BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 29 marca 2024, 12:25

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 23 września 2010, 22:17 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 895
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: E39 Touring lift
Kod silnika: M57 D30
Bio

Skoro znasz założyciela tematu to trzeba było Go uprzedzić o kosztach związanych z BMW a zwłaszcza z drogim w utrzymaniu E39.
Wiele osób rzuca się na ten niedrogi w zakupie model i zonk...

Ja wahacze - tuleje skręcam zawsze na opuszczonym aucie po jego kilkukrotnym " pobujaniem "
Nie skręcam z obciążeniem bo jeżdżę sam autem.
Tak samo z powietrzem w kołach.
Producent pisze 2,3 przód 2,7 tył
A ja pompuję 2,2 przód i tył. Przy większym ciśnieniu dużo bardziej wyciera mi się środek bieżnika opon. Sprawdzone na 3 kpl opon.
Co do ustawiania geometrii zawsze tankuje do pełna i patrzę czy wkładają ciężarki.
Czasem wkładają ale przeważnie z przodu. Dlatego na tył wrzucam stare tarcze - akurat 21kg.

Jutro jadę do serwisu na geometrię - sam jestem ciekaw jak do tego podejdą - popatrzę przez szybę ;)

Trochę odbiegłem od tematu...
Sorki...
Dla " założyciela "
http://!_nie_reklamujemy_!/index.php?cPath=6998

Ja tam właśnie kupuje.
Nie ma problemu z reklamacją co nie jest zbyt często spotykane i możesz u Maćka uzyskać kilka cennych porad na GG
Musisz zrozumieć że takie są już ceny do tego modelu.

Dla mnie po E36 i E34 ceny do E39 też były szokiem
Jak kupiłem tarcze za 500zł i wytrzymały 2 tygodnie , później za 600 i 2 miesiące...
Kolejnym szokiem były tarcze i klocki w serwisie za 1400zł które też padły po jakimś 1000km.

Teraz stojąc przed wyborem kupna auta w życiu bym nie kupił E39.
Wołałbym E32 , E34 M5 czy Mietka W126 , W140. To są auta z " duszą " w które nie żal ładować kasy.
Nie to ze E39 jest złym autem. Ale to już nie ta jakość wykonania i trwałość co starsze Bumy.
Do tego nawał oszustów i tandetnych zamienników i jak do tego dodamy stan dróg w kraju to ...
:wsciekly: :cenzura:

_________________
Moje E39
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 85&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 września 2010, 14:29 
Offline
Forumowicz

Posty: 153
Lokalizacja: Kłodzko
Nie napinajcie się tak chłopaki :cwaniak: . Jakoś tam sobie skompletuje te zawiasy nie wszystkie na raz tak żeby dupa nie piekła. Dopiero jeden dolny z lewej strony zaczyna lekko postukiwać więc tragedii nie ma. Sami dobrze wiecie, że przed kupnem czegoś co wymieniać będziecie pierwszy raz trzeba wypytać.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 września 2010, 14:32 
Offline
Forumowicz

Posty: 153
Lokalizacja: Kłodzko
becek napisał(a):
jacekmury1 napisał(a):
wazne ze masz znaczek ze smigielkiem a w srodku moze byc juz gnoj i zlom ;)

Ja zwykle trafna i ostra odp :rotfl:

ale co nie mam racji?? skad sie biora te wszystkie bunie w stanie agonalnym?? z niemiec?? nie ,nasza gów####ia je kupuje i potem szuka po calym kraju najtanszych "zamiennikow"
od kiedy to bmw produkuje auta dla studentow i sprawnych inaczej dresow?? no chyba , ze ja czegos nie wiem
bmw -sport sie forum nazywa a tu prawie same golodupce tematy zakladaja, moze im dzial bmw-szrot zalozmy niech tam sie zala ze czesci do autka drogie[/quote]


Chłopaku nadużywasz nosem, że się tak nakręcasz?
Widzę, że naprawdę grubo stoisz skoro jeździsz e46. Czy nie od tego jest forum, żeby sobie pomagać albo wybijać z głowy różne niedobre pomysły?

