takiego nie dzialo. Czasem była przerwa, a potem auto przyspieszalo na pól gwizdka, do tego nierówno i nie czuc było pracy vanosa.

Czytając temat chyba już wiem że i u mnie czujniki są do zmiany...
Nierówne przyspieszenie i inne...

Z tymi czujnikami to nie prosta sprawa. Kolega zmienił czujnik położenia wału i żadnej zmiany. Nadal mu faluje na wolnych obrotach. Zamontował nową przepływkę i też nic. Gdyby podłączyć miernik i porównać wartości z nominalnymi. Tylko jakie te wartości powinny być i na których stykach. Wymieniać wszystko po kolei i pakować kase, to się nie kali.