BMW Sport

Frank, Frank bez przesady,mozna go nie lubic itd ale cos tam osiagnal na naszej scenie...to prawda ze w ufc by sie nie wybil za bardzo,ale jak na nasze warunki to cos tam osiagnal

Nie wiem, kompletnie nie obchodzą mnie sportowe osiągnięcia muzułmanów.

średnio się interesuję ale jeżeli mamy się czymś chwalić to na pewno nie Mamedem, mamy za to np Joannę Jędrzejczyk, ma się czym pochwalić jeżeli chodzi o swój dorobek

Niebawem będziemy się chwalili naszą reprezentacją w piłce nożnej jak tylko wyjdą z grupy

UFC odjełaby punkty za unikanie walki . Pozycją wyjściową jest pozycja w stójce, wiec żeby walczyć w parterze, trzeba sprowadzić przeciwnika do parteru (jest też takie powiedzenie). Khalidov kładł się na macie, a Karaoglu miał położyć sie na nim czy obok?

Ali wiadomo, legenda, nie ma słów, żeby go opisać.
Najbardziej i tak zapamiętam go z tego świetnego wywiadu:

Mogli sobie pogwizdać razem hymn Al Kaidy.

"Walczyli" tak, żeby tylko przypadkiem żadnemu nie stała się krzywda..
A wiadomo przecież jak jeden i drugi walczył w KSW z niewiernymi.. A teraz jeszcze opowiadają jakieś banialuki i wydają śmieszne oświadczenia, że to nie oni są winni..
Prawda jest niezwykle prosta, tylko niektórym poprawność nie pozwala w nią uwierzyć..

http://www.ringpolska.pl/163-boks-zawod ... y-wojownik




R.I.P. Kimbo...

Szkoda Aliego, ale Kimbo również, to był kozak jednak.

Trzymam kciuki za Fonfarę
Obstawiam KO 7 runda

No to Polski Książę wyłapał lance

Pękł pompowany balonik Fonfary.

Wydaje mi się że zlekceważył przeciwnika, lucky punch i tyle.
Szkoda bo szansa walki z "Supermanem" się oddala, a przynajmniej za pieniądze które Andrzej chciał otrzymać wcześniej.
Co do "pompowanego balonika" myśle że walki ze Stevensonem, Cleverleyem, czy Chavezem (choć tu tylko nazwisko głośne),
pokazały że Fonfara ma duży potencjał, i umie boksować. Jednym słowem, szkoda.

Pewnie wiecie, ale co tam.
Walka w obowiązkowej obronie pasa Mistrza Świata WBO kat. junior-ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Głowackim a pretendentem Oleksandrem Usykiem, odbędzie się 17 września w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu

Kurde, wstałem sobie na walkę, od 3 oglądam galę, a tu taki zonk,szkoda Fonfary,dał się po prostu złapać i tyle,lewa ręka za nisko i słono za to zapłacił,szkoda

JOSHUA-BREAZEALE i sylwetką i umiejętnościami Joshua zniszczył Breazeale


Liczę na ostre bomby ze strony Główki i zdetronizowanie Usyka

Wiecie cos o tym?

http://sportowefakty.wp.pl/boks-zawodow ... zy-furyego

Mistrzem Świata IBF jest Joshua, poziom ludzi którzy to piszą te pseudo artykuły jest żenujący.

Co do dopingu to może i jest coś na rzeczy, ciekawy jestem jak się sytuacja rozwinie, bo mogą posypać ogromne odszkodowania...

Pawel!, gdzieś czytałem wypowiedzi,że może to być ściema z tą kostką, bo podobno forma Tysona nie jest na tyle dobra, żeby 9 lipca mógł wyjść pewny do ringu,ale to są tylko teorie,jak jest naprawdę może się okaże w najbliższym czasie.

btw. bilety na walkę Głowacki - Usyk zakupione