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 24 września 2010, 14:35 przez decybel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 września 2010, 14:34 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
decybel napisał(a):
Chłopaku nadużywasz nosem, że się tak nakręcasz?
widze ze nawet forum za trudne do ogarniecia
spytaj kolege o edycje tekstu ,to nic nie kosztuje ale ze spytasz kolege
decybel napisał(a):
żeby dupa nie piekła
nie gwarantuje ;)
decybel napisał(a):
Czy nie od tego jest forum, żeby sobie pomagać albo wybijać z głowy różne niedobre pomysły?
jest jak najbardziej ,wystarczylo uzyc wyszukiwarki i mialbys opdowiedz w 5 min-sporo bylo w tym temacie

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Ostatnio edytowano 24 września 2010, 14:43 przez becek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 września 2010, 14:41 
Offline
Forumowicz

Posty: 153
Lokalizacja: Kłodzko
Temat można zamknąć. Dzięki wszystkim.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 25 września 2010, 15:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
decybel napisał(a):
Witam. Za jakiś czas będę musiał zmienić wahacze w moim e39. Zastanawiam się więc czy warto zakładać części takich producentów:
DECKERMANN
http://moto.allegro.pl/wahacze-wahacz-b ... 14298.html

SRL
http://moto.allegro.pl/wahacz-wahacze-k ... 38105.html

Master sport
http://moto.allegro.pl/nowy-wahacz-mast ... 92117.html

Pytam bo ceny Febi albo Lemforder są kosmiczne...



To nie są producenci części tylko pakowacze chińskiej tandety.


Informację na temat wahaczy TRW i nie tylko:

http://www.trwaftermarket.com/pl/Nowoci ... j-klasie1/

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 25 września 2010, 16:07 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
muda44 napisał(a):
Bio

Dla mnie po E36 i E34 ceny do E39 też były szokiem
Jak kupiłem tarcze za 500zł i wytrzymały 2 tygodnie , później za 600 i 2 miesiące...
Kolejnym szokiem były tarcze i klocki w serwisie za 1400zł które też padły po jakimś 1000km.

Teraz stojąc przed wyborem kupna auta w życiu bym nie kupił E39.
Wołałbym E32 , E34 M5 czy Mietka W126 , W140. To są auta z " duszą " w które nie żal ładować kasy.
Nie to ze E39 jest złym autem. Ale to już nie ta jakość wykonania i trwałość co starsze Bumy.
Do tego nawał oszustów i tandetnych zamienników i jak do tego dodamy stan dróg w kraju to ...
:wsciekly: :cenzura:


Wow... ja za jakis czas mam zamiar zmienic trojke wlasnie na piatke i co do cen to troche czytalem ale nie myslalem ze tak zle jest. Ta historia z tarczami to chyba zle uzytkowanie bo dziwne zeby 3 kpl sie pogiely. A jak wyglada roznica w cenach czesci pomiedzy kombi a sedanem? Czy sa jeszcze inne komponenty ktorych ceny roznia sie tak drastycznie?

Jesli autor tematu rozwial juz swoje watpliwosci to prosze o odpowiedzi w tym watku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 25 września 2010, 18:06 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 895
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: E39 Touring lift
Kod silnika: M57 D30
A jak należy używać hamulców ?
ATE nawet się nie dotarły i biły a hamowałem większość silnikiem.
Z zimmermanami obchodziłem się jak z jajkiem. Do tego był to okres największych mrozów ostatniej zimy i nie było mowy o wodzie czy przegrzaniu.
Te z serwisu to niby sami się dziwili że to niemożliwe a później stwierdzili że musiała być wadliwa jedna z tarcz.
Wymienili bez problemu , sami stwierdzili że wszystko założone było zgodnie z ich wytycznymi.

