BMW Sport

Witam. Za jakiś czas będę musiał zmienić wahacze w moim e39. Zastanawiam się więc czy warto zakładać części takich producentów:
DECKERMANN
http://moto.allegro.pl/wahacze-wahacz-b ... 14298.html

SRL
http://moto.allegro.pl/wahacz-wahacze-k ... 38105.html

Master sport
http://moto.allegro.pl/nowy-wahacz-mast ... 92117.html

Pytam bo ceny Febi albo Lemforder są kosmiczne...

Lemforder drogi ale pojezdzisz a to zalozysz i po paru tys.znow beda stukac.

Nie warto.Ja kupiłem wahacze dolne Mayle i szlag je trafił po 15 tyś km.Górne ma Lamfordera i do dziś spokój.

Z własnego doświadczenia tylko lemforder drogi ale płacisz za jakość, reszta półproduktów zużyje się szybciej niż lemforder zdąży się spocić

tak jak chopaki wyżej piszą, jedynie Lemforder wchodzi w grę, lub Meyle ale krócej, ja na przykład założyłem ori BMW do E34 i śmigam na nich juz długo

decybel, cudów nie ma, za jakość trzeba zapłacić a kupno taniego zamiennika to tylko pozorna oszczędność bo za chwilę i tak będziesz musiał kupić następny a za wymianę zapłacisz dwa razy.

Bardzo dobre są wahacze TRW.
Ja takie założyłem.
Natomiast drążki , poduchy Lemfordera a amory Sachsa.
Z Lemforderem też różnie bywa. Zależy jak trafisz.

Ceny nie są kosmiczne bo to klasa wyższa. Tylko ludziska myślą ze jak kupią auto tej klasy za kilkanaście tysiaków to eksploatacja będzie tania.
A tak nie jest.
Swoja drogą ciesz się ze nie wymieniasz wahaczy w A8

Albo klocków hamulcowych. Z przodu są po cztery na stronę.

up...........................

Jeszcze jedno...
Wahacze TRW mają dużo twardsze tuleje. Zwłaszcza te gięte - drążki reakcyjne.
Dzieki temu na szerokich i niskich kapciach mniej nosi na koleinach ale bardziej słychać dziury - mniejsze tłumienie.

Naprawdę ciężki wybór. Wywalić prawie 1200zł na Lemfordera...z drugiej strony robię autem rocznie 12-15tys.km to może ze 30 tys. by takie wytrzymały. Co do szerokich i niskich walców to u mnie nie ma takiego problemu bo mam zwykłe 205/60/15, czy tam 65-nigdy nie pamiętam. Poza tym w moim rejonie drogi nie są jeszcze takie bardzo straszne, a tam gdzie są dziury to omijam maksymalnie na ile to możliwe.
Ps.zobaczyłem jeszcze coś takiego:
Dachstein
http://moto.allegro.pl/wahacz-wachacze- ... 86196.html

Zrozum wreszcie że to jest szajs który kupują ludzie przed sprzedażą auta.
Zostaw Lemfordera - za około 1100zł kupisz cztery wahacze TRW.
Tutaj nie chodzi czy to wytrzyma 15 czy więcej tyś.
Pytanie czy coś Ci się nie urwie ?

Kolejna sprawa to E39 z przodu ma regulowaną tylko zbieżność i od idealnych wymiarów wahacza zależy kat pochylenia i wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.
Kupisz g...o i założysz kolejny post że masz nowe wahacze a Ci ściąga , nosi albo kiera nie odbija.

Jak masz coś takiego kupować to lepiej zdemontuj wahacze zaprzyj o imadło ( rozkręć tak żeby wszedł sworzeń i szczeki imadła zapierały się o wahacz ) i zaklep z głową miseczki od ich spodów - z drugiej strony sworzni. Tak żeby sworznie ciężko chodziły.

Mi tak zrobił mechanik w E34 - zrobiła przeszło 90 tyś km i nic nie stuka. W E39 są trochę inne wahacze ale też tak można zrobić.
Ale z głową .

Z Twoich wpisów wnioskuję że nie stac Ciebie na to auto.
Ciesz się ze nie masz touringa i nie musisz do tego wymienić NIVO czy poduszki ramy za 800zł. Nie wspomnę że jak Ci padną tarcze to też kolejne kilka stówek pójdzie.
Licz sie z takimi kosztami przy tym aucie.
1000zł rocznie poza olejami i płynami to normalne pieniądze do tego auta .
Ja w swoją po dwóch latach wsadziłem około 15 tyś.
Z czego opony letnie i zawiecha bez wahaczy z tyłu 10tyś zł
Auto kosztowło 39 tyś.

Ludzie kupuja fajne auta i mysla ze beda serwisowac za pare groszy,niestety trzeba wlozyc zeby wyciagnac .Niechcialbym kupic auta na takich podzespolach,ja proponuje Lemfordera niestac cie to kup TRW lub MEYLE .

Rozmawiałem z zaufaną osogą sprzedającą części tylko do BMW i stwierdził że jeżeli chodzi o wahacze przednie to Lem i TRW są takiej samej jakości.

a po co przeplacac?? wazne ze masz znaczek ze smigielkiem a w srodku moze byc juz gnoj i zlom

wazne ze masz znaczek ze smigielkiem a w srodku moze byc juz gnoj i zlom [/quote]
Ja zwykle trafna i ostra odp

Ja zwykle trafna i ostra odp [/quote]
ale co nie mam racji?? skad sie biora te wszystkie bunie w stanie agonalnym?? z niemiec?? nie ,nasza gów####ia je kupuje i potem szuka po calym kraju najtanszych "zamiennikow"
od kiedy to bmw produkuje auta dla studentow i sprawnych inaczej dresow?? no chyba , ze ja czegos nie wiem
bmw -sport sie forum nazywa a tu prawie same golodupce tematy zakladaja, moze im dzial bmw-szrot zalozmy niech tam sie zala ze czesci do autka drogie

Juz to wyzej napisalem fajne auta na tanich czesciach,strach potem kupic cos takiego.Becek zgadzam sie z toba w 1000%.

I nie tylko to, zastanawia mnie sama wymiana wahacza poprzecznegow w E39. Nakrętek nie należy dokręcać, auto powinno być odpowiednio obciążone, 68 kg na każdym siedzeniu, na środku kanapy też 68kg, na środku w bagażniku 21kg, pelny zbiornik paliwa.
I dopiero wówczas należy przykręcić wahacz poprzeczny momentem 81(silnikR6).
Dotyczy wymiany wahacza,nie geometrii ....zalać do pełna tylko z powodu wymiany wahacza to dla niektorych może być problem
To chyba musi mieć jakieś znaczenie.
Ciekawe ,który mechanik tak robi?
Są aluminiowe wahacze oraz inne elementy i to wymaga wysokiej jakości części i właściwego montażu by potem auto prowadziło się jak należy.

becek, Akurat założyciela tematu znam osobiście tak samo jak i jego auto.. mogę Cie zapewnić że gnój i syf widziałem w jego aucie jedynie parę godzin po zakupie.

Wyluzuj trochę albo wyżyj się w postach typu "angeleyes" czy ledy bo jak na razie wpadasz w temat gdzie ktoś prosi o pomoc i zaczynasz z tekstami o niedorozwiniętych dresach.

decybel, napisze ponownie. Sprawdź sklepy forumowe może znajdziesz taniej niż Lemforder czy TRW na allegro i trochę dłużej na tym polatasz.