Sezon rowerowy 2017/2018

Kyokushin

fileo napisał(a):

To reasumując.
Waszym zdaniem czy jest wart zakupu?
Co jest słabe a co warte tej niskiej kwoty?
Bo cena jest bardzo dobra

http://allegro.pl/markowy-rower-gorski- ... 41409.html

Obrazek

Wygląda na całkiem niezły.
Aha, upewnij się czy klamki ma metalowe. Jak tak to OK, jak plastik to szukaj z metalowymi (kiedyś miałem rower z plastikami to ułamałem przy hamowaniu, teraz mam metal i działa bezproblemowo od 13 lat, alivio i altus też ).

becek

a może spróbuj na allegro kupić używkę, tylko w okienko wpisz deore xt i zobacz:
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... gory=16483
http://allegro.pl/canyon-xt-deore-bardz ... 34637.html
http://allegro.pl/2danger-xt-truvativ-d ... 83440.html
przykłady pierwsze z brzegu, a zadowolenie z jazdy będzie większe

Kyokushin

Prawdę mówiąc to w jeździe różnicy nie zobaczy, niech sobie weźmie nowy, to drogie nie jest, będzie miał na lata i pierwszy pierdnie w siedzenie.
Ja rower ostatnio kupowałem żonie, swój mam od 13 lat i chodzi jak nowy - Trek 820.

Rafał

A może pomyśl nad rowerem trekingowym? Ja na 18 urodziny kupiłem sobie taki w Decathlonie, wtedy jeszcze nie było takiej mody na rowery "holenderskie", większość znajomych się ze mnie śmiała a dzisiaj większość z nich ma takie rowery. Pamiętam jak na asfalcie mnie nie mogli dogonić mimo, że te ich górale ważyły po 1 kg a mój ze 100 (nie był aluminiowy). Zdecydowanie lepiej się na nich jeździ, siedzisz na wyprostowanych plecach, są wg mnie bardziej komfortowe i praktyczniejsze - można np. zapiąć kufer na tylny bagażnik itp.

Kyokushin

Tylko że 90% jazdy to jazda po chodniku lub kostce a siedzi się na tyłku, nie plecach

Ale taki rower bardziej trekkingowy w stylistyce górskiego (fajne blotniki, nie te metalowe i bez bagaznika) na kole 28 nie 26, z węższą oponą, to dobry pomysł.

kropp

Ale chłopu zamęt w głowie robicie

Jak chce MTB to niech kupi. Ten z allegro jak już pisałem jest spoko i na pewno długo posłuży bo jest nowy. Kupisz używkę, tym bardziej na dobrym osprzęcie-znaczy że rider miał pojęcie na czym jeżdzi i pewnie nie oszczędzał-zjeżdżony będzie. Na pewno do serwisu na regulacje itp. Tu masz nówkę i niezły osprzęt:)
Kyo, plastikowe klamki to już tylko w hipermarketowcach:P

Kyokushin

kropp napisał(a):

Kyo, plastikowe klamki to już tylko w hipermarketowcach:P

Ja miałem w Wheelerze, więc niby też markowy. Ale miałem go 15 lat temu

Od 13 lat mam już tego Treka z metalowymi

Żonie chyba 2 lata temu kupowałem Gary Fishera - bardzo fajny sprzęcik, chyba ma nawet Deore z tyłu... 2 razy na nim jeździła

Gozdi · **Wiek:** 34 **Posty:** 766

Rafał525 napisał(a):

A może pomyśl nad rowerem trekingowym? Ja na 18 urodziny kupiłem sobie taki w Decathlonie, wtedy jeszcze nie było takiej mody na rowery "holenderskie", większość znajomych się ze mnie śmiała a dzisiaj większość z nich ma takie rowery. Pamiętam jak na asfalcie mnie nie mogli dogonić mimo, że te ich górale ważyły po 1 kg a mój ze 100 (nie był aluminiowy). Zdecydowanie lepiej się na nich jeździ, siedzisz na wyprostowanych plecach, są wg mnie bardziej komfortowe i praktyczniejsze - można np. zapiąć kufer na tylny bagażnik itp.