Jak myślisz ?
Po spędzeniu roku w garażu na diagnostykach i wydaniu 10tyś w zawieszenie itd używałbym niewłaściwie hamulców?

Jak wytłumaczyć fenomen że rok jeździłem na starych tarczach założonych na aucie i je wręcz katowałem i dopóki nie starły się było OK ?
W E34 z 200 hamowałem do 0 i NIC sie nie działo !!!!
Tarcze wytrzymały 6 lat i 3kpl klocków. A wykończyła je przeładowana przyczepka przy budowie rodziców.
Tyle że się nie zwichrowały ale były już mocno starte poza tolerancją...
Ojczulek nie posłuchał się mnie , kupił tarcze Boscha...
I po 2 miesiącach też ma telepawki ;)

Touring - większa masa , zrywające się tuleje belki z tyłu ( od 800zł oraz od 250zł wymiana ). Poduszki i sterowanie NIVO. nie mam , więc nie znam kosztów. Reszta to samo.

_________________
Moje E39
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 85&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 25 września 2010, 18:36 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
muda44 napisał(a):
A

Touring - większa masa , zrywające się tuleje belki z tyłu ( od 800zł oraz od 250zł wymiana ). Poduszki i sterowanie NIVO. nie mam , więc nie znam kosztów. Reszta to samo.


W Touringach z samopoziomującym tylnym zawieszeniem dość często psują się miechy tylnego zawieszenia. Dostępne tylko jako część OE BMW w granicach 700 zł / 1 szt.

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 25 września 2010, 19:48 
Offline
Forumowicz

Posty: 423
Moje BMW: 523i
Kod silnika: M52B25
muda44 napisał(a):
Dla mnie po E36 i E34 ceny do E39 też były szokiem
Jak kupiłem tarcze za 500zł i wytrzymały 2 tygodnie , później za 600 i 2 miesiące...
Kolejnym szokiem były tarcze i klocki w serwisie za 1400zł które też padły po jakimś 1000km.

Teraz stojąc przed wyborem kupna auta w życiu bym nie kupił E39
muda44 napisał(a):
Po spędzeniu roku w garażu na diagnostykach i wydaniu 10tyś w zawieszenie


ded napisał(a):
Wow... ja za jakis czas mam zamiar zmienic trojke wlasnie na piatke i co do cen to troche czytalem ale nie myslalem ze tak zle jest


muda44, nie siej paniki w sprawie kosztów E39. :)
Walcząc z tymi tarczami wymieniłeś chyba całe zawieszenie czyli wymieniałeś sprawne elementy.
Można Ci współczuć,ale to co piszesz o E39 nie jest miarodajne.
ded, musisz wiedzieć ,że koszty utrzymania są dużo wyższe od wcześniejszych modeli , ale bez paniki, a wszystko zależy jakie kupisz auto.
E39 trzeba bardzo dokładnie sprawdzić przed zakupem,gdyż każdy błąd,przeoczenie niesprawnego elementu może być kosztowne,a usterka trudna do usunięcia.
Ponieważ aluminiowe elementy zawieszenia są drogie(dobre zamienniki) więc najlepiej takie auto ściągnąć z Zachodu ,chociaż widzę z wpisów,że jest wielu użytkowników w kraju ,którzy nie szczędzą kasy na dobre części. Tylko wówczas wszystko musi być udokumentowane.
Ja przez 2 lata wydałem na zawieszenie 228zł. Oczywiście te koszty też nie są miarodajne. :) Auto jest sprawne w 100%,prowadzi się i hamuje świetnie. Ciągle jazda tym autem sprawia mi przyjemność,po 2 latach.
Lubię to auto nawet bardzo.
Poprzednie modele E34,E36 czy E30 miały za dużo wad. E39 to zupelnie inna jakość.
Jeżdżę niedużo po 10 tys rocznie ,ale w większości po wertepach i ciągle to zawieszenie trzyma się ,a to oznacza ,że oryginalne części jakie mam nadal w aucie są wysokiej jakości.
Nie trzeba bać się E39. :hyhy:

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 26 września 2010, 11:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 895
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: E39 Touring lift
Kod silnika: M57 D30
Odpowiem Ci tak.
Jeździłem kilkoma E39. Ich właściciele twierdzą że ich E39 świetnie się prowadzą , nic nie stuka , puka i wszystko jest w 100% sprawne.
Jednak jak wsiadam do mojej to dopiero wiem co znaczy powiedzmy w pełni sprawne E39.
Też nie mam porównania do nowej sztuki. Ale mam porównanie z kilkoma innymi.
Masz racje - wymieniałem elementy niektóre sprawne na nowe.
Jak powiedzmy piasta , osłony drążków , drążki kierownicze czy łącznik elastyczny wału.
Ale podszedłem do tego inaczej. Po co wymieniać jeden wahacz ?
Skoro moje auto miało około 240tyś przebiegu ?
Trochę jeżdżę i wiem ze zaraz padło by co innego. Dlatego zdecydowałem się wymienić wszystko.
I powiem Ci że za każdym razem była poprawa zarówno w precyzji prowadzenia jak i przyjemności z jazdy.
Moje amory miały po 75% sprawności. A jednak po wymianie na nówki od razu była zauważalna różnica w jeździe.
Bo mało kto wie że te % to % tłumienia zawieszenia a nie amorów. A amory sprawdza się na specjalnym stanowisku testowym po ich demontażu.
To samo z wahaczami. Żaden nie miał luzów. A jednak po ich wymianie nie wiem co to koleiny.

Kolejna sprawa to inaczej zużywa się zawieszenie na zachodzie - o tym wiedza wszyscy. Ale inaczej będzie zmęczone zawieszenie w 520 a inaczej w dużo cięższym 530D.
Już sama masa cięższego silnika wpływa na szybsze zużywanie się zawieszenia. A osiągi mocniejszego silnika zachęcają do korzystaniem z tej mocy co się przenosi na szybsze wyeksploatowanie i zmęczenie całości .

Co do stanu zakupu...
Jak patrze na te trupy z ogłoszeń za 20 tyś i okolice :mur:
Jak ja kupowałem swoje za 39 tyś z przebiegiem 216 tyś km to oglądałem też prawdziwą igłę za 59 tyś zł.
Ten sam rocznik , silnik , zbliżone wyposażenie ale przebieg 130 tys km i w pełni serwisowana z workiem rachunków i dokumentacji.

To jest taki obieg zamknięty. Jak ktoś kupuje E39 poniżej 20 tys to znaczy ze go nie stać na droższe , a skoro nie stać to tym bardziej nie stać żeby prawidłowo serwisować to auto.

Jeszcze jedna sprawa.
Do E39 drogie są choćby opony. Auto jest wrażliwe na wszelkie niedociągnięcia.
Dobre opony to 2kzł - stać kogoś na dwa kpl opon za 4000zł kto auto kupuje za 15 tys zł ?

Przerabiałem temat opon używanych i jest kolosalna różnica między świeżą guma a kilkuletnią.
A przecież to opona jest łącznikiem miedzy autem a nawierzchnią.
Wiec po co kupować sportowa limuzynę i jeździć na zjechanych wieloletnich oponach ?

Kolejna sprawa to chociażby wyważenie opon - tu trzeba naprawdę porządnego sprzętu.
Czy ustawienia geometrii.
Przedwczoraj byłem na ustawieniu i wyważaniu zimówek w serwisie BMW - zapłaciłem po zniżkach 270zł.
Kto tyle da kupując auto za 15 tyś ?
Ale teraz to czuje różnicę w ustawieniu geometrii i widziałem jak to robili.
Byłem już w wielu renomowanych miejscach...
Ale widziałeś żeby tam dociążali auto i mierzyli choćby ugięcie się zawieszenia po dokładaniu ciężarków ?
I dopiero pod odpowiednim dociążeniu brali się za ustawianie ?
Ja czuje kolosalną różnicę w prowadzeniu.

