BMW Sport

Wątpię czy to by coś dało, to jest dosłownie sekunda, zauważyłem ją jak już była na drodze a wtedy nie wiele już można zrobić. Poza tym praktycznie codziennie jeżdżę ta trasa i już nie raz widziałem sarenki na poboczu, raz mi się zdarzyło w środku dnia że dwa losie sobie przez drogę przechodziły, widziałem je z daleka to zdążyłem przyhamować, ale im się nie śpieszyło i spokojnie przeszły przez drogę.

Sytuacja nie do wyjścia, po prostu sarna rzuciła się pod koła.

dokładnie tak jak mówisz

Grunt to nie próbować takiej przeszkody omijać bo to się może dla nas dużo gorzej skończyć jak na potłuczonym zderzaku

Potłuczony zderzak to można mieć od kota a nie sarny
Faktycznie lepiej jest nie próbować omijać ale i tak większość instynktownie odbije kierownicą.

Bo 95% aut tam ma wideo rejestratory i wrzuca filmy do sieci.

wandii niestety nie jeden zrobił ten gwałtowny ruch o którym wspomniałeś wiadomo jaki był finał

Dokładnie, zabić sarnę zanim ona zabije nas.

a tu kolejna dość częsta sytuacja, przynajmniej pani kierunek wrzuciła

Jak by to nie jedna kobitka powiedziała ? ''oj tam oj tam''

idealna miejscówka jak się szuka kogoś "na stłuczkę"

"rondo!" na to słowo niektórzy kierowcy dostają palpitacji serca

Mi ostatnio na rondzie dwupasmowym, pewna starsza pani wjeżdzając na nie - zajechała drogę, wpierdzielając się z zewnętrznego pasa wprost na wewnętrzny, którym już jechałem. Co z tego, że zewnętrzny pas zakazuje jazdy na wprost, a do tego wymalowana jest ciągła linia z obszarem wyłączonym z ruchu
Najgorsze jest to, że pani w ogóle nie ogarniała. Brak reakcji na klakson, czy jakieś nagłe ruchy głową w celu rozglądnięcia się.... zupełnie jak kuń z klapkami, oczy przyklejone do przedniej szyby, głowa unieruchomiona niczym w kołnierzu usztywniającym

... no i po Fordzie mojego taty (ja prowadziłem). Sprawczyni pijana, uciekła z miejsca zdarzenia. Na szczęście zdążyłem wyskoczyć z auta i zapisać numery rejestracyjne, poza mną zrobiło to jeszcze 2 świadków za co wielkie dzięki. Wiem że pijana, bo znaleźli ją jakiś czas później razem z rozwalonym autem i miała ok. 1 promila.

po takim czymś powinni zabierać prawko na 10 lat.

Powiedział bym że nawet na zawsze, kurde to jest takie proste - piłeś nie jedź !!! eh...


Teraz się tato będzie bujał z odszkodowanie itd... bo pani postanowiła sprawdzić Swoje umiejętności po alkoholu

masakra... muszę wkońcu kupić jakiś registrator

całe szczęście że to małe bum a nie duże...........

Kupuj kupuj dobre i przydatne urządzenie


A jakie wyczyny kierowców można zupełnie przypadkowo zarejestrować - bezcenne

Nie takie małe, auto prawdopodobnie pójdzie do kasacji bo będzie szkoda całkowita...

Wystrzelone dwie poduszki, rozwalona szyba czołowa (podgrzewana), maska, reflektor, lewy błotnik, zderzak, chlapacz, felga, no i przesunięte do wewnątrz i zablokowane całe koło, więc kto wie co się dzieje pod spodem...

Auto od nowości w rodzinie (kupione w salonie), bezwypadkowe itp itd... Ehhh...

Miałem okazję przekonać się jak to jest dostać poduszką w twarz, i jaka "atmosfera" panuje w samochodzie po wystrzale...

Bloody, nie zazdroszczę, ale dobrze, że Tobie nic się nie stało
przykra sprawa z autem, ale dobrze, że jest sprawca - wg mnie takim debilom to bez przebaczenia!

Pijany powinien stracić prawo jazdy co najmniej na 10 lat! Nie trawię takich głupków. Ale cóż taki kraj... ostatnio byłem z żoną na chrzcinach i tam usłyszałem od policjanta (również gościa) że powinno się podnieść dopuszczalną ilość promili Wolałem szybko zamienić temat.

PS. Jak wrzucacie filmiki to piszcie jaką kamerką są nagrywane.

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /141029441

Co prawda pełno błędów, m.in. w godzinie czy miejscu zdarzenia czy też mój rejestrator stał się telefonem, no ale ok