Dokładnie, jeździłem kilkoma rowerami, ale do typowej codziennej, albo wycieczkowej a nawet treningowej jazdy wystarczała mi moja winora jamaica
Obrazek

Tomek

Gozdi napisał(a):

Dokładnie, jeździłem kilkoma rowerami, ale do typowej codziennej, albo wycieczkowej a nawet treningowej jazdy wystarczała mi moja winora jamaica

Jeszcze tylko wsadzic nexusa z tylu i dobry rower

gms

Cytuj:

Tylko że 90% jazdy to jazda po chodniku lub kostce

w myśl przepisów, rowerem nie można poruszać się po chodniku z paroma wyjątkami

kropp, niekiedy nowy nie oznacza lepszy, osobiście wole kupić w takiej samej cenie jak nowy ale na lepszym osprzęcie który jest trwalszy.

Kyokushin

gms napisał(a):

w myśl przepisów, rowerem nie można poruszać się po chodniku z paroma wyjątkami

Kogo to obchodzi? Ja jeżdżę po chodniku, mam gdzieś czy wolno czy nie, życie mi miłe.
Jak mam ścieżkę - to ścieżką, jak nie ma ścieżki, to chodnik.
Przecież to idiotyzm jechać na siłę rowerem jezdnią 20-30 km/h podczas gdy auta chcą jechać 50-70, bo tak się jeździ. Zwyczajnie się samemu stwarza zagrożenie i wystawia swoją dupę na dzwona, co mi z tego, że nie będzie moja wina jak to ja będę miał dupę w gipsie.

Jezdnia jest dla pojazdów jadących z normalną szybkością a nie dla zawalidróg typu rowery.

gms

Kyokushin, spoko, co kto lubi

tak tylko napomknąłem

Tomek

Cytuj:

5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.";
6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Całkiem rozsądne.

Kyokushin

Czy ja wiem, powinno być dozwolone zawsze gdy nie ma ścieżki.

gms

kiedyś rowerzyści jeździli jak chcieli i było dobrze, nie jak teraz ...

kropp

Teraz nawet na ścieżce rowerowej nie możesz normalnie jechać, bo piesi nie rozróżniają w naszym kraju takiego pojęcia jak droga dla rowerów... :wstyd:

I jak kolego, kupiłeś coś?

Tomek

kropp napisał(a):

Teraz nawet na ścieżce rowerowej nie możesz normalnie jechać, bo piesi nie rozróżniają w naszym kraju takiego pojęcia jak droga dla rowerów...
I jak kolego, kupiłeś coś?

Bo u nas pomyleńcy te śmieszki projektują i budują. Wszystko na styk z ciągami pieszymi, w dodatku wyłożone jakimś gównobrukiem zamiast asfaltu itd. A potem przychodzi zima i się na nie puszcza pług z tonami piachu i takie są efekty:
Obrazek

lukiz3000

Fakt faktem że nie są najlepiej pomyślane, i czasami źle oznakowane.Poza tym jak zwrócisz komuś np. takiemu typowi uwagę
Obrazek

że idzie ścieżką rowerową i utrudnia ruch, to wielkie oburzenie, że go ktoś zgania.

gms

ja zauwarzyłem to samo lukiz3000, Tomek,

dodatkowo teraz w zimę zauważyłem że odśnieżany jest tylko chodnik, a ścieżka już nie :wstyd:

normalna dyskryminacja, albo założenie z góry że przecież nikt zimą nie jeździ na rowerze,

aras193 · **Posty:** 89 **Lokalizacja:** Strzalkowo

Odgrzewam Panowie. Chciałbym kupić jakiś używany rower, bo nowy w tym budżecie będzie kiszka straszna.
http://allegro.pl/ltc-kidemoes-super-sp ... 95007.html
Może ktoś powiedzieć coś o tym modelu? Ewentualnie proszę o jakieś inne propozycje.
Rower miałby być wykorzystywany głownie do jazdy po asfalcie, w mieście od czasu do czasu jakaś leśna albo polna droga.

BMW Sport

Sezon rowerowy 2017/2018

Kto przegląda forum