Można też inaczej.
Można jeździć do 100km/h i przyoszczędzić , ale czy po to kupuje sie ponad 150 konny samochód ?
;)

_________________
Moje E39
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 85&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 10 stycznia 2011, 02:12 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 123
Moje BMW: E39 520
Podbijam :)

Mam lekki luz na wachaczach z przodu.. w zwiazku z tym jak już naprawde będzie konieczność wymiany to planuję wymienić oczywiście na Lemfordera. Myslalem też o Febi ale lem chyba bedzie lepszy...
Jak poznać że wachacze sa juz napewno do wymiany ? Test na hamowanie nic nie wykazal- kierownica nie trzesie jak sie hamuje z wiekszej lub mniejszej predkości .. I czy trzeba po tej wymianie ustawiac zbieżnosc ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 10 stycznia 2011, 10:07 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 1521
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: 528i 318i
Kod silnika: M52TUB28 M40B18
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=25990
Kolego polecałbym Tobie wahacze Lemfordera lub Meyle HD (4 lata gwarancji), ale zobacz czy czasami nie masz luzu tylko na tulejach to bez problemu wymienisz tylko tuleje i po problemie

_________________
www.bmwklubtorun.pl

MOJA E34 528i DELPHIN METALIC ==>> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=25990
MOJA E39 535i V8 BIARRITZBLAU METALLIC ==>> http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=60703 ( Sprzedana :-( )
MOJA E30 318i CIRRUSBLAU METALLIC ==>> viewtopic.php?f=6&t=78957


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 17 grudnia 2013, 18:27 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 38
Moje BMW: E39 530d
Kod silnika: M57
muda44 napisał(a):
A jak należy używać hamulców ?
ATE nawet się nie dotarły i biły a hamowałem większość silnikiem.
Z zimmermanami obchodziłem się jak z jajkiem. Do tego był to okres największych mrozów ostatniej zimy i nie było mowy o wodzie czy przegrzaniu.
Te z serwisu to niby sami się dziwili że to niemożliwe a później stwierdzili że musiała być wadliwa jedna z tarcz.
Wymienili bez problemu , sami stwierdzili że wszystko założone było zgodnie z ich wytycznymi.

Jak myślisz ?
Po spędzeniu roku w garażu na diagnostykach i wydaniu 10tyś w zawieszenie itd używałbym niewłaściwie hamulców?

Jak wytłumaczyć fenomen że rok jeździłem na starych tarczach założonych na aucie i je wręcz katowałem i dopóki nie starły się było OK ?
W E34 z 200 hamowałem do 0 i NIC sie nie działo !!!!
Tarcze wytrzymały 6 lat i 3kpl klocków. A wykończyła je przeładowana przyczepka przy budowie rodziców.
Tyle że się nie zwichrowały ale były już mocno starte poza tolerancją...
Ojczulek nie posłuchał się mnie , kupił tarcze Boscha...
I po 2 miesiącach też ma telepawki ;)

Touring - większa masa , zrywające się tuleje belki z tyłu ( od 800zł oraz od 250zł wymiana ). Poduszki i sterowanie NIVO. nie mam , więc nie znam kosztów. Reszta to samo.



Odgrzewajac kotleta.Podejrzewam ze problem tkwi w montazu nowych tarcz na nie wyczyszczona piaste lub co jeszcze gorsze uzycie jakiegokolwiek smaru.Wiem to z wlasnego doswiadczenia.Majac jeszcze e46 znajomy doradzil mi posmarowac piaste przed zamontowaniem nowej tarczy bo jak to on twierdzi nie bedzie problemu ze zdjeciem starej przy kolejnej wymianie.Zrobilem jak doradzil i po okolo miesiacu wybralem sie do sklepu po nowe tarcze.Tyle bylo dobrego z tej tzw "dobrej rady",Pzdr.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 23 czerwca 2014, 21:06 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 557
Lokalizacja: Opolskie
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: m57 193ps+
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116850
BYŁO:
FIAT 126p - sprzedany
Mercedes W124 2.5 D - jest w moim posiadaniu
Mercedes W210 2.2 CDI - w posiadaniu ojca
muda44 napisał(a):
Odpowiem Ci tak.
Jeździłem kilkoma E39. Ich właściciele twierdzą że ich E39 świetnie się prowadzą , nic nie stuka , puka i wszystko jest w 100% sprawne.
Jednak jak wsiadam do mojej to dopiero wiem co znaczy powiedzmy w pełni sprawne E39.
Też nie mam porównania do nowej sztuki. Ale mam porównanie z kilkoma innymi.
Masz racje - wymieniałem elementy niektóre sprawne na nowe.
Jak powiedzmy piasta , osłony drążków , drążki kierownicze czy łącznik elastyczny wału.
Ale podszedłem do tego inaczej. Po co wymieniać jeden wahacz ?
Skoro moje auto miało około 240tyś przebiegu ?
Trochę jeżdżę i wiem ze zaraz padło by co innego. Dlatego zdecydowałem się wymienić wszystko.
I powiem Ci że za każdym razem była poprawa zarówno w precyzji prowadzenia jak i przyjemności z jazdy.
Moje amory miały po 75% sprawności. A jednak po wymianie na nówki od razu była zauważalna różnica w jeździe.
Bo mało kto wie że te % to % tłumienia zawieszenia a nie amorów. A amory sprawdza się na specjalnym stanowisku testowym po ich demontażu.
To samo z wahaczami. Żaden nie miał luzów. A jednak po ich wymianie nie wiem co to koleiny.

Kolejna sprawa to inaczej zużywa się zawieszenie na zachodzie - o tym wiedza wszyscy. Ale inaczej będzie zmęczone zawieszenie w 520 a inaczej w dużo cięższym 530D.
Już sama masa cięższego silnika wpływa na szybsze zużywanie się zawieszenia. A osiągi mocniejszego silnika zachęcają do korzystaniem z tej mocy co się przenosi na szybsze wyeksploatowanie i zmęczenie całości .

Co do stanu zakupu...
Jak patrze na te trupy z ogłoszeń za 20 tyś i okolice :mur:
Jak ja kupowałem swoje za 39 tyś z przebiegiem 216 tyś km to oglądałem też prawdziwą igłę za 59 tyś zł.
Ten sam rocznik , silnik , zbliżone wyposażenie ale przebieg 130 tys km i w pełni serwisowana z workiem rachunków i dokumentacji.

To jest taki obieg zamknięty. Jak ktoś kupuje E39 poniżej 20 tys to znaczy ze go nie stać na droższe , a skoro nie stać to tym bardziej nie stać żeby prawidłowo serwisować to auto.

Jeszcze jedna sprawa.
Do E39 drogie są choćby opony. Auto jest wrażliwe na wszelkie niedociągnięcia.
Dobre opony to 2kzł - stać kogoś na dwa kpl opon za 4000zł kto auto kupuje za 15 tys zł ?

Przerabiałem temat opon używanych i jest kolosalna różnica między świeżą guma a kilkuletnią.
A przecież to opona jest łącznikiem miedzy autem a nawierzchnią.
Wiec po co kupować sportowa limuzynę i jeździć na zjechanych wieloletnich oponach ?

Kolejna sprawa to chociażby wyważenie opon - tu trzeba naprawdę porządnego sprzętu.
Czy ustawienia geometrii.
Przedwczoraj byłem na ustawieniu i wyważaniu zimówek w serwisie BMW - zapłaciłem po zniżkach 270zł.
Kto tyle da kupując auto za 15 tyś ?
Ale teraz to czuje różnicę w ustawieniu geometrii i widziałem jak to robili.
Byłem już w wielu renomowanych miejscach...
Ale widziałeś żeby tam dociążali auto i mierzyli choćby ugięcie się zawieszenia po dokładaniu ciężarków ?
I dopiero pod odpowiednim dociążeniu brali się za ustawianie ?
Ja czuje kolosalną różnicę w prowadzeniu.

Można też inaczej.
Można jeździć do 100km/h i przyoszczędzić , ale czy po to kupuje sie ponad 150 konny samochód ?
;)

Muda 44 dobrze gada. To wszystko się zgadza ale jaka radość z jazdy :hurra:
Panowie, jakie wahacze przednie górne kupić ????????????????????????????????????? Co teraz jest najlepsze ? Lemforder wytrzymał mi 30 tysięcy na szerokich laciach. Jutro chcę zamówić.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 23 czerwca 2014, 22:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
Chyba nic lepszego niż LEM nie dostaniesz. Ewentualnie jak tak szybko padają możesz poeksperymentować z czymś tańszym, żeby mniej bolało jak tak często wymieniasz.

Co do napraw w ASO to ja bym się poważnie zastanowił, bo mam wrażenie, że to warsztat dla ludzi, którzy nie szanują swoich pieniędzy. Ostatnio byłem u Błońskiego w Zielonce. Zbieżność przód i tył za 100zł brutto (faktura). Nie dociązali, po prostu jeden wsiadał do auta. Myślę, że efekt taki sam tylko laseczki nie przyniosą mi kawy :P Ja wychodzę z założenia, że jak już komuś oddaję auto do naprawy to mam jakieś zaufanie. Nie będę stał jak pajac i się lampił jak by mieli skrzywdzić mój samochód ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 23 czerwca 2014, 22:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 557
Lokalizacja: Opolskie
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: m57 193ps+
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116850
BYŁO:
FIAT 126p - sprzedany
Mercedes W124 2.5 D - jest w moim posiadaniu
Mercedes W210 2.2 CDI - w posiadaniu ojca
Czyli Lemforder.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 23 czerwca 2014, 23:27 
Offline
Forumowicz

Posty: 423
Moje BMW: 523i
Kod silnika: M52B25
Też bym kupił Lemfordera ale 30 tys km to mało zrobiłeś.. nie wiem dlaczego oryginalne wahacze potrafią wytrzymać ponad 200 tys. u mnie są nadal ori i jest dobrze
ded, tak czytam ,patrzę na daty tej naszej dyskusji i widzę,że to było prawie 4 lata.. :)
Widzę,że kupiłeś E39 chyba już dość dawno i jak sądzę jesteś zadowolony. Ja mam nadal to samo auto i nie jestem jeszcze gotowy się go pozbyć :) sam jestem zdziwiony ale czas biegnie nieubłaganie i oryginalne części zaczynają się powoli sypać , tylko co tu kupić za rozsądne pieniądze, nie wiem czy masz podobny dylemat ? :)

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 czerwca 2014, 00:39 
Offline
Forumowicz

Posty: 122
Moje BMW: 528i
Kod silnika: m52b28
Jak chcesz już zaoszczędzić to jedz na szrot i kup używki lemfordera. Czasami idzie trafić 2-3letni wahacz z rozbitego auta i kupisz go za 50-100zł...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E39] Wahacze przednie-czy warto?
PostNapisane: 24 czerwca 2014, 05:47 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 557
Lokalizacja: Opolskie
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: m57 193ps+
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116850
BYŁO:
FIAT 126p - sprzedany
Mercedes W124 2.5 D - jest w moim posiadaniu
Mercedes W210 2.2 CDI - w posiadaniu ojca
Lemforder idzie na pierwszy montaz wszyscy tak pisza. Ja uwazam ze ori wahacz to zupelnie cos innego.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 77 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL